kociątko ma góra 2dni

to natura same sobie poradzą, tyklo je podstaw zastępczej mamie jeśli przyjmie i nie odstraszy, to przyjmie jak swoje dodatkowe kocię nie bój się kot też człowiek :P

Daj jej chwilę powąchać jeśli będzie chciała, ale najważniejsze, żeby go przystawić, jak będzie jadł to kotka wtedy i po jedzeniu go obwącha do woli, wyliże też.

Z małym kotkiem sprawa wygl tak. Po 1 ma sie dobrze i żyje z czego sie ciesze strasznie. Po 2. Niestety mama kotka co rodziła niedawno miała za dużo małych i z nimi nie dawała rady a gdzie tu jeszcze mój maluszek. Więc wzięłam spr w swoje ręce. Poleciałam do weterynarza lek mówił że jest ok. Za 2..3tyg na 1odrobaczenie i najlepiej jakby miał mleko kozie. Najbardziej zbliżone do mleka matki. Przypomniało mi sie że mam ciotkę niedaleko która posiada koze więc pojechałam i dostałam:) maly gdzie spał przy kocim mleku z zoologicznego budził sie co pół godz. Tak teraz śpi godzinę dwie a nawet trzy. Bardzo mu zasmakowalo. Nie można go myć ale brzuszek i dupke ciepłym wacikiem przetarlam d elikatnie. No to chyba tyle na razie jest ok maly nabiera sił. Oby było dobrze. W to wierzę potrzebuje teraz bardzo dużo czułości:) pozdrawiam:)

:)