Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość the oxidising angel

Dlaczego kobiety obrażają się, gdy zwróci im się uwagę na błędy ortograficzne?

Polecane posty

Gość the oxidising angel

Na różnych portalach społecznościowych, gg, portalach randkowych, gdy piszę z dziewczynami i zwracam im uwagę, bo sposób w jaki piszą jest rażący. Krytykuję błędy, a także posługiwanie się samymi emotami, lub pisanie rzeczy typu: hehehe( uśmieszek) czego doprawdy nie trawię i zaraz odsyłam je do czytania książek. One nie potrafią przyznać się do błędu czy spojrzeć na siebie, tylko od razu strzelają focha. Poziom kobiet jest doprawdy żenujący i tu się nie ma co obrażać. Trzeba nadrabiać zaległości, a nie walić fochem i zamykać rozmowę. Mnie to od razu odrzuca, ale najwidoczniej większość kobiet nie odczuwa potrzeby, by się rozwijać i wolą załatwiać wszystko wyglądem. To dotyczy też tematów do rozmowy. Rzygam już tym, gdy dziewczyna pisze: "ile masz lat, skąd jesteś, itd..." nie mają poczucia humoru, zero błyskotliwości i umiejętności prowadzenia ciekawych dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to c***y sa po ile podpis?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a poznałam bardzo inteligentnego dysortografika, który jest specjalistą w swojej dziedzinie i nie skreśliłam go za błędy (które w 90% przypadków szybko poprawia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bucior
Nudny jesteś , to niby o czy miałyby z Tobą pisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podbijam bo ważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wchodzę już na czaty właśnie z powodów, o których pisze autor - wszechobecnej tępoty umysłowej. Do facetów tam nie zagadywałem więc się nie wypowiem, ale kobiety są tam wybitnie tępe - co daje się łatwo rozpoznać po ortografii, literówkach i sposobie układania zdań. Są znudzone, nie wiedzą po co wchodzą na czat - chyba tylko po to by anonimowi faceci zabawiali je rozmową tzn. facet rozmawia, zabawia, a księżniczka z łaski napisze jakąś buźkę lub inne "hahahahahahah". Zwróciłem jednej uwagę: umiesz pisać całymi zdaniami? To się od razu wyłączyła. Już tam nie wchodzę. Szkoda nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szeregowy czereśńak
ale aótoże. Poco to śę zaras obóżać. A morze oprucz błenduw, całkem nezła kobjeta jes. A i na rzonę morze w sam ras?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podpisuję się. Zwykle zabijam na czacie nude w pracy. Kobiety faktycznie wchodzą bez celu i nie potafią być równorzędnym partnerem do rozmowy. W 99% trzeba je ciągnąć za język. Same nie potrafią sobą kompletnie zainteresować. Wychodzi tutaj przede wszystkim brak pasji i zainteresowań. Za to słyszałem (od rozmówczyń), że faceci od razu przechodzą do rzeczy: wygląd, budowa i szukanie kochanki oraz o podobno mają zaskakująco wysokie mniemanie o sobie, choc często nic sobą nie prezentują. Ogólnie widać tutaj, że społeczeństwo głupieje i od razu przychodzi do głowy myśl "już wiem do kogo TVN adresuje te idiotyczne programy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo kobiety nie lubią przemądrzałych facetów :) więc zwracanie uwagi jest bezcelowe bo taka dziewczyna i tak już siez Tobą nie spotka, więc albo sięz tymi bykami pogodzisz, albo od razu sobie odpuść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to już nawet nie o byki chodzi bo najleprzym się zdaża :classic_cool: tylko o te "ahahahahahahah", "heh", "aha", "spoko", "ok" i tym podobne riposty na wypowiedzi zawierające co najmniej trzy orzeczenia. Skoro nie mogę cię dotknąć, pocałować czy przelecieć, to przynajmniej porozmawiać bym chciał na jakimś poziomie, bez wrażenia, że po drugiej stronie siedzi dziecko, analfabeta lub osoba niepełnosprawna intelektualnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Bo kobiety nie lubią przemądrzałych facetów"- A jak określić kobiety, które nie potrafią przyznać się do błędu i się poprawić? Nie no nie zależy mi na rozmowie z dziewczyną, która nie potrafi sformułować zdania...To, że ktoś zwraca uwagę na takie rzeczy nie jest objawem bycia przemądrzałym, a tylko przejawem irytacji bezdenną tępotą i ignorancją, jaką prezentuje sobą większość dziewcząt na takich czatach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hihihihihihihihi XD ale beka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chętnie bym się przychyliła do Twojego zdania, gdyby nie to, że faceci są równie tępi, albo jeszcze bardziej. Nie potrafią sklecić zdania prostego, nie wspomnę o złożonym, nie używają znaków interpunkcyjnych, nie znają zasad ortografii, nie znają rekcji czasowników. Interesuje ich tylko jedno i wszystkie pytania dążą do spotkania na seks (wygląd, lokalizacja, upodobania). Nuda, lenistwo, ograniczenie umysłowe. To by było na tyle w temacie ludzkiej tępoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1.faceci robia jeszce wiecej blędów ortograficznych 2. nie wszytkie kobiety sie obrażają(i nie wiecej, niz męzczyźni) 3. Co zlego jest w napisaniu:"hehehe"- jesli na temat? słownik: ► he 1. wyraz, zwykle powtarzany, oznaczający śmiech, zwłaszcza złośliwy, ironiczny; che;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Same profesory kuźwa niema komu h*ju powiedzieć:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie tylko kobiety się obrażają i nie tylko kobiety nie potrafią poprawnie pisać. Pisałam zarówno z mężczyznami, jak i z kobietami, niestety wniosek jest jeden - społeczeństwo w tym kraju nie zna swojego ojczystego języka i nawet nie chce znać. Z reguły na zwrócenie uwagi (oczywiście nie po każdym błędzie, to faktycznie mogłoby być irytujące) pada odpowiedź: "A co to za różnica? Przecież chodzi o to samo". Zgodzę się za to z tym, że kobiety często nie wnoszą wiele od siebie do rozmowy, przeważnie ich wypowiedzi kończą się na odpowiedzi na pytanie, ewentualnie dorzuceniu "a ty?". Mężczyźni z kolei pytają o wygląd i noszone ubrania, nierzadko chcą się spotkać już po kilku minutach konwersacji, w celach wiadomych. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the oxidising angel
No ja nje widze problemu na pszykład wjec nie fjem o co im hodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×