Czy sa tu mamy 2 letnich dzieci, ktore mowia niewiele?

Powiedzmy do 100 slow. Bo czytam tematy i jestem w szoku ile te Wasze dzieci umieja. Moja corka duzo mowi, okolo wlasnie 100-150 slow. Wiele rozumie. Ale nie spiewa, nie mowi wierszykow, nie liczy;) Za to swietnie uklada puzzle, ladnie rysuje, jest sprawna ruchowo :)

Moja corka duzo mowi, ale to tez jest tyle słów ile napisałaś. Wiersze zna krotkie chyba dwa, piosenkę aaa kotki dwa i ogórek ogórek, puzzle układa z pomocą dorosłego. No nie wiem. Taka normalna jest hehe

Ale ja w slowa wliczam tez np miau miau czy kap. :) Mialo byc nieduzo mowi :)

moja tez mówi cos ok 150 słów... choc kazdego dnia słysze u niej nowe słowo ale ewidentnie wiem ze jest oporna do mówienia czasem specjalnie nie chce czegos powtórzyc choc wiem ze zna to słowo. wierszyków nie mówi oprócz babo babo udaj sie bo cie zjem, śpiewa ale po swojemu , liczy w sumie do trzech choc chyba nie rozumie ze to liczenie. co do sprawnosci ruchowej to troche głupie bo w tym wieku chyba kazde dziecko jest sprawne ruchowo o ile nie jest zapuszczonym grubaskiem. moje wybija sie o tyle ze nie uzywamy juz wózka, potrafi przejsc sporo kilometrów bez , wez mnie na rece, potrafi sie sama ubrać, włożyc prawidłowo buty na nogi i je zapiąć na rzepy ktore wczesniej trzeba przełożyc przez takie oczko - chyba wiadomo o co chodzi. puzzle tez układa , natomiast nie wykazuje checi do rysowania. za to jest mistrzem posługiwania sie telefonem taty, wie jak sobie właczyc gre i jak z niej wyjść - tzn ze trzeba wtedy nacisnąć exit a nie cancel .

bo miau miau czy chał chał to tez sie liczy jako słowo o ile dziecko tak zawsze nazywa kotka czy pieska.

ważne czy dziecko ma 2 lata czy 2 lata i 9miesięcy, bo tu każdy miesiąc to ogromna różnica w rozwoju

Ma 21 miesiecy.

moja ma niespełna dwa lata i mówi genialnie (22 miesiące). Nie wiem ile słów zna, bo nie da się policzyć. Mowę ma na poziomie przeciętnego trzylatka (wg logopedy żłobkowego), ale za to nie ma takie opcji, żeby ułożyła puzzle, a rysunki to bazgroły i jest umiarkowanie sprawna ruchowo. Moim zdaniem poniżej przeciętnej. Tzn. chodzi, biega itp., ale ma problemy, żeby wejść na drabinki i tak nieporadnie wchodzi i wychodzi z piaskownicy, także nie prawda, że każde dziecko w tym wieku jest sprawne ruchowo, I nie jest grubaskiem, raczej z tych drobnych (86 cm i ok. 12 kg). Mam wrażenie, że taka ciapa z niej trochę.

No i moja nie potrafi się sama ubrać, choć ćwiczy zawzięcie. No buty założyć potrafi, ale trwa to rok :) i spodnie też czasem jej się udaje, ale na ogół pcha do jednej nogawki. Pisałam o 18:42.

No i kurde martwię się, ze moja taka pierdoła jest :(, choć postępy są. Jeszcze trzy miesiące temu nie było mowy o wchodzeniu po schodach, a teraz daje radę. Liczę, że się wyrówna.

moja córka za miesiąc kończy 2 lata a ma już wyższe wykształcenie, prawo na UJ skończyła, od września zaczyna doktorat, ma też prawo jazdy, zna 5 języków obcych, zaliczyła już staż w najlepszej kancelarii prawniczej w Polsce., a wasze dzieci mówią dopiero 100 słow... bez obrazy ale opóźnione w rozwoju strasznie muszą być te wasze dzieci :P

co wy to za dzieci macie? moja ma 2 lata i 2 miesiące i mówi malutko

moja w wieku 2 lat mówiła niewiele, dosłowniw parę słów, 3 miesiące później gadała jak najęta, bardzo sprawna ruchowo, puzzle średnio jej idą

miał być temat o dzieciach mało mówiących ale jak zwykle wypowiada się ktoś nie na temat. Jak napisała mama powyżej co wy macie za dzieci, ja mogę spytać się tak samo nie znam dzieci nie mówiących w wieku 2 lat.

Ja nza to pracuje w zlobku i znam wiele takiuch dzieci

Moja córka końcem lipca skończy 2 lata a zasób słów jest bardzo ubogi: mama, tata, babcia dziadek i z tym różnie bo czasami ładnie powie babcia a dość często się wygłupia i mówi baba, babi itp do tego baja, jest, tam, moje. Ma taki okres, że przykładowo coś jej odpali i powie słówko wuja albo ciocia którego przez najbliższy tydzień za cholere nie powtórzy tylko będzie gadała w tym swoim chińskim. Więc zasób słów malutki ale za to jak ją o coś poproszę to to zrobi bez błędu (jeśli akurat ma ochotę oczywiście). Chętnie pomaga w porządkach domowych ściera kurze (ma swoją szmatkę i robi to oczywiście po swojemu i tak muszę poprawić ale ma zabawę), włoży pranie do pralki, podaje mi pranie jak wywieszam na suszarce, wyciąga i podaje naczynia ze zmywarki itp. Do rozwoju nie mam zastrzeżeń jest bardzo komunikatywna aż za bo potrafi na spacerze lecieć do obcej osoby bo chce buziaka dać tylko czekam aż z tą mową się rozwinie. Bez porównania dziecko które mówi swoim językiem i nie odpowiada a taki wygadany 2-latek.

mój ma 3,5 roku i teraz zaczął mówić, wcześniej mówił bardzo mało, nie chciał powtarzać. Teraz buzia mu się nie zamyka. Mówi jeszcze niewyraźnie niektóre wyrazy,ale jest duży postęp. Prawdopodobnie ma za krótkie wędzidełko,ale nie mogę dojechać do laryngologa bo ciągle albo mały chory albo córka chora, teraz ma ospę jak on skończy to pewnie małą wysypie.

Moja córcia-2 urodziny za miesiac tez mówi bardzo mało. Mama tata, oć (chodź) opa ( w górę) am am i tym podobne. Byłam z nią u logopedy stwierdziła że mamy poczekać pół roku i wrócić. Ogólnie to strasznie się tym schizuję bo znam dzieci w jej wieku które już zdania ukladają,. Boję się bilansu normalnie.

Z komunikacją z nią nie ma żadnych problemów. Wszystko rozumie , wykonuje polecenia bezbłędnie. Ubeira się super sama, buty kurtka czapkę wciąga. Lubi rysować i układać ubrazki. Dodatkowo u niej jest język migowy- wszystko gestami pokazuj. Ale nie chce powtarzać słów ani mówić

Moja mi z 15 slow

powiem tak: a znacie np 6 letnie dziecko ,ktore nie mowi ? Ja chyba nie. I wasze sie naucza, dajcie szanse,nie panikujcie, zeby nie odbio sie nie nich. Wszystko w swoim czasie :)