Czym sobie zasłużyłam na takie życie

1.Brak pracy 2.Brak chłopaka 3.Brak znajomych 4.Choroba psychiczna i bezsenne noce. Dlaczego muszę przechodzić aż przez takie piekło? Co takiego zrobiłam, że nic mi się nie udaje i nikomu nie jestem potrzebna? Czy jestem aż tak tym złym człowiekiem?

Hej Co powoduje że myślisz, że Twoja sytuacja ma cokolwiek wspólnego z byciem dobrym, lub złym?

mam prawie podobnie: brak pracy brak znajomych zaburzenia osobowości typu borderline śpię w dzień a w nocy nie myśli samobójcze na co chorujesz?

Myślałam, że jeśli będę dobrym człowiekiem, Bóg uczyni moje życie lepszym. Niestety, z tego, co widzę, tak nie jest.

Kiedyś zdiagnozowano u mnie fobię społeczną. Teraz z kolei podejrzewam u siebie nerwicę natręctw.

Pewnie dlatego że bóg Ci jedynie dopinguje, nie może jednak naruszyć Twojej wolnej woli i zrobić Twoje życie lepszym, jeśli sama wybierasz inaczej. Mogę wiedzieć ile masz lat? Co aktualnie robisz?

Aktualnie mam niecałe 25 lat. Skończyłam studia i właśnie poszukuję pracy.

mogę wiedzieć co studiowałaś, jestem trochę młodszy. Da Ci się jakoś pomóc w szukaniu pracy? Masz jakieś pasje?

Okej, z pracą jeszcze zrozumiem, bo mój kierunek jest dość niszowy, ale jeśli chodzi o ludzi, to mam potężny żal w sobie. Przecież nie jestem jakąś wiedźmą, żeby nie zasłużyć sobie na przyjaźń, szacunek i miłość. Nie jestem ideałem, popełniłam w życiu wiele błędów i mam pewne wady, ale też jestem uprzejmą, dobrze wychowaną osobą o wrażliwym sercu i mogę dać wiele drugiemu człowiekowi. Dlaczego więc jestem od lat sama? Wyglądem też nie straszę...

Przepraszam Cię bardzo, muszę jutro dotrzeć na uczelnię, więc muszę powoli spadać, miałabyś ochotę pogadać na gg?

Skończyłam etnologię, więc raczej nie mam szans na znalezienie pracy w zawodzie. Zaraz po studiach byłam na praktykach reklamowych, później z kolei pracowałam dwa miesiące w telemarketingu, ale nie wytrzymałam tam psychicznie. Teraz, już od ponad tygodnia, jestem w domu i czuję się kompletnie bez szans.

Kurcze, nie mam gg. :(

Hej, nie wierzę że jesteś bez szans, na pewno jeszcze sporo Ci się uda, doświadczenie zawodowe już jakieś masz, więc pójdzie do przodu, wierzę w Ciebie. Jeśli jesteś z Warszawy, to mogę zaprosić na kawę.

e-mail? Osobiście polecam posiadanie gg tutaj, pozwala pozostać anonimowym a można pogadać jak przez fb/sms

ejsdet@wp.pl

Niestety, jestem z zupełnie innej części kraju. Ale dziękuję. :)

poszło, mogę wiedzieć, skąd jesteś?