Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego on sie zmienil

Polecane posty

Gość gość

kilka lat temu poznalam faceta, od pocczatku bylo wiadomo, ze miedzy nami bedzie tylko seks, i byl przez jakis czas. Od czasu do czasu sie spotykalismy i noooo........Po jakims czasie duzo sie zmienilo, on sie zmienil. Dalej mislismy kontakt, ale jemu jakby przestalo zalezec na seksie. Dalej jak rozmawialismy twierdzil, ze przyjezdza na male co nie co, po czym tak naprawde przegadywalismy kilka godzin ewentuaalnie dostalam buziaka. Nie kapuje tego. Dalej mamy kontakt? Rozmawiamy czesto. Tylko nie rozulmiem dlaczego nie dazy do seksu, bo jesli juz mu sie nie podobam, to po jaka cholere sie ze mna spotyka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie chce coś więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem, ze nie sa dlugoterminowe, my znamy sie od 4 lat,ja w miedzyy czasie take troche oziebilam nasze stosunku bo poznalam kogos innego, Dawniej czesto slyszalam jakie on to laski nie przelecial itp, Teraz nie mowi o tym w ogole? Czy chce cos wiecej? Nie wydaje mi sie. Zawsze sie zapieral, ze zwiazkow nie chce, Cesto tez wspomina, ze jakas kelnerka wpadla mu w oko itp, Tylko wyglada to tak, ze np pisze, ze przyjedzie niby na seksik itp po czym przyjedzie i siedzimy sobie i gadamy przez 4 h. I nie widze po nim zeby dazyl do seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To już masz wytłumaczenie, poznałaś innego i seksu mu się z Tobą odechciało, miałem to samo... byłem w układzie i dopóki byliśmy sobie wierni, to seksik był, a jak ona poznała innego, zakochała się i dalej się przyjaźniliśmy, ale moje zainteresowanie seksem z nią spadło do zera, nawet kiedy się rozstała i znów była sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale on o tym nie wiedzial, a tamten drugi nie byl od seksu, poprostu zauroczylam sie w kims chwilowo i chcialam byc "wierna". Tez pomyslalam, ze seks mu sie znudzil, ze moze jakies problemy z eerekcja, albo, ze ja przestalam mu sie podobac, tylko zawsze myslalam, ze wtedy zerwie ze mna kontakt. On zawsze twierdzil, ze seks lubi i ze nie ma problemow ze znallezieniem laski na seks. Zawsze sie ttym szczyscil jakie on to sztuuki nie zaliczal. Wiec tym bardziej po co mialby ze mna kontalkt utrzymywac skoro go juz nie podniecam i w kazdej chwili moze sobie znalezc super laske. Ja nie jestem brzydka kobieta, ale tez nie jestem typem wypacykowanej laluni. Nie kolekcjonuje torebek i butow i nie mam problemu wyjsc gdzies bez makijazu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a robisz mu dobrze ustami...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po cholerę chcesz się bzykać z takim co tak się przechwala ile to miał lasek? Kręci cię to, że jesteś jedną z wielu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dawnniej robbilam;) nie krecilo mnie to, ale skoro to byl tylko seks nie interesowalo mnie co robi kiedy sie nie widzimy, potem przestalam sie z nim tak czesto widywac bo wlasnie te przechwalki mnie denerwowaly. Moje zauroczenie do tamtego sie skonczylo wiec ponownie po jakims roku zaczelam sie spotykac z nim. I wszystko sie zmienilo. Przechwalki sie skonczyly. Rozmowy tocza sie na inne tematy nie na tematy seksu. I zero inicjatywy z jego strony. I tak od roku przyjezdza mam wrazenie tylko na pogawedke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×