Uważam że seks jest dla zwyrodnialców, normalni ludzie tego nie robią

no chyba że w celach prokreacyjnych ale i tak przez jakieś prześcieradło i po ciemku.

Jestes dzieckiem zwyrodnialcow. Lecz sie.

Pewnie jesteś prawiczkiem z malutkim "ego", wyśmiewanym przez kobiety i stąd twój wniosek na temat seksu?

Jestem prawiczkiem to prawda ale jeszcze nie miałem okazji być wyśmianym.

więc po chu... się wypowiadasz na temat o którym nie masz zielonego pojęcia i nie wiesz jak smakuje seks?

Bo z tego co ludzie piszą na necie można wywnioskować że to jest okropne.

up

Wszyscy jesteśmy dziećmi zwyrodnialców.

Masz rację cos w tym jest...ludzie nie łączą seksu z miłoscia szczegolnie faceci.A Ci co łacza to sa jeszcze bardziej niebezpieczni.

to zle uwarzasz:-D

broken, zaloguj się tępa peezdo :D

seks jest obrzydliwy

Tylko prymitywni ludzie uprawiają seks.

to ja jestem na czele prymitywnych ludzi, bo uważam, że bez seksu nie da się funkcjonować

Seks przeszkadza w życiu

A czemu myślisz ze seks przeszkadza w życiu??

założycielem tematu jest prawik :D niuedolny księdz z nieprzydatnym fiutkiem

Seks potrafi przeszkadzać i pomagać w życiu. A przeszkadzać może na wiele sposobów. Jak ktoś ma wysokie libido, a nie może go rozładować, to chodzi nabuzowany. Jak ktoś chodzi na dziwki, to traci kasę. Kiedy ktoś za dużo myśli o seksie/dąży do niego może zaniedbywać swoje plany i obowiązki. A pomagać też może, bo seks, jak każda przyjemność, jest przedmiotem handlu...

Jestem kobieta i też uwazam ze seks to zło,dobry jest tylko pociemku.

Seks jest dobry ale tylko do rozmnazania,tak to samo zło.

Prostytucja, pornografia, gwałty, zdrady, pedofilia, pederastia i inne zboczenia, choroby weneryczne, to wszysto bierze się z seksu. Seks to wielkie zło.

No chyba w kulki lecicie. Pary, które kochają się dwa lub trzy razy w tygodniu mają w swoich organizmach o 30% przeciwciał więcej i tym samym lepiej bronią się przed chorobami. Sex też sprawia, że wyglądamy młodziej, obniża ryzyko ataku serca, przedłuża nam życie, buduje więź. Podczas orgazmu do naszego organizmu uwalniany jest "hormon szczęścia" tak więc same plusy.

"Prostytucja, pornografia, gwałty, zdrady, pedofilia, pederastia i inne zboczenia, choroby weneryczne, to wszysto bierze się z seksu. Seks to wielkie zło." Ale to dzięki seksowi ten gatunek jest popychany do przodu, z pokolenia na pokolenie, (od iluśset tysięcy lat)... Tak jak ja bym powiedział: zawały, włośnica, BSE, kanibalizm. Jedzenie to wielkie zło... Seks sam w sobie nie jest zły, ale jak każdy instynkt, jest narzędziem manipulacji jednostek silnych nad jednostkami słabymi. "Hostel" sobie obejrzyjcie. Fajny motyw związany z tym, o czym rozmawiamy...

"Sex też sprawia, że wyglądamy młodziej" Bzdura. Ja jestem 29-letnim prawikiem, a wyglądam na 19-24 lat. To ci którzy żyją w abstynencji, starzeją się wolniej... A wg chińskiej medycyny, również dłużej żyją . . .