Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćonaonaa

Brzydkie wyrazy podczas seksu Mam pytanie do panów

Polecane posty

Gość gośćonaonaa

Witam. Ostatnio mój partner prosi mnie jak się kochamy, bym mówiła do niego brzydkie wyrazy typu pieprz mnie. Dlaczego tak się dzieje? Oboje jesteśmy po 40 w poważnym związku, w którym na co dzień jest czuły. Bardzo mnie to krępuje i nie potrafię nic innego wydusić z siebie niż to powyższe, a i tak jest mi głupio :O Też macie takie potrzeby i z czego to wynika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heteroerektus
miałem przyjaciółkę bardzo lubiła usłyszeć parę ostrych słów to ja kręciło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćonaonaa
Dzięki za odpowiedź :) Tylko jak się przełamać i tak mówić? :( U mnie to brzmi idiotycznie, bo normalnie nie klnę, jestem raczej delikatna w słowach i ogólnie bardzo mnie to krępuje. Nie rozumiem takich potrzeb, nie czuję tego a On nalega i nalega...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćonaonaa
Nie, jestem typem romantyczka. Ważna dla mnie cała ta otoczka. Nie lubię wulgaryzmów, udziwnień. Nastąpiło chyba małe niedopasowanie potrzeb :( To znaczy wyszło teraz, po jakimś czasie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Acord
może to minie za dużo brzydkich filmów oglądał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćonaonaa
Jakiś czas temu pragnął bym rozkazywała, był skłonny zrobić co zechcę. Nie ukrywam, że byłam przerażona takimi pomysłami, też cienko mi to wychodziło i kompletnie nie rozumiem skąd takie potrzeby u zdrowego faceta? Kiedy kategorycznie powiedziałam, że to nie dla mnie, dał sobie spokój. Jak się przełamać i robić takie rzeczy? Nie jestem egoistką, ale nie odnajduję się w takich rolach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćonaonaa
Filmów raczej nie, zresztą nie wiem. Widzę, że interesują Go strony typowo związane z pracą i zainteresowaniami. Ogólnie jest bardzo uczuciowy, z humorem. Tylko w sferze intymnej takie pomysły. Co do orgazmu, to odrębny temat. Ale to już moja "wina", z partnerem wszystko jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivier33
Widocznie pragnie troche odmiany,chce urozmaicenia w waszych lozkowych sprawach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez lubie sluchac, gdy moj partner mowi tak podczas seksu. Strasznie mnie to kreci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćonaonaa
Ani z pierwszym, ani z drugim mężczyzną nie odczuwam tego podczas stosunku. Ale tak jak pisałam, myślę, że to wyłącznie mój problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivier33
Musisz sie przelamac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćonaonaa
Czyli to są tylko takie upodobania..? Tylko jak ja mam się przełamać, bo w moim wydaniu takie trajkotanie brzmi idiotycznie :O Jeszcze prosi o inne wyrazy, a ja albo mam pustkę, albo za chiny nie powiem nic innego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćonaonaa
No i to "kochanie się" zaczyna być małym problemem, a tego nie chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam lubie czasem byc suka :D kreci to i mnie i jrgo chyba tez bo widze jak robi mine glodnego pieska hehe oboje jestesmy na codzien czuli i romantyczni ale w lozku lubie jak mowi do mnie "dobrze cie piepsze suko?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćonaonaa
Jadźka, to się dobraliście, to jest najważniejsze :) Gorzej jak trzeba coś robić wbrew sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może to dobry czas by się przemóc i pokonać siebie i swoje przyzwyczajenia oddać się uniesieniom i odkryć swoją prawdziwą seksualność zawierzyć partnerowi a nie robić to co zawsze i czuć winę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, nie ma co sie zmuszac. Jesli masz cos robic wbrew sobie to znaczy ze cos jest nie tak. Pogadajcie o tym na dpokojnie byle nie w trakcie seksu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Acord
nie każda widocznie tak lubi ale cóż można chyba spróbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćonaonaa
Rozwód może być powodem odczuwania winy? Ale mnie nigdy nie kręcił taki seks, z b.mężem też nie. Zresztą on nie miał takich upodobań. Co do obecnego mam pełne zaufanie. Widzę, że problem jest po mojej stronie? Czy moje opory są śmieszne, niepotrzebne? Ale i tak nie przełamię się chyba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćonaonaa
Już rozmawiałam, mogę mówić o każdej sprawie. Wiem, że to jego pragnienia, a ja nie potrafię tak swobodnie, spontanicznie tego spełnić. I jest kompletna klapa :( Dzięki, że w ogóle się wypowiedzieliście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćonaonaa
Ha ha, czyli moje "romantyczne" upodobania muszą odejść do lamusa.. Takie czasy mamy, że muszą być udziwnienia? Na co dzień jestem romantyczką i w łóżku jestem taka. Nudna jestem i nie na czasie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie lecz myslę że twoje upodobania wychodzą z zachamowań i braku ekspresji siebie i gdybys spróbowała czegos innego miała bys inne spojrzenie. Myslę że jesteś bardzo bierna wiec gdy on bedzie bardziej porwisty powinno Ci sie spodobać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
....onaonaa; pytanie podstawowe: czy lubisz fantazjowac? To, ze wnosimy do igraszek troche fantazki, brzydkich slow, nie jrst niczym zlym. No codzien mozna byc malzenstwen kulturalnym, nie przeklinajavym...a do wspolnych zabaw wnosic troche wulgaryzmu. To bardzo nakreca nasze zmysly, a my oddajemy to spowrotem poptzez mocniejsy, goracy stosunek, to nas dodatkowo nakreca...kolko sie zamyka...i nie ma w tym nic zlego. Potrzeba tylko zgody dwoch stron, nic na sile...Przelam sie a zobaczysz, ze to wzmocni, uvzyni bardziej namietny wasz sex...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maderfakier
głównie wynika to z męskiej potrzeby dominacji. To co najbardziej napędza facetów to podbój, najechanie obcych ziem, plądrowanie, grabież i dymiące zgliszcza. Kiedyś też tak miałem że mnie to podniecało jak moja kobieta tak do mnie mówiła: pieprz mnie, jestem Twoją d***** etc. Przeszło mi jak zacząłem być z kobietą która jak się potem okazało naprawdę nią była. Cichodajką która z zewnątrz wrażliwa i wartościowa a w rzeczywistości można było ją puknąć po 5 minutach znajomości. Kobieta z zerowym poczuciem własnej wartości i szacunku do swojego ciała. Od tej pory zdecydowanie mi przeszło i aktualnie zajmuję się innymi rzeczami bo szkoda mi czasu na kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałem sytuacje ze podczas sex dziewczyna mówiła "bzykaj mnie". Jakoś mnie to mega rozbawiło. A przy innej sytuacji przy grze wstępnej wplotla dłoń we włosy i powiedziała "zerznij mnie" i to juz dalo mi power i podnieciłeś mega. Cos w takim słownictwie jest pobudzającego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×