Dziewczyny uważam (z doświadczenia) że to jednak charakter jest najważniejszy

Ktoś tu założył topik, w którym z rozżaleniem pisał, że wygląd zdecydowanie plasuje się na pierwszym miejscu. Na moim przykładzie mogę zaprzeczyc temu w 100%. Nie jestem pięknością, raczej przeciętną dziewczyną z wyglądu. Nie jestem też wybitnie przebojowa ani krzykliwa. Poprostu życzę każdemu jak najlepiej, często się usmiecham, jeśli tylko jestem w stanie to pomagam. Przez całe życie miałam i mam wielu przyjaciół, także płci męskiej. Na powodzenie nigdy nie narzekałam. Byłam w 3 poważniejszych związkach z naprawdę przystojnymi Chłopakami, którzy sami zabiegali o moje względy. Pewnie jesteśmy z moim obecnym Chłopakiem jedną z tych par, którą mijając zastanawiasz się co taki przystojniak robi z taką przeciętną dziewczyną. To nie tak, że się chwalę. Chcę Wam dac nadzieję:) Naprawdę nie jestem powalająca z wyglądu a jednak ludzie chcą ze mną przebywac, często mnie zapraszają na imprezy, spotkania, pamiętają o złozeniu życzeń itd. Uwierzcie, wygląd nie jest najważniejszy. Pozdrawiam Was ciepło:)

Ameryki nie odkryłaś (na szczęście), o tym wie każdy kto z domu wychodzi :P

Moorland, cieszę się:) Napisałam dosc spontanicznie po przeczytaniu tego pełnego rozżalenia postu o tym, że jak jesteś brzydki to Twój charakter i tak sie nie liczy. Brak słów, że ktoś w to wierzy!:)

Zgadzam się , podpisuje się pod tym nogami i rekami

Moze nie jestes az tak brzydka ,mi g....o pomaga fajny charakter , a sram to wole byc juz wrdedna małpą i tak wszyscy maja gdzies jaki mam charakter.