Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dama z surykatka

Polacy na wakacjach, zachowania

Polecane posty

Gość Dama z surykatka

Wrocilam wlasnie z wakacji z jednej z hiszanskich wysp i zaobserwowalam tam wiele ciekawych zachowan naszych rodakow, niektore smieszne a niektore wrecz zalosne i bardzo zastanawiajace: - czesto slyszalam jak Polacy przeliczali wszystko na walute kraju z ktorego przyjechali, jaki sens tego jest? O misiu ta kawa taka droga, w Polsce mozna za to kupic 3, albo Matko ta wycieczka to w przeliczeniu na zlotowki tyle i tyle, taka drozyzna... - w samolocie slyszalam rozmowe paru osob, ktore cale dwa tyg przesiedzialy w hotelu all inclusive, nie wysciubiajac nosa poza hotel..... - oburzenie, ze hiszpanie nie mowia o angielsku (bo to rzeciez ich narodowqy jezyk nie?) i tak ciezko sie dogadac - notoryczne obmawianie innych turstow szczegolnie na plazy: Popatrz jaka grubaska, zobacz jakie on ma okropne spodnie, patrz jaka brzydka dziewczyna, itp - Polki w pelnym makijazu na plazy.... - a Polskich facetow to z daleka widac: tradycyjny stroj to zawsze koszulka z wielkim logo jakiejs sportowej firmy, do tego wielki gruby lancuh na szyi i rece....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MISZCZparkowania
ja kocham polakow w drugim lub trzecim pokoleniu to jest jazda nie poznasz po akcencie, nie poznasz po zachowaniu, ale jak pinezke na krzeslo podlozysz to zawsze uslyszysz "o k***a' :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak bylam w Grecji to obok w pokoju mieszkala parka Polakow i sie chwalili co juz ukradli z hotelu i sklepikow z pamiatkami. Laska pokazywala ubrania jakie ukradla, cieszyla sie, ze nitk nie zauwazyl jak ona przymierzala i wyszla w tym. Z hotelu pozabierali szlafrok, reczniki, jakies talerzyki z logo i inne p*****ly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jeszcze nic. Kiedys w hotelowej restauracji taki polaczek sie chwalil, ze zawsze z hotelu kradnie rolki papieru i ma kolekcje srajtasmy z roznych panstw buhahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matko jaka żenada, hahaha moi znajomi byłi raz na Majorce bodajże, nie pamiętam ...wiec ona chciała się pochwalic , zaprosiła mnie na ogladanie filmu z pobytu, napaliłam się na fajne zdjęcia, włączyła ten film- hotel, plaża, piasek, woda, szumiace palmy, oni na leżakach, znów pokój w hotelu , piasek, woda, palmy ,pokaz ogni na plaży....z niedowierzaniem i rozaczarowaniem patrzyłam na zegarek....modlac się żeby juz to wyłączyli.Cały pobyt spędzili na plaży i w hotelu, nic nie zwiedzili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahah dobry pokaz mialas :) Moja znajoma tez tak jezdzi na wakacje, zawsze all inclusive, siedza tylko nad basenami a czasami morze czy ocean tuz za rogiem no ale jak to jej chlop mowi, w hotelu sie mozna nazrec i nachlac za darmoszke! Zawsze sie chwala, ze byli tu i tam, ale jak ich sie zapytac co widzieli to jedno wielkie g....nigdy nie pojada na zadna wycieczke, nie pojda sie przejsc dalej niz pare metrow od hotelu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misssszczyni gotowania
Dobry temat. Dwa lata temu pojechalam na babskie wakacje na Gran Canarie. Generalnie wypozyczylysmy samochod i objechalysmy cala wyspe, mieszkalysmy w malej lokalnej miescinie z dala od tlumow turystow, ale raz wybralysmy sie do kurortu na disco. I tam wlasnie bylam swiadkiem bardzo zabawnej sytuacji z naszymi rodakami w tle. W dyskotece krolowala muzyka taka w stylu latynoskim, jakias salsa czy cos. Na parkiecie wywijalo sporo osob i dodam ze wiekszosc na prawde super tanczyla, nagle weszlo 5 polskich dresiarzy, takich typowych lysych pal. I od progu slychac bylo o k***a ale cizie, bedzie co dupczyc! Zaczeli sie dostawiac do jakis lasek, ale kazda ich zbywala. Ubaw mialysmy o pachy! A jak oni tanczyli, ruchy robotow na dragach buhahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze i troche masz racji a z drugiej strony jednak nie :) ja lubie z polakami sie spotkac na urlopie bo jest super rozmowa zabawa smiech luz i kazdy ale to kazdy tubylec do nas sie garnie bo widza jak sie dobrze bawimy :) za to ,obserwuje u innych narodowosci nude nude i jeszcze raz nude ,tylko wlosi potrafia sie wspolnie bawic rozmawiac i korzystac z tego ze spedzaja urlop :) reszta taka jak niemcy czy holendrzy anglicy tragedia kazdy osobno i spod byla na siebie patrza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty chyba sobie jaja robisz, ze Polacy to sie tak wspaniale bawia a inne nacje to nie...nie wiem w jakich krajach ty bywasz, ale najbardziej imprezuja angole, holendrzy tez daja czadu, na plazach w grecji spotkalam brazyliczykow i szwedow siedzacych w kolku grajacych na gitarze i spiewajacych, w dubaju znowu australijczycy byli najbardziej towarzyscy i chetni do integracji. Zauwazylam, ze nasi rodacy to wlasnie po hotelach sie chowaja, a jak juz gdzies wyjda to raczej siary narobia. Brak spontanu i luzu. Najgorsi turysci to chyba jednak ruskie bo ci to zawsze narobia wstydu i halasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o rany wielkie, chyba tylko kwoki z polski potrafia sie przescigac, ktora jest lepsza pania domu, ktora lepiej wykonuje obowiazki w pracy no i na koniec ktora fajniej spedza wakacje, noz kur..........a ktos chce miec all, to niech ma, moze tak wypoczywa najlepiej, kij wam prukwy do tego lubicie obgadywac - jakie to polskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tam prukwy....fajny i smieszny watek, lepsze to nic benefity i jakies tematy o ciapackich zlewach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego jezdze z niemieckimi biurami podrozy, zero Polakow, zero Ruskow, a niemcy sa wspaniali jako kumple na urlopie pelen spontan :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja p*****leeeeeeee ale mamy potencjal zer w polsce :D mlodocianych zer sprzedajnych ktorzy poza wlasnymi gaciami nic w zyciu nie ogladali pojechal jeden z drugim na swoje pierwsze wymarzone wyoczekiwane wyoszczedzone wakacje i obrazaja polakow ktorzy bawia sie najlepiej ze wszystkich nacji !!! nie chce nikogo urazic ale ...tam gdzie ja jezdze to wam jeszcze zycia emigranckiego na zarabianie tych p************ych groszy zabraknie :) nie obrazajcie wlasnego kraju ,nie ublizajcie walsnemu narodowi bo k*****a nie moge tego czytac ! jak mozna byc takim smieciem ! kasa wam w glowach najebbaaala goffna? czy jak ? my sie bawimy najlepiej My jestesmy mile widziani na calym swiecie ! na calym powtarzam, bo wiem gdzie bywam ! alez z was polacy wstyd mi ! a ja was tak wychwalam wszedzie ...co to za forum ? jak wy tak mozecie ? :O serio ale wstyd mi jest teraz po tym co czytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdziez to bywasz ze myslisz, ze nas na takie wyprawy nie stac? Swiatowiec sie znalazl buhahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każdy lubi latać z jezorem do pasa - codziennie inne miasto do zwiedzania. (wtedy all in jest kretynskim pomysłem). Dlaczego krytykujecie innych jak spędzają swój wolny czas? Przecież to nie za wasze pieniądze wypoczywaja... Ja np. W ciagu roku bardzo często wyjeżdżam do rożnych miast, czy krajów (zawodowo) i na wakacjach nie mam ochoty zwiedzać (robię to czasami przy okazji podróży służbowych) , a na urlop wybieram miejsca, w których mogę odpocząć. Dla mnie priorytetem jest odpoczynek, a nie kolejna rzeźba czy jakieś ruiny. Byliśmy ostatnio w Kenii ( 2 tyg. ), z czego jeden dzień na safari (wiecej nie było nam potrzeba, bo ile razy dziennie mozna oglądać słonia czy lwa :p), jeden dzień w mombasie i pare godzin w jakimś pobliskim miasteczku. Nie liczę rozrywek typu katamaran czy rejs łódką, bo to jest odpoczynek. Ale zwiedzanie? Ja na przykład nie lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdziez to bywasz ze myslisz, ze nas na takie wyprawy nie stac? Swiatowiec sie znalazl buhahah %%% jak by cie bylo stac cieciu to bys sie niesmial kpiaco wstyd pisac ale.....prostaku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja raz bylam na wakacjach gdzie widzialam ANGOLI (sorki ze zjade z tematu) ktorzy srali przez barierki z balkonu ! To byala dopiero masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hihihhi bywa i tak ja tam dobrze sie bawie wsrod polakow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja niczego nie kradnę, choć sporą część świata udało mi się poznać i zobaczyć. staram się zawsze mówić w języku zrozumiałym przez tubylców i zostawiam napiwki. jeśli tylko mogę, zawsze staram się innym bezinteresownie pomagać. aha. paszport mam polski! to źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez to normalne, polak wszedzie czuje sie najlepszy, wszystkich obgaduje , siedzi w hotelu i skapi każdego centa na przyjemnosci, zapomnij ze dostaniesz napiwek od polaka, chyba ze jest samotny i pijany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niejestesci lepsi, bo obgadujecie innych. Jestescie tym samym polskim bekartem, splodzonym w pospiechu w dworcowej toalecie, wiec sie nie wywyzszajcie kaszaloty ze wsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
- w samolocie slyszalam rozmowe paru osob, ktore cale dwa tyg przesiedzialy w hotelu all inclusive, nie wysciubiajac nosa poza hotel..... - widocznie tak lubia, z czym masz problem? Jest jakis wymog zwiedzania wszystkiego? - oburzenie, ze hiszpanie nie mowia o angielsku (bo to rzeciez ich narodowqy jezyk nie?) i tak ciezko sie dogadac - angielski jest miedzynarodowym jezykiem i tak, nalezy oczekiwac ze w turystycznych rejonach obsluga bedzie go znac na kominikatywnym poziomie. Sa tam dla turystow a nie odwrotnie, nie wymaga sie od nich plynnego chinskiego czy japonskiego a jedynie podstaw tak banalnego jezyka jakim jest angielski. Dziwne zeby kazdy turysta ktory leci na tydzien na Gran Canarie uczyl sie hiszpanskiego, bo pani z knajpy sie nie chce nauczyc angielskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie, ale moze ktos jezdzi na all, bo chce sobie zwyczajnie wygrzac tylek i odpoczac. moze pracuje ciezko i w nosie ma zwiedzanie. ludzie prowadza rozne tryby zycia, roznie tez odpoczywaja. dalibyscie spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak takie wsioki i buraki pojada to co sie dziwicie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wyajezdzam do Polski na wakacje, tam wreszcie napawam sie polskoscia, jedzeniem, rozmowa, kawalami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zeszlym roku bylam na lanzarote i byl tam angielski dziad który swoje wakacje w większości przesiedzial na balkonie hotelowym z wywieszona flaga brytyjska:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niemcy i ruchole tez zabieraja swoje flagi :D ruskie hleja na umor angole to nudziarze a niemcy stare pierniki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a Polacy graja w szachy i czytaja rozprawy filozoficzne-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×