Czy istnieją wierni faceci?

;)

Oczywiście ale sami jesteście winne jak wybieraice takich facetów

dajemy im szansę by nam udowodnili,ze się mylimy i jednak się,nie mylimy bo wiernych nie ma chyba...

są wierni Faceci i są wierne kobiety... Trzeba dobrze trafić na odpowiednie osoby, które mają zasady moralne. Pozdrawiam

Na pewno są tylko trzeba umieć ich znaleźć.

Są, mam takiego od 18tu lat

ja mam męża, ale nie ufam mu na 100%. Myślę że nie wybrałam dobrze

jeżeli jest wierny to znaczy ze nie jest facetem.

jak facet jest wierny to znaczy że nie jest facetem?? takie coś mógł napisać tylko mężczyzna

ochh trudne pytanie, ale wierze w to ze istnieja.

Pewnie że są, ale to kwestia zasad i szacunku do osoby z którą się jest. Ja nawet będąc w układzie z kobietą byłem wierny, bo nie potrzeba mi dwóch kobiet równocześnie.

są wierni, ale to taka sama rzadkość jak wierna kobieta

A czy istnieją wierne kobiety? Bo zaczynam mieć co do tego coraz większe wątpliwości.

skonczylam weterynarie, pracuje ze zwierzetami, do najglupszych nie naleze, mam swoje pasje, ale skoro mezczyzni nie zwracaja na mnie uwagi to zapewne chodzi o moja aparycje, wiek i osobowosc

A może wierność zależy też od partnera? Jak nie daje w związku tego, co chce ta druga osoba, to może się spodziewać że zarówno facet jak i kobieta poszuka tego "na boku"...

jeżeli jest wierny to znaczy ze nie jest facetem. xxx Ja nie zdradzę.

"A może wierność zależy też od partnera? Jak nie daje w związku tego, co chce ta druga osoba, to może się spodziewać że zarówno facet jak i kobieta poszuka tego "na boku" x To po cholerę w takim razie ten ktoś tkwi w takim związku, skoro nie dostaje tego czego pragnie? Idiotyczna próba wytłumaczenia się z "puszczalstwa"... jak mi coś nie pasuje w kobiecie, to po prostu odchodzę i szukam szczęścia gdzie indziej... proste.

moje serce jest jak pies daj mu jeść,,,,,,,,,,,,,,,,,,!!!!!!!!!!!!

chcialabym napisac, ze tak bo moj taki jest.. jednak ten fakt wynika nie z jego szlachetnosci a ze sporych blokad emocjonalnych raczej. To facet, ktory generalnie jest mocno zamkniety przed ludzmi, nigdy nie lubil flirtowac, wodzic oczyma za kobietami i jest zazwyczaj jakos tak hermetycznie spiety. Sama sie zastanawiam jak to mozliwe, ze wogole jestesmy razem. Moze dlatego, ze u mnie jest podobny problem. W jakis sposob ten brak flirtu z jego strony, brak natarczywych cieleco - maslanych spojrzen, owo zamkniecie i dystans ulatwily mi sprawe na samym poczatku naszego zwiazku. Wiem, ze teoretycznie powinno byc na odwrot. Przed nim spotykalam sie z kims innym. Tamten byl zupelnym przeciwienstwem - podchodzil do mnie z szeroko rozwartymi ramionami, caly czas okazywal czulosc, byl otwarty "na osciez". O dziwo krepowalo mnie to bo i ja mam blokady, nie umiem okazywac czulosci (inaczej to wyglada gdy chodzi o seks), w rozmowie uzywam niskich tonow, nie uzywam zdrobnien, kazda konwersacje wyjalawiam z wszelkich nawet minimalnie osobistych czy intymnych elementow. Przykladem tego moze byc chociazby to, ze nie umiem mowic komus ze ciesze sie przyjechal, przyszli itd. Ludzie, ktorzy mnie znaja uwazaja ze jestem zabawna i zwariowana ale ze widac iz mam swoje neurozy. To taki moj obronny mechanizm. Tylko dlaczego tak odbieglam od tematu...hhmm..

Porządni, wierni, z zasadami faceci nie sa atrakcyjni dla współczesnych kobiet i często sa stawiani razem z ciepłymi kluczami.

Wymagamy wierności od innych a często sami nie jesteśmy,

Istnieją wierni mężczyźni. Tylko, że o nich rzadko się mówi, rozwodząc się o tych "chamach, co zdradzili".

A czy istnieją wierne kobiety? Bo zaczynam mieć co do tego coraz większe wątpliwości. x są,ja.

ja jaestem wierna i nawet przez mysl by mi nie przyszlo podejrzewac o to partnera, bo po prostu nie zdradzam.. nie klamie , nie oszukuje i nie podejrzewam tez ze ktos by mnie mogl oklamywac..

tzw. "d**y" ;)

Romantyk komu jestes wierny? Sobie?