Moja córka spotyka sie z niewlasciwym chłopakiem

Nie chce, zeby ten temat wygladał jak kolejna denna prowokacja. Wiem, ze pewnie ocenicie mnie na "zła matkę", jednak mam problem z córka, a własciwie z jej chłopakiem. Moja córka skończyła finanse i rachunkowośc pracuje w biurze, wkrótce zostanie biegłym rewidentem. A jej chłopak skończył edukacje na licencjacie (inżnierze) i pracuje na budowie. Nie jest nawet kierownikiem, tylko zwykłym inżynierem. Niby robi studia na niby(zaoczne), ale nie rozwija sie i zarabia marne 2400 netto, gdy moja corka ma juz około 3 tysiecy. Jak wpłynac na corke, ze to nie ma sensu, zeby jej nie urazic? Delikatnie, zeby nie wyjsc na zla matke?

Znaczy się, ona zostanie prowidentem

1/10

a gdyby miał tylko zawodówkę? albo był policjantem drogówki? to nie ma prawa związać się z takimi? co byś wtedy powiedziała?

a kto niby jest wlaściwym chłopakiem dla twojej córki? dlaczego degradujesz ludzi?

zaraz to masz bardziej wykształconego przyszłego ziecia niz własna córkę , sorki ale studia humanistyczne konczy byle ciec , juz techniczne i to nie tak łatwo . Dziś twoja córka ma prace , ale jutro ? takich jak twa córka są miliony !

może chłopak ma lelo po kolana wtedy nic nie pomoże jak orgazm uderza to nieważne dla Twojej córki wtedy ile chłopak zarabia :)

Powiedz jej że gdy się zgodzi z nim rozstać to bierzesz całkowitą odpowiedzialność za jej ewentualnie niepowodzenia w życiu osobistym, spowodowane Twoją sugestią.

ale ty jestes durna. to jej zycie jej milosc jej szczescie