Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kochani jak wyjść z depresji?

Polecane posty

Gość gość

Sprawy osobiste doprowadziły do tego że mam depresje albo stan przed depresyjny, jeżeli w ogóle cos takiego istnieje ;( jak poradzić sobie z tym stanem? Mam 20 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba twoja diagnoza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leki lub organizowanie sobie czasu, zmuszanie sie do aktywności nawet wbrew sobie Ćwiczenia fizyczne lub ziołowe suplementy, z szubrawcem, szafranem, magnezem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje zycie było wielka porazka…. na miałem zadnych przyjaciol..... doslownie nikogo - w szkole zawsze sam, do nikogo sie nie odzywałem, do mnie tez nikt - kazdy traktował mnie ponizająco.... przezywał itp.... w zasadzie sie nie dziwiłem ( moj wyglad – myślałem wtedy że lepiej sie zabic niz tak wygladac jak ja) nie miałem nawet normalnej rodziny - siostra i matka za granica a ja zyje z ojcem ktory sie znęcał psychicznie .... mowił ze jestem nieudacznikiem, ze nikt mnie nigdy nie pokocha. Nie mając już żadnej nadziei natrafiłem na stronę http://energiaduchowa.pl , przeczytałem wcześniej że wielu osobom pomógł rytuał oczyszczenia aury. Pomyślałem, że co mi zalezy, spróbuję. Ale aż takich efektów się nie spodziewałem. Po jakimś czasie od oczyszczenia moje życie zaczęło podążać w odpowiednim kierunku. Stałem się pewniejszy siebie, nie dawałem się poniżać, zacząłem w końcu coś robić, aby spełniać marzenia. Teraz minęło już trochę czasu, a okres o którym pisze na początku traktuje jak jakiś senny koszmar. Obecnie me życie wygląda tak jak sobie życzę, spełniam się na wielu płaszczyznach. Tak więc – jeśli jesteś w dołku- pamiętaj że na Ciebie również czekają lepsze dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna 33
Zacznij się modlić do Pana Je.zusa. Ja kilka lat temu miałam okropny wypadek samochodowy. Reanimowano mnie wtedy prawie godzinę. A później w szpitalu, po długiej operacji, lekarze dali mi kilka procent na przeżycie. I wprowadzono mnie w śpiączkę farmakologiczną. Spędziłam w szpitalu kilka miesięcy, bo najpierw ta śpiączkę. Potem jakiś czas byłam "roślinką", a na końcu miałam prawą stronę ciała sparaliżowaną. I to, że nie wpadłam w depresję, to tylko dzięki modlitwom moim do Jez.usa :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×