LUTÓWKI 2015

Zgadza się. Body z krotkim tez się przyda. W styczniu sa zimowe wyprzedaze to się zalapiemy. Cos bedzie mozna ewentualnie dokupic na reszte zimy.

Chyba musimy poprosić nasze doświadczone koleżanki żeby zrobiły nam listę potrzebnych ubranek i akcesoriów:) ja już nie mogę się doczekać jak zacznę kompletować wyprawkę:)

ja nie urazona, chcialam tylko wam przedstawic sytuacje ;) z brzuchem hah, bo ja z tych co z reguly nie przesadzaja haha wypawka, pewnie mozemy zaczac kompletowac liste pewnie :) z reszta zaraz poszukam bo juz kiedys forumowalam ;) moze sie znajdzie, ja biore tylko podstawowe podstawy :D

oj ja tez :) powiem szczerze ze przynajmniej dzieki temu, ze pracowalam 1,5roku w sklepie dzieciecym to wiem przynajmniej co jest potrzebne do wyprawki a co mozna dokupic w miedzy czasie inaczej bylabym cichociemna bo to moja pierwsza dzidzia.. teraz mam 17tc to jeszcze troszke wczesnie, mysle ze w 6 miesiacu zaczne powoli kupowac ciuszki i potrzebne akcesoria ale nie ukrywam, ze lumpeksy tez odwiedze czasem naprawde mozna kupic fajne ciuszki z metkami no ale przede wszystkim za grosze :)

Filatelistyka brzunio masz naprawde pokazny :) niedlugo kazda z nas bedzie tak wygladac :P tez musze sobie strzelic foteczke :)

Dobra ale od razu pisze , to od kolezanki, z grubej rury hah, liste polecam zmodyfikowac ;) to jest wyprawka ogolna a pozniej wrzuce szpitalna: SPAM!!! alez durna ta kafeteria omg! Jezeli ktoras z was chce dajcie e mail :)

malami ;) koniecznie, jak zrobisz to wrzuc tutaj :)

tu macie przyklad - wziela go z neta ale pozmienialam po swojemu Wyprawka dla noworodka - ubranka • 3 sztuk kaftaników z długimi rękawami (wiązanych z boku albo zapinanych z tylu) •min. 10 sztuk body (z dlugim i krótkim rekawem) • 6 bawełniane pajacyki • 2 cieplejsze pajacyki • 5 par śpioszków • 3-4 pary skarpetek bawełnianych • 2 ciepłe bluzy lub sweterki zapinane z przodu • 2 cienkie czapeczki bawełniane najlepiej wiazane • gruba czapka, szaliczek i rękawiczki (dla dziecka urodzonego w chłodniejszych miesiącach) • kombinezon – śpiwór (dla dziecka urodzonego w chłodniejszych miesiącach) inne: • 2 ręczniki kąpielowe z kapturkiem • wanienka (ja mialam bez zadnych stelazy, a lezaczek oddalam, bo byl to dla mnie zbedny bubel) • termometr (moze raz uzylam) • pieluchy tetrowe (ilość zależna od tego, jakich pieluch będziesz używać do przewijania malucha, jeśli zdecydujesz się na tetrę, to kup ok. 40 sztuk) • pieluszki jednorazowe Pampers 1 • 2-3 pieluchy flanelowe (możesz nimi np. przykryć dziecko w ciepły dzień) • wózek • fotelik samochodowy • łóżeczko z materacem kokos-gryka • przewijak • kołderka, poduszka (wybierz takie, które można prać w pralce) • 2 zmiany bawełnianej pościeli i 3-4 prześcieradła (ewentualnie ceratka do podłożenia pod prześcieradło) plus ochraniacz na lozeczko • 2kocyki • rożki • 1-2 butelki i smoczki w razie konieczności wprowadzenia mleka modyfikowanego • 3-4 śliniaczki • termos do butelek • szczotka do mycia butelek • smoczek-uspokajacz, jeśli chcesz go wprowadzić do użytku + pudeelko do przechowywania go • laktator (dla mamy) - przy nim jest juz butelka wiec moze te butelki powyzej niekoniecznie poki co. • termometr (najdokladniejszy rteciowy) jesli chodzi o kosmetyki - tu bym sie wstrzymala, bo lepiej zaczac od probek dla delikatnej skorki. • wkładki laktacyjne dla mamy • podklady poporodowe

O rany dziewczyny....... w ostatnim wydaniu gazety Skarb też było troszkę o porodzie, ciąży, połogu które też mi troszkę rozjaśniły w głowie.

Ja syna rodzilam z męzem. W nocy mnie zlapalo i pojechaliśmy na porodowke. Nie wiem co teraz zrobimy jak w nocy zacznę rodzic. Co z synem? Przecież go nie weźmiemy.

IMG]http://i61.tinypic.com/t0rgp5.jpg

to zdj wyzej moje, rozciagnelo sie i zle wymiary.. moze pozniej wysle drugie bo chcialam tylko wrzucic sam brzuch w sumie :)

Ktoras z Was sie pytala czy ktoras z nas (he he) rodzila zima. Moja corcia jest z grudnia. Mi polozna po dwoch tygodniach od narodzin kazala zaczac werandowac mala przez ok tydzien stopniowo wydluzajac czas i jezeli wszystko ok to po tygodniu werandowania wyjsc naspacer i tez stopniowo wydluzac czas. Co do ciuszkow to ja nakupowalam multum. Moja mama sie smiala, ze tyle tego mam jakbym oczekiwala conajmniej piecioraczkow ale wszystko sie przydalo bo: dzieciece ciuszki pralam osobno i nie laczylam z naszymi, zanim sie uzbierala pralka to minelo kilka dni, zanim to poschlo i zdazylam sie uporac z prasowaniem to tez "chwila" minela takze mi bylo poprostu wygodnie. A mala ubieralam tak: pampers, body na krotki rekaw, kaftanik i spioszki, ewentualnie skarpetki i rekawiczki niedrapki Lub: body na dlugi rekaw, spioszki etc Lub: body na krotki rekaw, pajacyk etc Dzidzius zawsze byl w rozku i pilnowalam by temp w pomieszczeniu byla na stalym poziomie ok. 21-22 st C. Dodam ze mala nie miala potowek i innych dolegliwosci. A i zakupilam sie w nawilzacz powietrza bo wiadomo sezon grzewczybyl i sie bardzo przydal. Mam nadzieje ze pomoglam:-)

Ktoras z Was sie pytala czy ktoras z nas (he he) rodzila zima. Moja corcia jest z grudnia. Mi polozna po dwoch tygodniach od narodzin kazala zaczac werandowac mala przez ok tydzien stopniowo wydluzajac czas i jezeli wszystko ok to po tygodniu werandowania wyjsc naspacer i tez stopniowo wydluzac czas. Co do ciuszkow to ja nakupowalam multum. Moja mama sie smiala, ze tyle tego mam jakbym oczekiwala conajmniej piecioraczkow ale wszystko sie przydalo bo: dzieciece ciuszki pralam osobno i nie laczylam z naszymi, zanim sie uzbierala pralka to minelo kilka dni, zanim to poschlo i zdazylam sie uporac z prasowaniem to tez "chwila" minela takze mi bylo poprostu wygodnie. A mala ubieralam tak: pampers, body na krotki rekaw, kaftanik i spioszki, ewentualnie skarpetki i rekawiczki niedrapki Lub: body na dlugi rekaw, spioszki etc Lub: body na krotki rekaw, pajacyk etc Dzidzius zawsze byl w rozku i pilnowalam by temp w pomieszczeniu byla na stalym poziomie ok. 21-22 st C. Dodam ze mala nie miala potowek i innych dolegliwosci. A i zakupilam sie w nawilzacz powietrza bo wiadomo sezon grzewczybyl i sie bardzo przydal. Mam nadzieje ze pomoglam:-)

25 wrzesnia mam usg pplowkowe. Ciekawe czy to faktycznie dziewczynka. Bedzie przez jakis czas chodzila w meskich ubraniach po bracie:)

ja mam dzieci i z zimy (grudzien) i z lata (lipiec) ;) ale w grudniu nie werandowalam, nie mialam za bardzo wyjscia bo musialam chodzic po corke starsza do przedszkola z mala wiec wiecie, sila wyzsza ;) jak bylo bardzo zimno to folia na wozek i wio, teraz nie wiem jak bedzie, licze na pomoc bo nie wiem kiedy bliznieta zawitaja na swiecie....

Wydaje mi się, że dla niemowlaków to najlepiej kupować takie różne kolory zielony, żółty itp. to może być dla dziewczynki i dla chłopczyka. Ja siedzę w domu i mama mnie wykorzystuje ( mieszkamy na przeciwko) dzwoni wyjdź wynieś mi pranie otwórz okno dzisiaj nawet zadzwoniła żeby naleśnikik robić. Już jej zapowiedziałam, że jak urodzę to ma urlop wziąć i mi pomóc trochę:) martolina ja mam usg 26 września:) i też mam nadzieję że potwierdzi dziewczynkę:)

Ja też pewnie będę dokupywać cieplejsze ubranka bo młody też z sierpnia. a trochę ciuszków udało mi się posprzedawać. na szczęście kombinezony mam, w sumie prawie w każdym rozmiarze po dzieciach kuzynek ale wszystkie niebieskie lub granatowe. Ale jak będzie dziewczynka, to ponaszywam coś różowego albo kokardkę przyszyję, w wózku i tak nie będzie widać :P Mnie znowu często boli brzuch, nospy więcej jeść nie mogę i już nie wiem co robić. staram się młodego nie nosić, ale podnieść z łóżeczka czy wyciągnąć z wanny ktoś musi :(

moj synek tez letni (lipcowy) ale widze, ze duzo ubran bedzie po nim. zobaczymy czy sie potwierdzi plec jaka zostala stwierdzona w 12 tc. kombinezony sa niebieskie, zielone ale ja nie jestem fanka rozu (jak juz to takiego brudnego rozu) w kazdym razie jak bedzie dziewczynka bedzie ubierana na kolorowo, bo matki stanowczo przeginaja z rozem.

Witam. mam na imię Martyna, mam 25lat. Też mam termin na luty 2015, pisze tak późno ponieważ strasznie się bałam czy będzie wszystko ok z ciążą. Mam już córkę Lenkę, ma 3,5 roku. Chciałabym dołączyć do Waszego forum.pozdrawiam

hej Tysiaaa zapraszamy :) na ktorego lutego masz tp? Moge wiedziec skad u Ciebie ten strach o malenstwo? bo bac to chyba kazda z nas sie boi czy wszystko bedzie ok, ale wierzymy, ze bedzie dobrze, musi byc :)

termin mam na 20lutego. strach mam dlatego, że poroniłam a raczej ciąża obumarła w 11tygodniu i to w marcu tego roku i stąd ten strach, nawet nie macie pojecia jak mi serce bije jak siadam na fotel, z córką nie miałam w ogóle żadnych komplikacji, nie wiedziałam, że tak można się bać o ciąże. z córką nie wiedziałam co to znaczy bać się, a teraz już doskonale wiem i nawet nie mówiłam do 3miesiąca nikomu, że jestem w ciąży.

rozumiem Cie dobrze, moja siostra poronila w 4 miesiacu (jak to lekarz stwierdzil "serduszlo przestalo bic" i juz) nie wiadomo z jakiego powodu bo bylo wszystko dobrze. napewno to przezylas ale teraz musisz sie jak najmniej denerwowac i zamartwiac bo Twoj maluch to czuje, choc nawet ja sama od 3dni czekam jak na szpilkach do czwartku bo mam wizyte a snilo mi sie pare razy ze poronilam ale wierze, ze to tylko glupie sny i bedzie dobrze i u mnie i u kazdej z nas :)

pewnie, że będzie dobrze:) u mnie było tak samo, serduszko przestało bić a jeszcze co było najgorsze po zabiegu leżałam na jednej sali z dziewczyna w 7miesiącu ciąży. ale mam juz jedno Szczęście w domu wieć jestem pełna nadziei, że i teraz się uda:) Skąd jesteś?który tydzień?płeć już znasz?

jestem z mazowieckiego, mam 17 tc a z plcia to jeszcze pewnie za wczesnie ale na ostatnim usg wyszlo ze chlopak, zobaczymy jak bedzie teraz :)

ja też jestem z mazowieckiego...

no ale z tego co widzialam miejscowosc to do siebie mamy daleko :P uciekam spac, dobrej nocki zycze :*

Witam nowe mamusie :) U mnie niby oki, wczoraj byłam z synkiem w przychodni na bilansie i była dziewczynka która miała chyba rumień zakaźny ( chyba bo nie pytałam się matki ) więc wyobraźcie sobie,że mnie sie nogi ugięły ,fakt że siedzielismy tam z 15min ale jednak , strasznie się boję żebym ja tego nie złapała .. wiem,że nie powinnam myśleć o tym ale ta dziewczynka normalnie siedzi mi w głowie,spać nie mogłam , płakać się mi chce. Specjalnie pojechałam z rana ,że nie będzie dzieci bo w szkole a tu proszę -jedna wystarczyła i moja psychika wysiada :/ Miałam iść do gina za tydzień,ale poczekam te 2tyg. mam nadzieje,ze wszystko będzie ok. :( Cieszę się ,że u Was wszystko dobrze :)

.

Ja dziś wstałam z nerwami, jestem nabuzowana, za długo czekałam na chleb, za wolno piekły się gofry, jeszcze babcia (ona prawie nie widzi) truła żeby przyjść zobaczyć czy przypadkiem nie wpuściła kota do domu, mama dzwoni bo nie powiedziała bratowej, że trzeba chleb kupić...Oni chyba powariowali. Teraz chwilkę usiadłam z herbatka zajrzeć co u Was słychać.