Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mariollaskubana

moda na bycie fit a mężczyźni

Polecane posty

Gość mariollaskubana

Wczoraj spotkałam na mieście mojego eksa i normalnie mnie wryło. Zawsze miał miłą aparycję - i dalej ma, ale zrobiło się z niego jakieś chuchro. Nigdy nie był gruby, raczej średniej tuszy i z ładną muskulaturą, ale proporcjonalną, a teraz wygląda jak maratończyk :( Chudy, żylasty, no fuj. Opowiadał mi, że ma "zajawkę na fitness", że je tylko kurczaka plus warzywa, że chodzi na zajęcia sportowe 4 razy w tygodniu... No i super, że tak wspaniale się czuje, ale zmienił się w inną osobę. Dreptał w miejscu, machał rękami, 200% procent energii i łydki jak u kurczaka:/ Taki teraz ma być mężczyzna, żeby się podobać? Tacy się wam podobają, dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
większość mężczyzn ma "zajawkę", żeby robić trening na masę mięśniową, a nie na redukcję i rzeźbę jak twój chłop, więc to raczej wyjątek, bo większość ćwiczy dla atletycznej sylwetki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co kto lubi, tak powiem. Ja nie lubię bardzxo umieśnionych na kalcie iw bicepsie, niemalze kwadratowych niskich mężczyzn (dla mnie niski to poniżej 175cm). Mój mąż jest szczupły i wysoki (188cm), biega 2 razy tygodniowo i raz w tygodniu czasem dwa chodzi na siłownię, cwiczyć na klatkę i ramiona, ale jego celem nie jest jakis mega biceps i klata jak u kulturysty ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×