po 4 spotkaniach zapadł się pod ziemię

na takich jest tylko jeden skuteczny sposób: całkowite olewanie

przecież każda głupia by się domyśliła że chodziło mu tylko o szybki seks a zobaczył że ciężka jesteś i zwiał x może chodziło mu o związek a ona okazała się tępa

na takich jest tylko jeden skuteczny sposób: całkowite olewanie x przecież to on ją olal i ma ją w du/pie

Miałem taką "przyjaciółkę", która odzywała się tylko jak się nudziła, o ważnych dla mnie datach nie pamiętała itp. Druga założyła jak się okazało, do korespondencji ze mną, lewe konto pocztowe, do którego po czasie zapomniała hasła, czyli dawno tam nie zaglądała - to już była zupełna żenada. Obie olałem na zawsze, własnie ciszą i powiem NIGDY więcej takiej przyjaźni. Jak nie widzę szacunku od razu - to olewam bez wyjaśnień.

Typowy facet. Jak mu pokażesz, że Ci zależy to już koniec. Może za wcześnie zaproponowałaś spotkanie albo po prostu coś się stało. Nie wnikaj, nie myśl o nim, żyj swoim życiem.

Po co mu proponowałaś to spotkanie,czyż nie większa frajda jak on zabiega?