Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jasmina2323

Sama, samusieńka NIE desperatka

Polecane posty

Gość Jasmina2323

Ja już przywykłam do swojej samotności chociaż czasami brakuje mi przyjaciela....czy też przyjaciółki.. Kiedyś miałam zawsze bliską przyjaciółkę, jedną taką od piaskownicy, ale podzieliły nas moje problemy rodzinne (przyjaźniła się jej rodzina z rodziną mojego ojca i jak rodzice się rozwiedli to się pokłóciłyśmy) No i miałam kilka koleżanek-przyjaciółek... ale to kilka lat temu... od 5 jestem sama... w zasadzie od momentu poznania faceta, z którym ostatnio jestem na odległość... Chyba poszukam jakiejś koleżanki, choćby na zakupy czy kawę wyjść... Bo tak całkiem sama zawsze... Chociaż nie mam czasu.. bo dużo i ciężko pracuję.. Mieszkam sama.. Może gdybym poznała fajnego faceta, założyła rodzinę, miała dzieci, byłoby wesoło...i rodzinnie:):):) Oczywiście na moją rodzinę nie ma co liczyć, jestem ta zła gorsza i nie utrzymujemy raczej kontaktów Mi nic się nie należy. Dostałam kopa w d**ę i tyle. Nawet studia musiałam przerwać. A teraz pracuję tak, że nie mam możliwości studiować. Nawet już nad tym wszystkim nie rozpaczam, nawet nie jest mi źle już, czuję się sama ze sobą dobrze:) Oczywiście chcę swojej rodzinki ale nie realne teraz, chciałabym studiować, znaleźć dobrą pracę. Potrzebuję jeszcze 5 lat na ustabilizowanie się. I wolę być sama niż z nieodpowiednim mężczyzną. We dwoje byłoby łatwiej...ale... Nawet mam dom, stary ale własny i nie miałabym nic przeciwko abyśmy razem tu mieszkali. Tylko nie jestem desperatką i nie będę na siłę w związku z facetem który mi nie odpowiada. Wymagań nie mam dużych, rodzinny, ciepły, bez nałogów, rozsądny, pracowity i inteligentny, wygląd przeciętny. Najlepiej z aspiracjami i celami:) Nie musi mieć super stanowiska, ale chęci do pracy i odpowiedzialne podejście do życia. To tak chciałam się wygadać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skad jestes ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, muszę Ci powiedzieć ze dzielna jestes! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomogło wyrzucenie tego z siebie? Jakbyś była w wawie zapraszam na kawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasmina2323
mazowieckie Dzięki:) Jestem dzielna i waleczna, tylko czasami mi smutno że rodzina traktuje mnie gorzej i, że rodzeństwo jest traktowane lepiej, dostaje pieniądze, fundowali rodzice prawo jazdy bratu, studia, młodsza siostra ma na wszystkie swoje zachcianki a ode mnie wiecznie wołali kasy i zabronili robić prawka, wmówili że nie nadaję się, ale sama sobie zarobiłam i zrobiłam, kupiłam samochód na kredyt i urządziłam oddzielny dom(niestety niedaleko nich) taki stary, po babci, zrzekłam się majątku innego, dużego domu rodzinnego i żyję w dość ciężkich warunkach, ale pracuję, powoli się urządzam, spłacam kredyt na auto i urządzenie się bo było tu fatalnie, nadal jest słabo ale już lepiej:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet26oi
Ja też mazowieckie :) dokładniej to jego południowa część Może umówimy się na piwo/ kawę ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasmina2323
Nie czuję już ciężaru takiego wywołanego tą sytuacją, czasami mnie dopadnie melancholijny nastrój .. ale już rozpacz minęła:) Oswoiłam się z sytuacją. Tylko żal braku kasy na choćby licencjata, a naprawdę jestem zdolna. Robię co mogę, szkolenia darmowe, języki :) Może (wielka niewiadoma) uda mi się w tym roku pójść na jakieś internetowe studia. MOŻE. Mam taką cichą nadzieję. Tylko, że koniecznie musiałabym zmienić pracę a w obecnej nie najgorzej zarabiam (bo ciężka) i daję radę cokolwiek kupić bo zostaje mi po opłatach i jedzeniu około 300 zł w tej chwili. \ Posadziłam mnóstwo warzyw, to jak wzejdą będzie też lepiej:) Tylko brak pokrewnej duszy. Kogoś kto też walczy o każdy dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to pozazdrościć zaradności autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasmina2323
Facet 26, heh ja też południe :) a dokładniej? Opowiedz coś o sobie, BARDZO chętnie umówiłabym się na kawę której nie cierpię, bo piwa też nie znoszę, ale z dwojga złego wolę jakąś delikatną kawę z mlekiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet26oi
Jestem z okolic Radomia Może wymienimy sie mail ? lepiej nie będę tak publicznie wypisywał o sobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasmina2323
Ok, ja też okolice Radomia:) Podaj mi swojego maila to napiszę, tak będzie najbezpieczniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet26oi
ok :) marter027@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poka focię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×