Ciąża mimo endometriozy

Czy którejś z Was dało się zajść w ciążę mimo endometriozy? Czy jest szansa na ciążę bez użycia metod wspomagających? A może jedyną nadzieją jest inseminacja albo invitro? Dajcie proszę znac, zalezy mi na pozytywnych odpowiedziach :)

pozytywnych czyli takich zeby ktos potwierdzil ze uda sie zajsc bez wspomagaczy? moja siostra zaszla ale po polrocznej kuracji i stalych regularnych badaniach nie wiem jakie leki brala ale poskutkowalo :D dodam jeszcze ze po rodzeniu pierwszej corki (z tym wspomaganiem) zaszla w kolejna ciaze kompletnie sie nie spodziewala, w szoku byla bo juz nastawila sie ze jedno dziecko tylko bedzie a tu bach druga cora i juz tu bez lekow tylko "normalne"wizyty u ginekologa

mam endometriozę i udało mi się zajść w ciążę naturalnie, niestety moje szczęście skończyło się przedwcześnie w 8 tygodniu ciąży, ale jakieś pocieszenie to jest że się udało... moja kumpela zaszła w 2. cyklu po leczeniu zoladexem, słyszałam też świetne opinie o leczeniu visane. powodzenia

Dziękuję dziewczyny! Mam nadzjeję, że takich pozytywnych przypadków jest więcej bo endometrioza to paskudna choroba :(

ja mam endomedrioze II stopnia,zaszlam w ciaze po polrocznej kuracji zoladexem i miesiac jeszcze bralam visane,potem inseminacja...,udalo sie za 6tym razem,nie czekalam ,czy uda sie naturalnie bo mam niska rezerwe jajnikowa i roznie w moim przypadku moglo byc

Ja mam ponad rocznego synka. Jestem po laparoskopii, staraliśmy się 2 lata, w tym jedna nieudana inseminacja. Ciąża ze wspomagaczem clo.

Ja mam endo 2 st i mam córcię dzięki in vitro. Naturalnie nie udało mi się zajść w ciążę przez kilka lat

też mam endometriozę, o dziecko staraliśmy się 8 mcy, zaszłam w ciążę 2 miesiące po badaniu drożności jajowodów. Dziś jestem mamą wspaniałej córeczki.

moją endometriozę stwierdzono parenaście lat temu podczas laparoskopii. Mój ówczesny lekarz stwierdził, że nie ma potrzeby tego leczyć i tak w błogiej nieświadomości przeżyłam właśnie kilkanaście następnych lat. Stwierdził jedynie że to najlepszy czas na dziecko, miałam wtedy 20 i zero instynktu. Cud że udało się zajść w ciąże w miarę bezproblemowo.

Ja jakies dwa lata mialam duzego torbiela na jajniku. Kilka miesiecy staran i nic.W marcu 2013 laparoskopia tego jajnika.Pazdziernik 2013 zaszlam w ciaze.W okresie po laparo zadnych lekarst. Jestem przyklade m, ze to sie udaje mimo tej choroby!

Witam Ja też mam endometriozę. Miałam laparoskopię i roczną kurację vissane. Później zaszłam w ciąże ale poronilam 1 5 tyg. Później miałam in vitro ale nie udane, później kolejny raz zaszłam w ciążę naturalnie ale znowu poroniłam. Po drodze między czasie brałam clo i castangus ale nic to nie dawało. W końcu po 4 długich latach starań daliśmy sobie spokój i nawet nie wiedzialam że jestem w ciązy. O naszym cudzie dowiedzielismy się w 6 tyg ciaży bo okres sie nie pojawił. Obecnie mam dwa tygodnie do terminu porodu :) Jest o co walczyć i warto wierzyć bo jest to możliwe, naturalnie też można zajść w ciąże nawet jak się ma endo I stopnia :) Powodzenia życzę :)