jak wyrwac typa typu klajster keler costam

i zabawic sie nim rzecz jasna, bo dluzsze kontakty groza rozstrojem nerwowym po pierwsze nalezy zaczepic go na jego falach, jak on arogancki, jego arogancko acz inteligentnie sprowokowac do agresywnej reakcji podtrzymac w nim troche ten nastroj az stanie sie jeszcze bardziej opryskliwy o ile to mozliwe i bedzie chcial zerwac kontakt potem jezeli znajomosc ma poczatek w necie odeslac mu zdjecie, uwaga jesli jest sie pulpetem nie ma sie szans, najlepiej miec urode dziewczecej mimozy, tacy uwielbiaja kontrasty, i jak laska o ladnej buzi objawia mu sie wczesniej jako wredna malpa feministka traca grunt pod nogami, to im sie nie zgadza z zalozeniem, rozporek zaczyna peczniec i gosciu sie gubi bo jako wzrokowiec bardzo chce umoczyc ale jako realista mizogin nie chce sie angazowac i co robic gdy on skacze z nogi na noge? - korzystac i dobrze sie bawic najlepszy jest zawsze moment przemiany z aroganckiego szmaciarza w szarmanckiego boja, gdy tylko bodzce wzrokowe przekonuja sie o urodzie postponowanego wczesniej adwersarza reprezentujacego znienawidzona plec i majacego na tyle tupetu by go zaczepic