Ciąglę myślę o seksie!!!, nie mogę sobie poradzić

teraz to tylko modlitwa koranka do miłosierdzia bozego

Mam to samo. Ciągle myślę o seksie. Wyobrażam sobie co ja robię facetowi i co on robi mi. Wyjdę do sklepu i po drodze tylu facetów że lustruję ich, patrzę na rozporki, na dłonie, usta, tyłki i od samego patrzenia mam mokro, masturbuję się conajmniej kilka razy dziennie, oglądam mnóstwo filmików porno. Na dłuższą metę cholernie tak się męczy człowiek. Mój pech niestety że mieszkam w małym mieście i że niestety zbyt urodziwa nie jestem więc nikt nie zwraca na mnie uwagi.

może jednak zbyt krytyczna względem siebie? jak w końcu znajdziesz faceta, pewnie będzie szczęśliwym człowiekiem, nie poddawaj się

tez tak mam brakuje mi seksu...pozdrawiam oN

Nie jestem zbyt krytyczna. Wiem gdzie są moje wady. Z jednej strony rozumiem facetów że mnie nie rwą a z drugiej myślę oj żałuj , bo wiem jakie mam potrzeby i wiem że po pewnym czasie facet nie miałby siły się ruszyć i miał seksu dość. Zastanawiam się poważnie nad tym żeby zacząć coś brać na obniżenie popędu .

daj spokój, będziesz się truć jakąś chemią? znajdź sobie jakieś hobby, zagospodaruj sobie czas aby nie myśleć cały czas o seksie. Wiem że takie rady to mógłbym sobie dawać w sumie ;)

skad klikasz?

Dzięki za rady ale uwierz takie zagospodarowanie czasu nic nie daje. Próbowałam nie wiem czego, czasem już siły na nic nie było po męczącym dniu ale i tak myśli męczyły czy jednak tyle sił było by jeszcze ulżyć sobie trochę ręką. Hobby czy inne zajęcia mi nie pomogą. Skoro ja w prawie wszystkim widzę seks to raczej zajęcia nie pomogą. Na to tylko chemia albo spełnienie. Innego wyjścia nie ma.

Wydawać by sie moglo,ze wiecej jest meżczyzn z tym problemem a okazuje inaczej... Coraz wieksza liczba kobiet przyznaje sie do zbyt duzych potrzeb seksualnych -oczywiscie niezaspokojonych. Mojego męza satysfakcjonuje jeden numerek na tydzien czy dwa a ja chcialabym coziennie! Oferuje lodzika,d**eczke,ale nie przekonuje go tym.Mam 25 lat i czuje ,że marnuje mlodosc i urode. A przeciez tylu napalonych gosci chodzi po tym swiecie... :)

Jak bym dostał w swoje ręce taką gorącą 40, poprostu bym zalizał...

Jak to jest... Tyle jest niedopieszczonych, napalonych Pań, a ja jestem młodym, niebrzydkim, kulturalnym, też napalonym facetem-25 lat, w dodatku żołnierzem- ale naprawdę ciężko znaleźć kogoś kto wyraziłby jakieś zainteresowanie znajomością...

Ciężko jest się umówić z kobietą w tej formie- przez internet, a tyle niby samotnych... Jak to jest?

Jeszcze z tuzn razy sie zapytaj w ciagu pol godziny wcale nie trącisz desperacja. Zobacz ilu jest chetnych na JEDNA taka to zrozumiesz.

To nie jest desperacja tylko pożądanie! nie mogę przestać myśleć o seksie.....

Kojarze tu osoby które spotykały się na seks więc jest to możliwe. Sama raz próbowałam się tak spotkać ale na dzień przed spotkaniem pan zrezygnował . Najwyraźniej wystraszył się . Może dlatego jest ciężej się spotkać bo wystawiacie do wiatru albo tak że większość z którą pisałam tu ma żony i tylko strzepać sobie chcą.

Jeżeli w dany dzień np środa czy niedziela mam wolne, to nic nie stanie na przeszkodzie, żeby się spotkać, a jeżeli mam np służbę, wtedy odrazu termin odpada... A jeżeli ktoś kogoś wystawił to zdarza się, ale nie można wrzucać wszystkich do jednego worka:)

No nie można wszystkich jedną miarą oceniać zwłaszcza że tak jak mówię znam stąd osoby które spotykają się na takie spotkania i nie narzekają. Z drugiej strony panowie stąd mają mega wymagania typu że to wprost śliczna modelka ma być. No a tu nie tylko idealne siedzą

No nie można wszystkich jedną miarą oceniać zwłaszcza że tak jak mówię znam stąd osoby które spotykają się na takie spotkania i nie narzekają. Z drugiej strony panowie stąd mają mega wymagania typu że to wprost śliczna modelka ma być. No a tu nie tylko idealne siedzą

Wow , czy można przedawkować z sexem? zastanawiam się....z mężem kochaliśmy się jak króliki po 5 razy dziennie, mój rekord orgazmów w jednym ciągu ( mam na myśli jakieś 4 godziny) to 15 razy , mąż chyba 7.... Jesteśmy 7 lat po ślubie i faktycznie już nie robimy tego jak króliki ale jeszcze nam nie zbrzydło ha ha ha

Żeby mieć mega wymagania, trzeba samemu być mega- a przecież nikt nie jest idealny... właśnie dlatego pierwsze trzeba z kimś się spotkać nawet na kawę i pogadać co dalej, jeżeli tak to wtedy już zostaje tylko namiętność;)

woow gratulacje zuzulaaaaaaaaaa:)

ja bym bardzo chciała tak się umówić , w tym celu tu zawitałam już jakiś czas temu no ale dość szybko mnie sprowadzono na ziemię że z moją twarzą i wagą nie mam szans na żadnego stąd choć ponoć tu pełno desperatów, mimo dużej ochoty już się pogodziłam z tym że będę się sama zadowalać , jak to ktoś tu mi napisał że owszem dużo tu co ***** wszystko co ma dziurę i na drzewo nie ucieka ale są pewne granice

Ja mimo staranie rozplanowanego czasu (dom, praca, hobby) tez zmagam sie z niezaspokojonym libido. Jeszcze w ciagu dnia jakos leci. Ale przed snem mam wielka ochote kogos dorwac. A maz obok pochrapuje...

drogie Panie, więc na co czekać? tomek.bed@o2.pl może popiszemy, poznamy się- spróbujemy?;)

Więc, jeżeli jest jakaś konkretna, niezaspokojona, niedopieszczona, chętna na nowe przygody Pani, zapraszam do kontaktu;) warszawa i okolice:)

baby bardziej i czesciej mysla o seksie niz faceci!!! taka jest odwieczna prawda, tylko malo ktora to jawnie potwierdzi!

Ja się przyznaję i potwierdzam że często myślę o seksie i jak zboczeniec się zachowuję. Jestem gorsza niż facet. Nie wstydzę się tego bo nie ma czego

kurde mam to samo co wy ciagle o tym mysle i ciagle mi sie chce mam nawet dziewczyne ale z nia to raz na miesiac to fart gdyz ona nie potrafi dochodzic z facetem tylko sama

My zboczeńcy, łączmy się!!!;););)

nie ma co się wstydzić, wstyd to kraść- a nie mieć zdrowe rządze;)