Szczupłe uda

Od jakiegoś czasu zaczęłam przejmować się wyglądem swoich ud...Koszmar według mnie...zapoznałam się z różnymi zestawami np. mel b na nogi lecz szybko z tego zrezygnowałam, ponieważ bałam się o przyrost mięśni...może i głupie... :) teraz co robię?hmm sexy legs z maily ale tylko kilka ćwiczonek z tego:) i ewentualnie 30-60minut rowerka stacjonarnego...co o tym sądzicie ? CI BARDZIEJ ZAAWANSOWANI MOGĄ MI NA TEN TEMAT COŚ POWIEDZIEĆ? również chodzi mi o te dwie przednie bułeczki na udach..yh jak sie ich pozbyć?:)

www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=20&t=22039 " Nasz pierwszy winowajca, odpowiedzialny głównie za otłuszczenie ud i pośladków to żeński hormon płciowy - estrogen. Oprócz otłuszczania tych "strategicznych" partii przyczynia się on także do otłuszczenia tricepsu, a u mężczyzn do odkładania tkanki tłuszczowej na piersiach. Oczywistym jest że najczęstszymi "ofiarami" estrogenu są panie i że to właśnie one mają największe tendencje do otyłości w rejonie ud i pośladków. Odkładając na bok temat antykoncepcji hormonalnej, możemy stwierdzić, że osoby obserwujące u siebie taki typ otyłości powinny szczególną uwagę zwrócić na te czynniki dietetyczne, które przyczyniają się do wzrostu poziomu tego hormonu. Jak na ironię, zalecana powszechnie w odchudzaniu soja i jej przetwory podwyższają poziom estrogenu i nie powinny być przez takie osoby stosowane. Dieta osób z otyłością ud i pośladków powinna być bardzo bogata w białko i warzywa. Naturalnym "wrogiem" estrogenu, hormonem niwelującym najłatwiej negatywne skutki jego działania jest testosteron - męski hormon płciowy. Osoby o otyłości w rejonie ud i pośladków znaczącą część swoich ćwiczeń powinny realizować w formie podnoszącej poziom testosteronu, czyli w postaci treningu siłowego. Czyż nie ironią jest to, że osoby takie (pomimo iż są to głównie panie) powinny ćwiczyć krótko i ciężko - stosując mało serii, mało powtórzeń i relatywnie duże ciężary. Nie wzrost ciężarów powinien być jednak celem takich osób - dużo skuteczniej poziom testosteronu zwiększa trening ukierunkowany na wykonanie większej ilości pracy w jednostce czasu. Doskonałym przykładem takiego treningu jest między innymi EDT Charlesa Staleya. "

żeby mieć przyrosty mięśni, to trzeba dużo jeść na masę i ciężko trenować.. niepotrzebnie się boisz. ja spaliłam tłuszcz z ud dietą- byłam szczupła ogólnie, ale miałam niezłe "bryczesy" z tłuszczu. później zaczęłam trenować: biegam, dużo jeżdżę na rowerze ze sporym obciążeniem, robię przysiady, wykroki z ciężarami, jem dużo i nie mam żadnych przyrostów mięśni. rzeźba się pokazała, owszem, ale w obwodach, to nie widzę nawet dodatkowego centymetra

ile trzeba miec w udzie by stwierdzic ze sie ma w miare szczupłe? np. przy wzroscie 165 cm?

upup

ja mam 52 cm przy wzroscie 163 i uwwazam ze mam dosc tęgie uda

nic wam nie pomoże takie macie geny

doopa nie geny.. wiadomo, że organizm kobiety tak działa, że namiętnie magazynuje tłuszcz na udach i zadzie, ale można zdrowo jeść i ćwiczyć. z powietrza się to sadło nie wzięło..

Też myslałam, ze juz nic mi nie pomoze, a jednak cos wymyslono :) Przy moim wzroście 175 cm miałam uda 62 i 63 cm, myślicie sobie, ze masakra, wiem :) zrobiłam sobie 6 zabiegów liposukcji ultradźwiękowej. Mam teraz 54 cm w obu udach i jestem przeszczęśliwa. Nareszcie mogę kupic spodnie takie jak mi się podobają. Salony, które wykonują liposukcję ultradźwiękową można znależć na stronie dobra kosmetyczka wpisując w wyszukiwarkę "liposukcja" i swoje miasto.

moja dziewczyna miała wieczne problemy z nogami, nigdy jej się nie podobały do końca. oszczędzała parę miesięcy na rower (http://www.centrumrowerowe.pl/rowery/miejskie-city/p,rower-retro-lux-7-damski-zielony-2014-romet,263207.html?qrtc_slt=slt_product_2_cr&qrtc_tpl=tpl_prod_view&qrtc_typ=prd&qrtc_prd=75769827&qrtc_pos=4&skad=quartic) odkąd go kupiła, jeździ codziennie i wysmukliła nogi jak nigdy :) jest zadowolona, teraz chyba kolej na mnie...

W sumie mam 15 lat i mam ten sam problem.. Trochę to deneruje bo.. Nie ładnie to w sumie wygląda. Normalnie mam 38 cm w udzie.. Ale przy tych 'bułeczkach' czy jak to się zwie aż 47! Zna ktoś jakiś sposób alby tego się pozbyć?... Próbowałam niektórych ćwiczeń lecz to nic nie pomogło. :/

47 cm powiadasz... ja przy wzroście 154cm, mam w udzie aż 54 cm ;/ było 56cm ale zaczęłam trzymać dietę i trochę ćwiczyć. niestety inne cm dalej lecą w dół a w udach nie. Zaczynam wyglądać nieproporcjonalnie. Najgorzej jest od wewnętrznej strony, szczególnie u góry uda.... bułeczki są ogromne. i okropne. Naszukałam się ćwiczeń na te partie mięśni, jednak jakoś nie dają efektów

Mi też ćwiczenia za bardzo nie pomagały, zeby pozbyc się tłuszczu z wewnętrznej strony ud. Nawet zauważyłam, że uda ucierają się przy chodzeniu. Teraz już nie mam tego problemu, bo zapisałam się na specjalne zabiegi do salonu beauty premium w Poznaniu. Miałam parę razy liposukcję ultardźwiękową i dermomasaż oraz zabiegi z falami radiowymi.

Nie przejmuj się, tylko działaj. Na wyszczuplenie i redukcję cellulitu mogę Ci polecić produkt:https://www.chcemyschudnac.pl/cellactiv/. Jest to super suplement oparty na naturalnych składnikach i co ważne, jest wyjątkowo skuteczny.

Najlepiej się pozbyć odchudzaniem i ćwiczeniami cardio. Można wyćwiczyć mięśnie, które są pod spodem, ale te galaretki z boku to zwykły tłuszczyk więc i tak nie będzie tego widać