Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość forumianin

moja żona w swoim byłym związku godziła się na analny i loda z połykiem

Polecane posty

Gość forumianin

co robić by takie myśli o jej przeszłości mnie nie nachodziły? Moja żona jest dla mnie 1. kobietą. Ona była (niestety) w 3-letnim związku (i do tego z 7 lat młodszym szczylem). Co robić by z tego powodu nie czuć się kimś mniej wartościowym niż wszyscy ci, którzy byli pierwszymi dla swoich kobiet ale z wzajemnością.? Co robić by nie myśleć kategoriami 'jest używana/gorsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARNE PROWO KOLEJNY RAZ
24.04.14 [zgłoś do usunięcia] jamążbezprzeszłości niestety żona chciała być w pełni szczera wobec mnie i wiem niemal o wszystkim, że w tym związku było dużo seksu (ten gówniarz był 7 lat młodszy i pewnie myślał głównie o seksie), oprócz normalnego też seks oralny z połykiem, kilka razy seks analny, seks w różnych miejscach... ona była dziewicą, byłą 7 lat starsza od tego gnojka, czuła się niedowartościowana - co mam robić aby ta jej przeszłość mi nie przeszkadzała w naszym wspólnym życiu (jesteśmy kilka lat po ślubie, 2 dzieci) bo niestety te myśli do mnie wracają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wez się ogarnij- są większe problemy niż żona nie- dziewica. choroby, zdrady, śmierć bliskich, bieda. Ty masz żonę, kochacie się, zyjecie razem- przestać jęczeć jak cipka;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie da się zbudować między Wami związku na lata. Ta myśl, że żona jest "używana" nigdy nie wyjdzie z Twojej głowy :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Ty chcesz by godziła sie na analny i loda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumianin
to nie prowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumianin
napisałem przed chwilą, że to nie jest prowokacja - tzn. to nie jakiś wymysł a prawdziwa sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobrze ja wszystko rozumiem. Ale nie możesz wracać do jej przeszłości. Nie bardzo rozumiem o co ci chodzi? sorry ale nie rozumiem kobiet które godzą sie na anal czy loda ;/ to takie poniżające..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumianin
już czwarty raz zakładam ten sam topik i nadal macie mnie w d***e :( pójdę się pociąć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
desperat.. co ci to da że sie potniesz? Możesz wytłumaczyć w czym tkwi problem bo nie bardzo rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm czytałam już kilka dni temu taki temat.Nie rozumiem w czym problem i na jakiej podstawie nazywasz ex swojej żony gnojkiem?Dlatego,że była z nim i go kochała?Przecież to przeszłość,po ciągle to rozdrapujesz?Teraz jest z Tobą,macie dzieci i tworzycie rodzinę.Nie rozumiem problemu.Swoją drogą ja nigdy nie chciałam wiedzieć z iloma spał mój facet i co z nimi robił bo ta wiedza ani jemu o mnie ani mnie o Nim nie jest potrzebna.Liczy się tu i teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumianin
a co do pytania powyżej: w nasz związek wszedłem bez jakiegokolwiek doświadczenia w sferze seksu, Ona miała za sobą 3-letni związek... a więc to ja byłem tą niedoświadczoną osobą i przy tym nieśmiałą w tych sprawach... Ona była zdecydowanie bardziej otwarta... Na seks oralny nie musiałem jej namawiać... sama mi ofiarowała takie pieszczoty... na seks analny ja sam się nie zdecydowałem, raz miałem nawet zamiar ale przeszła mi ochota bo właśnie wtedy pomyślałem, że ona już to robiła z innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumianin
przyznaję, że o tym problemie piszę tutaj nie 1. raz... ale chciałbym przeczytać tutaj coś, co pomogło by mi uporać się z tym problemem... jest chyba jakaś zasadnicza różnica w podejściu do problemu 'nieczystości' współmałżonka między kobietami i mężczyznami... kobiety akceptują to dużo łatwiej, czasem nawet są zadowolone, że ich facet ma doświadczenie... natomiast facet bez doświadczenia może mieć bardzo duży problem z zaakceptowaniem przeszłości swojej partnerki... nawet po ślubie, nawet jeśli dowiedział się wcześniej, jeśli kocha itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Posłuchaj.. mam faceta,i sytuacja jest praktycznie odwrotna. To ja jestem tą bardziej niedoświadczoną a on miał wiele związków za sobą. Wiem jak sie czujesz.. nie wiem jak ty ale ja mam myśli że inne były lepsze ode mnie i że może zbytnio nie jest zadowolony ale mi tego po prostu nie powie. Ale tłumacze sobie to tym, że skoro jest ze mną musi mnie kochać, bez względu na to jak wygląda nasze życie seksualne.. Każda kobieta która uprawiała seks jest "używana" choć to nie najlepsze określenie. Rozumiem że Twoj 'pierwszy raz' był wlaśnie z nią, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumianin
no tak, to była (i jest) moja pierwsza kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumianin
girlxo19 - Ty masz to szczęście, że jesteś jednak w dość typowej sytuacji, tym bardziej jeśli Twój facet jest starszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego myślisz w ten sposób, ja ogólnie jako Kobieta wolałabym mężczyznę którego ja byłabym tą pierwszą. No ale nie wychodząc z tematu.. Nie możesz mysleć w ten sposób.. to że Twoja żona miała wcześniej inne związki to normalne.. musisz sie z tym pogodzić, przecież nie rozwiedziesz sie z nią tylko z tego względu że miała wcześniej innych partnerów.. Jest ci z nią dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Typowej? no nie wiem. Owszem jest starszy prawie o 4 lata.. I dla mnie zrobić chłopakowi loda to dla mnie poniżenie.. nigdy o tym nie rozmawialiśmy, ale myśle że prędzej czy później będzie chciał żebym tto zrobiła czego przyznam sie obawiam :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumianin
nie wiem i nigdy nie dowiem się jak to jedt gdy oboje jesteśmy dla siebie pierwsi... ale w moim mniemaniu to właśnie najlepszy scenariusz dla dwojga ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi sie że gdybyście byli dla siebie pierwsi to chcielibyście oboje spróbować czegoś innego w sensie że z kimś innym żeby zobaczyć jak jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumianin
czy jest mi z nią dobrze? tak, raczej tak... teraz jesteśmy rodziną i mamy 2 dzieci, siła rzeczy jest zupełnie inaczej niż wtedy gdy byliśmy sami dla siebie nawzajem... faktem jest, że cierpi na tym nasze życie seksualne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Girl przecież pisał,że to jego 1 kobieta..nadal jednak nie rozumiem problemu.Każdy mając swoje lata ma za sobą jakąś przeszłość.To,że Ty nie miałeś kobiety to Twoja decyzja i nie masz prawa oceniać teraz żony albo gardzić nią w jakiś sposób.Twoja żona nie puszczała się z każdym,nie była d***** tylko miała 3 letni związek podczas którego chyba każdy uprawia również seks.Seks oralny nie jest czymś dziwnym,przynajmniej dla mnie.Dlaczego więc się tak oburzasz?Mój facet jest młodszy ale bardziej doświadczony i nigdy nie myślałam kategoriami,że z innymi być może było mu lepiej i co z nimi robił.jest ze mną,kochamy się i skoro każdego dnia nie może się oderwać ode mnie to znaczy,że mu dobrze tak jak jest.Poza tym młody człowiek(zwłaszcza facet)chce się wyszaleć,nie przywiązuje wagi do stałego związku.Dla niego liczy się tylko fajny orgazm i bez znaczenia jest czy to jest laska na jedną noc czy dziewczyna,z którą był jakiś czas ale nie wyszło.Bądźmy dorośli.No kto nie lubi seksu hmm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumianin
girlxo19 - nie zgadzam się z Tobą - bo Ty chyba nie zakładasz, że spróbujesz (powodowana ciekawością) jak to jest z innym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swoją drogą to masz szczęście, że kobieta ktora jest doświadczona jest z facetem który jest mniej doświadczony. Staraj nie myśleć sie w sposób że ktoś mial ją przed Tobą.. żyjcie tym co jest teraz, napewno jesteście szczęśliwi.. jesteście małżeństwem, nie patrzcie w tyłu, tylko patrzcie w przód. Na pewno jej wystarczasz.. a skoro jest coś nie tak to po prostu powiedz jej co cie męczy, tylko zrób to w delikatny sposób bo bardzo łatwo możesz urazić kobietę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumianin
Szanowna 'J and J' - widzisz, podstawowy problem polega n tym, kogo dotyczy ta konieczność pogodzenia się z przeszłością partnera/partnerki - kobiety mają inne podejście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym jakby każdy chciał być dla siebie pierwszym to nikt z nikim by nie był.Bo zawsze jakiś związek nie wyjdzie i co wtedy?Nie chcesz mnie bo z kimś już uprawiałem/am seks?No dajcie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumianin
oj, nie nazywaj tego szczęściem! nie, ja tego nie oczekiwałem! nie chciałem tego jej doświadczenia, nie, nie, nie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumianin
'J and J' - wydaje mi się, że masz bardziej liberalne poglądy na życie seksualne/związki niż ja... wiesz, ja też byłem młodym człowiekiem, wrażliwym na piękno kobiet, ale jednak nie chciałem wchodzić w związek bez miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumianin
'J and J' - a jakie jest Twoje podejście do seksu analnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×