Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kocham kogos bez wzajemnosci i trace poczucie wlasnej wartosci

Polecane posty

Gość gość

i tak z nim nie bede, co za roznica, czy sie ubiore w mini i buty na obcasie, czy wyjde z domu pomalowana i uczesana, czy z worami pod oczami i z sianem na glowie w adidasach i brudnym podkoszulku- jemu to i tak wisi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby mu nie wisiało, to może byś tak nie szalała?:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie ma ładną twarz i tylko w tej twarzy się zakochałaś, dowody są już przedstawione na liście tematów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoja wartosc nie zalezy od tego czy dobrze czy zle ulokujesz uczucia gdyby tak bylo ludzie wzajemnie by sie zjadali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu nie chce z toba byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może dlatego, że osobowość autorki kończy się na wyborze koszulki i butów?:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zczerze, to ta jego twarz jest przecietna i zapryszczona... mam problem, bo powinnam dbac o siebie dla siebie, ale ja czuje sie gorsza odkad on dal jasno do zrozumienia, ze nic z tego nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to musi nieźle z charakteru koleś wymiatać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja osobowosc na tym sie nie konczy, chodzi o to, ze fizycznie zaczelam sie zapusczac... przestalam tez chodzic na tance, a chodzilam kilka lat.. jeszcze walcze troche na polu naukowym, ale to i tak bez sensu - znowu nie dostalam nagrody na konferencji, mam2 tygodnie na napisanie projektu i nie chce mi sie tego robic, najchetniej bym przespala pare lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem Cie doskonale. mi tez przestalo zalezec na wszystkim. nie chce mi sie stroic, usmiechac, mam kupe zaleglosci. echh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem, czy wymiatanie polega na zamknieciu w sobie i w 4 scianach; ale urzeka mnie, ze jest miły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miły i pryszczaty, heh, nie no, to myślę, że w dobre miejsce trafiłaś, żeby znaleźć zamiennika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
generalnie musze byc nic niewarta, bo jakbym byla fajna, to by nie klamal, ze nie ma czasu sie spotkac, ewentualnie zaproponowalby inny termin, jestem niczym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to czemu nie chce z roba byc jak to tlumaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chce zamiennika, chce tego konkretnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie tlumaczy, nie odzywamy sie ponad miesiac, nie widzielismy sie 2 mce, nie bylismy para, to moj znajomy, ktorego zaprosilam na spotkanie, a on powiedzial, ze nie ma czasu sie spotkac, bo wyjezdza w delegacje... szkoda, ze nie napisal, ze sie spotkamy jak wroci... nigdy wiecej sie do niego nie odezwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
historia niemal jak w "Przeminęło z Wiatrem";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
;) heh, nie do konca przeminelo, bo ja cos jeszcze czuje i zle mi z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przejdzie ci, nie odzywaj się już do niego i zajmij się czymś żeby nie rozmyślać (polecam dobrą książkę i duuużo sportu (bieganie, pływanie itp.) wybierz się na zakupy, rób coś co poprawi ci humor. też przeżyłam ostatnio coś podobnego i miałam dołersa, ale już na szczęście z tego wychodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"dołersa" :/, jak kiedyś zakocha się w tobie jakiś niechciany facet, to koniecznie powróż mu to słowo, możesz jeszcze dodać coś o "dżamprezach"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem, ze nie moge sie odzywac, bo to nie ma sensu, powinnam zajac soba... problem w tym, ze mnie przestaly rozne rzeczy cieszyc, jak np taniec, a obowiazki zawodowe wykonuje zmuszajac sie... stracilam radosc, czuje tylko beznadziejnosc wszystkiego, bezsens taki, zapuszczam sie, nie chce nic robic, chce tylko spac, potrafie nawet 13 godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co co jakiś czas zakładasz ten sam wątek?nudzi Ci sie ,tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyna chce się wygadać rozumiem ją ... jej jest przykro ..... bo się zakochała a ktoś ma ją głęboko w ..... ale cóż życie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×