Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

9, 5 miesiaca i nie siedzi nie raczkuje

Polecane posty

Gość gość

tylko pełza, sprawnie i chetnie. Obraca sie tylko na brzuszek, nie umiem na lecy / Zawazylam , ze synek nie lubi siedziec ( kiedy sie go posadzi), boi sie tej pozycji. Czy to moze oznaczac jakies opiznienie w rozowju fizycznym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to znaczy, że nie lubi siedzieć, gdy go posadzisz? a czy utrzymuję tę pozycję, gdy go posadzisz (bez podparcia), czy się przewraca, pochyla? A co na to lekarz? Czy dziecko dużo czasu spędzało w leżaczku, łóżeczku, chodziku? Czy lubi leżeć na brzuchu? Podnosi wysoko klatkę piersiową? Dziecko w tym wieku powinno stabilnie siedzieć (posadzone), bez żadnej podpórki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
posadzony siedzi stabilnie ale wyraznie tego nie lubi, marudzi , boi sie siegnac po zabawki z pozycji siedzacej. Caly czas spedza na dywanie plezajac, co bardzo lubi. Nie lezy ani w lozeczku ani pod mata ani nie mam chodzika. Lubi lezec na brzuszku , wysoko dzwiga klatke piersiowa.Tylko tak jak pisalam juz, nie usiadzie sam, nie raczkuje, nie przekreci sie na plecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kopnij go w d**e to sie ruszy i przestanie pelzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Radzę zapytać pediatrę albo rehabilitanta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siostrzeniec miał tak samo masarz szantala ( nie wiem jak to się pisze) pomógł w miesiąc Malý siedział sam i raczkowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektóre dzieci nie raczkują w ogóle. Ale faktycznie myślę, że rehabilitacja by pomogła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie nam pomogła. POszlismy na terapie do http://actireh.pl/dzial/oferta i po kilku wizytach widoczna byla znaczna poprawa, Nie ma co czekac tylko idziecie na cos takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym wybrała się najpierw do pediatry - niech oceni czy faktycznie rehabilitacja nie jest niezbędna. Ja jestem osoba zapobiegawczą, więc zapewne poprosiłabym także o skierowanie do neurochirurga w celu dokładnego zbadania kręgosłupa i głowy. Jeżeli Twoje dziecko nie jest wcześniakiem, to niestety masz powód do zmartwień. Moje dziecko ma 10 miesięcy, więc odrobinkę więcej niż Twoje, siedzi stabilnie już od dłuższego czasu, wstaje z podłogi, ale chwyta się mebli i za ich pomocą się przesuwa po pokoju. W łóżeczku to już się przewraca na wszystkie strony, próbuje nawet stawać na głowie i wyprostowanych nogach - pupa wtedy do góry :D raczkuje nawet biegnąc po całym domu. Także niech Ci to da powód do myślenia, być może jest coś nie tak z kręgosłupem i Twoje dziecko nie może się udźwignąć, a może jest coś nie tak z główką i może być opóźnione umysłowo. Oczywiście są to bardzo ciemne scenariusze i nie nastawiaj się na to, ale idź do neurochirurga lub po prostu neurologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko mojej koleżanki tak miało, że tylko pełzało- jak je posadziła to niby siedziało, ale zaraz chciało inaczej- także bardzo podobnie. Dziecko nie chciało się też obracać, wstawać, prób chodzenia i raczkowania w ogóle nie było na tym etapie. Poszli do neurologa i okazało się, że dziecko ma dziecięce porażenie mózgowe. Dzisiaj jest rehabilitowana i jest duża poprawa, ale niestety umysłowo najlepiej nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mpd nie idzie w parze z uposledzeniem umyslowym:o Po drugie te wasze rady sa zjebane,robicie uposledzone dzieci ze zdrowych. Nie macie zielonego pojecia o rozwoju dzieci. Od kiedy 9 miesieczne dziecko musi siedziec posadzone?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wy jestescie pojebane, zaraz wmowicie jeszcze autorce ze jej dziecko ma autyzm Moja corka siadla dopiero jak skonczyla 10 miesiac ( kolezaneczki byly mocno zdziwione ze moje dziecko tak SLABO sie rozwija). Jak skonczyla 15 miesiecy zaczela chodzila. Teraz ma 9 lat i uczy sie najlepiej w klasie. Opanowala do perfekcji nauke plywania, jezdzi konno. Spiewa na akademiach szkolnych A tak wszyscy mi wmawiali ze cos z moim dzieckiem nie tak...rzygac sie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agbr
Sory ale się zdenerwowałam tymi głupotami. Mój synek pełzal od blisko 6-go miesiąca, raczkował ok 9-go i tak tez usiadł, a chodzić czaczął jak miał 14,5 miesiąca. Wydawało mi się, że późno, ale potem chodzilismy do rehabilitantek bo krzywy był i jak powiedziałam że tak wszystko późno robił, to mnie wysmiały, że w calkiem normalnym czasie. Więc z córką się juz nie spinałam. Tez byliśmy kilka razy u tych rehabilitantek, bo mała się cięzko rodziła, miała tylko 6 punktów, ale ciągle twierdziły, że się super roziwija i na - siedzenie ma czas do 9 miesiąca - usiadła jak miała 10, ale to żaden problem był - raczkowanie do 10, 11 miesiąca - zrobiła to niemal równoczesnie z siadaniem. - chodzenie do 1,5 roku. Mało tego jak przyjezdzalismy do nich jak miała tak ok 8 miesięcy, to krzyczały na mnie, żebym nawet jej nie sadzała na kolanach w pozycji siedzacej, dopóki sama nie usiądzie, bo jej krzywde zrobię. Nic na siłę. I ze jak dziecko za szybko robi coś to wcale nie jest dobrze, bo potem rózne krzywosci np w kregosłupie wychodzą. Dziecko chodzace w wieku 10 miesięcy, to nie jest wcale powód do dumy, bo potem może różnie być. Tak, że spokojnie autorko. Rehabilitacja nie zaskodzi, ale przeejmować się nie masz czym. A jak inny rozwój - kontaktowość, spostrzegawczość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×