Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anulka323

bardzo spokojne niemowlę

Polecane posty

Gość anulka323

Cześć Dziewczyny, jestem świeżo upieczoną mamą po raz pierwszy, mój synek ma teraz miesiąc. Pewnie i głupie pytanie zadaję, ale to dlatego, że nie mam doświadczenia ani porównania z innymi dziećmi, a po drugie niestety taka moja natura, że zawsze lubiłam się troszkę zamartwiać. Otóż mój synek jest bardzo spokojny i grzeczniutki, dużo śpi i prawie w ogóle nie płacze. Już po porodzie na oddziale położniczym wszystkie sąsiadki z sali zazdrościły mi,k że mam takie grzeczniutkie dziecko, bo najmniej ze wszystkich noworodków płakał. Jak nie śpi to i tak grzeczniutko sobie leży, patrzy się w 1 punkt albo na karuzelkę i grzecznie sobie leży, płacze rzadko, tak ze 2, 3 razy na dobę, wszystko mogę w ciągu dnia w domu porobić przy nim. I czasami po prostu martwię się, czy on nie jest może chory na coś skoro jest taki spokojny ? Czy w tak młodym wieku może taki spokój być na przykład oznaką autyzmu ? Mam nadzieję, że po prostu mam szczęście i trafił mi się taki "aniołek" i tylko głupia sama się niepotrzebnie tak zamartwiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość General Konkretny Szczeki II
ja mam bardzo spokojne blizniaki sa po prostu KULTURALNE I DOBRZE ULOZONE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestan się zamartwiać :D polecam "psychologię rozwojową" harwas-napierała, trempała (nazwiska mogłam pomylić). masz tam opisane tak ze strony także biologicznej co i jak i w momencie gdy dziecko już powinno reagowac na dźwiek po danej stronie, czy wodzic za zabawką wzrokiem a Twoje tego nie robi to idź do lekarza. jesli wszystko jest ok a jest zwyczajnie spokojny to wyluzuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbym czytała o moim synku- był taki sam:) Później jak zaczął się już świadomie uśmiechać, to szczerzył się na każdym kroku i do każdego:) Z czasem jednak charakterek się wyrobił, teraz ma 1,5 roku i w kaszę nie da sobie dmuchać- nic po tym spokojnym dziecku nie zostało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko moze byc, przy tak malym dzicku nikt tego nie wie. Moze jest spokojny z natury, taki flegmatyk, moze opozniony lekko w rozwoju. Musisz czekac, az bedzie starszy, wtedy sie wyjasni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój taki byl, teraz ma 8 mc i dalej kochany, spokojny, dużo sie smieje, rozwija sie znakomicie tylko jest mega pogodnym dzieckiem wiec spokojnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciesz sie i nie placz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluje że masz takiego grzecznego malucha, mój starszy synuś też taki aniołek był , ciągle spał, czasem chciałam żeby troche sie pobawił ale on chciał spać (też sie bałam ze cos z nim nie tak ),teraz juz 3 latek nadrabia;) a młodszy to taki bystrzak od małego był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, moja córeczka była taka sama- wręcz ideał. Tak samo tak Twoje dziecko po urodzeniu w ogóle najmniej płakała i ciągle spała wtulona we mnie. W domu to samo- normalnie dziecka nie ma. Po ukończeniu 1 miesiąca przesypiała całe noce, sama potrafiła się bawić zabawkami i uśmiechać do wszystkich. Dzisiaj ma 10 miesięcy, jest bardzo spokojna, ale potrzebuje już dużo więcej uwagi :) Ciesz się z macierzyństwa a nie doszukuj się Bóg wie czego :) i tak te słodkie dzieciaki dadzą nam kiedyś popalić, nie martw się hehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulka323
Dzięki Dziewczyny za odpowiedzi :) zresztą za 2 tygodnie idziemy na pierwszą wizytę do pediatry to i tak zadam lekarzowi to samo pytanie ale Wy mnie już troszkę uspokoiłyście, dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córa najmlodsza też taka była...rodzina i znajomi pytali jak ja to robię że to dziecko takie grzeczne!!!!! Kuzynka się śmiała co ja jej do mleka dosypuje....ale skończylo się:) jakiś miesiąc temu...a za chwilę rok kończy. Teraz taka maruda i jękoła że głowa boli....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj sie tez taka bylam jako male dziecko i nie mam ani autyzmu ani nie jestem dziwolagiem. Juz bedac noworodkiem bylam strasznie spokojna, mama co chwilke sprawdzala w lozeczku czy wogole zyje. Potem jak bylam wieksza to potrafilam sie sama bawic lalkami godzinami. Potem idac do szkoly ciagnelo mnie do dzieci, ale dusza towarzystwa to ja nigdy nie bylam. Powodzenia dla ciebie i maluszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi znajomi mowia, że nawet nie poczuje ze mam dziecko. Syn ma 6 miesięcy a płakał (ale tak naprawdę płakał, bo czasami zdążą mu się pomualczec jak kot) może z pięć razy. Pierwszy raz słyszałam jak płakał w trzeciej dobie życia Małego (pierwszy płacz przespalam pod narkozą). Ogólnie nasz pierwszy miesiąc wyglądał tak: spalam z nim do 11, po 11 ssał pierś (tzn, ssak równo co 3 godziny ale dopiero o 11 Go przebieralam z piżamki), po przebraniu zasypiał, spal trzy godziny, znowu pampers, pierś i spal. I tak cały Boży dzień. Przez pierwsze dwa tygodnie nie rozróżniał nocy od dnia i zawsze w nocy po jednym karmieniu czuwał przez godzinę, a my, tzn ja i mąż sobie w tym czasie spaliśmy. Jak już rozróżniał dzień i noc to zaczął przesypiać cale noce. Nawet się martwilam że śpi po 10-12 godzin bez jedzenia ale wszystko było i jest ok. Teraz śmieje się ze wszystkiego albo piszczy jak coś mu się podoba. A podoba mu się wszystko, nawet pusta butelka po wodzie. W szpitalu polozne i lekarka mówiły że jest taki spokojny że może służyć jako model do pokazywania młodym mamom jak dziecko przewijać, ubierać czy kąpać. No ideał. Dalej przesypia cale noce, jest radosny, spokojny. Położna srodowiskowa stwierdziła ze ma zaspokojone wszystkie potrzeby wiec jest szczęśliwy i nie ma po co płakać. Ciesz się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ciągle słyszałam na finiszu ciąży- "wypoczywaj bo po porodzie nie odpoczniesz"- a właśnie po porodzie miałam tyle luzu co mało kiedy. Spokojnie przechodziłam połóg, bo mały tylko jadł i spał, czasem poleżał grzecznie, praktycznie nie płakał... Miał żółtaczkę, fakt, mógł być bardziej senny przez to, ale pierwsze 5 mcy, do czasu aż zaczął ząbkować, to była czysta sielanka, zero problemów, pięknie jadł, zdrowy jak ryba, całe noce przesypiał jak miał 2 mce już. A że potem dał popalić- inna sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
super, tylko zazdrościć można takiego spokojnego bobaska - i jego spokój nie jest żadną oznaką autyzmu ! Z tego co wiem, pierwsze testy na autyzm można robić jak dziecko skończy rok czyli jest w okresie poniemowlęcym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×