Jak to jest z tym porodem?

Czy kobieta po urodzeniu dziecka naprawdę staje się luźna? Nie da sie wrócić do danej formy? Jak tak o tym myślę, to stawiam tylko na cesarkę..

poniewaz po 2 porodach niczego takiego nie zauwazylam ( po co miałabym oszukiwac na anonimowym topiku), mysle,ze to sprawa indywidualna, kwestia miesni - kazdy ma inne. Np sa dziewczyny , ktore potrafia sie zsikać ze smiechu - maja problemy z trzymaniem moczu jeszcze jako dziewice- moze im wlasnie nie wraca to do normy.

Ja też jestem po 2 porodach sn i powiem Ci, że w sprawach intymnych jest wszystko ok. Po drugim porodzie trwało to troszkę dłużej jak wróciłam do formy, ale jest ok.

jestem po jednym porodzie i jak na razie niestety jest luz... ale ponoć później się poprawia. Minelo dopiero 3 miesiące w sumie.

Spokojne to dopiero 3 miesiące. U mnie wszystko do normy wrocilo po 6 mmiesiacach.wszystko jest jak przed porodem.

U mnie miesiac po porodzie bylo tak samo jak przed. Z tymi luzami to jakas sciema wymyslona przez przeciwniczki porodu naturalnego.

U mnie bylo ok po 6 miesiacach. Wydaje mi sie ze dlatego tak pozno bo wcześniej nie cwiczylam miesni kegla a dopiero po porodzie .

U mnie 5tyg po juz bylo ok. Zadnej roznicy :) a nie cwiczylam zadnych miesni itd

jasne :D a wasi faceci zakładaja tematy po necie, ze macie c**y wiadra i nic nie czują

ja ur w styczniu drugie dziecko i wszystko jest ok-maz tak twierdzi ze zadnej roznicy nie czuje..

To ze jakis facet gdzies tak pisze to noe znaczy ze problem dotyczy kazdej kobiety. Mnie np nie. Mam takie relacje z mezem ze rozmawiamy o wszystki i jestesmy szczerzy. Jesli mowi ze jest tak samo to jest. Nie ma powodu zeby mnie oszukiwać. Przeciez jakby bylo , wiadro' to mozna cos z tym dzialac jak nie laserem to u chirurgia

Ja urodziłam 3 miesiace temu drugie dziecko i jest ok wszystko, natomiast u mnie mimo podniecenia przeszkadza bardzo suchość w pochwie, mam nadzieję, że to minie.,....

ciwczy się mięśnie Kegla żeby wrócić do formy, ale też przed porodem, żeby było łatwiej. ja dochodziłam do formy bardzo bardzo długo i do tej pory mam traumę, ale że tak powiem w wielkości się nic nie zmieniło tak jak tu piszecie to kwestia indywidualna każdej kobity nie można sobie wybierać, że się chce cesarkę tylko dlatego, że boisz się, że nie wrócisz do formy seksualnej martw się zdrowiem dziecka i swoim a nie tam...

tak, suchość pochwy jest też moim zmartwieniem