Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

LINEA2014

Pożyczyłam bratu pieniądze,mam umowę a on mimo to nie chce mi oddać kasy.

Polecane posty

Witam,potrzebuje pomocy.1,5 roku temu pożyczyłam dla brata 600zł. podpisaliśmy umowę że na spłatę ma 6 miesięcy.Oczywiście po 6 m-c zaczęłam upominać się o kasę ale on zawsze tłumaczył się tym że na razie on sam nie ma,płacząc mi ze nie ma nawet na chleb,ja naiwna ciągle mówiłam że jeszcze poczekam i tak trwa to 1,5 roku.Mój brat mieszka i pracuje teraz w Niemczech,powodzi mu się,zadzwoniłam ostatnio znów się upomnieć o swoje a on tym razem powiedział że wżyciu nie odda mi tych pieniędzy mam o nich zapomnieć bo i tak mu nic nie zrobię.Ktoś mi kiedyś proponował żebym poszła z tym na policję ale nie wiem czy to coś da.Jeżeli nie bardzo proszę mnie pokierować co mogła bym zrobić w tej sprawie.Z góry dziękuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do prawnika z umowa, on powie co dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do prawnika, wyrok sadu i komornik, uprzedz o tym brata ze masz takie zamiary i wtedy zapłaci dodatkowo koszty sadowe i komornicze, nie cackaj sie z takim dupkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyślij do brata wezwanie do zapłaty i daj mu np. 7 dni lub miesiąc na zapłatę wskazując, że po tej dacie skierujesz sprawę do sadu. Wzor pozwu znajdziesz w necie, załącz kopię wezwania i dowód jego doręczenia bratu. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli mówisz że nie ma co iść z tym na policje tylko od razu z grubej rury śliczne dzięki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam jeszcze jeden problem z tym samym bratem aż wstyd się przyznać że tak mu się dałam,ale cóż chciałam pomóc to dostałam za swoje.Już tłumacze.prócz polskich pieniędzy pożyczałam mu jeszcze w euro,sumki po 100e/50e/80e i tak się uzbierało 540e.Problem w tym że na Niemieckie pożyczane pieniądze nie mam żadnej umowy.Tylko ustna ale mam 2 świadków,i tyle.Mieszkamy obecnie razem w Niemczech w tym samym mieście,Więc mój kochany brat odpowiedział mi tak samo że mam o kasie zapomnieć.Czuje się skrzywdzona jego postawą ponieważ jestem w ciąży zagrożonej a on mimo to mile uprzyksza mi życie.To ja głupia zawsze mu pożyczałam bo przyjeżdżał z płaczem,brał mnie na litość.TO TERAZ MAM.I teraz pytanie co mogę zrobić??W Polsce mam również mieszkanie jest on u mnie zameldowany,ale to już nie długo pojade na urlop to go wymelduje,ale jak odzyskać kasę w euro.Myślałam założyć mu sprawę w Polsce,tylko słyszałam że bez umowy pisemnej jest ciężko wygrać taką sprawę,zwłaszcza w euro.Jak ja mam być stratna to po co mi to wszystko,ale nie chcem mu podarować tej kasy.No i obawiam się że sprawy w Polsce mi nie przyjmą tylko w Niemczech to już całkiem odpada.Czy na to ktoś mi pomoże????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No umowa co do Polskich pieniędzy.mam podpisaną ze świadkami do tego jeszcze.Gorzej w euro tam była tylko umowa ustna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepszy zwyczaj nie pozyczaj.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mojej mamie też pożyczyłam sporą sumę i jak sie upomniałam to wielka obraza i teraz gadanie po ludziach że chce od niej wyłudzic kasę , masakra normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Złóż pozew do e-sądu. Wszystko zrobisz przez internet bez wychodzenia z domu. Za pozew zapłacisz 1,25% wartości sporu (min. 30zł). Twój brat dostanie od sadu nakaz zapłaty, jak nie zapłaci to po jakimś czasie wchodzi komornik i ściągnie. Brat będzie miał 14 dniom otrzymania nakazu na odwołanie się, jak się odwoła to nakaz jest anulowane, a sprawa idzie automatycznie do normalnego sądu. Jak masz umowę to sprawę masz wygraną na 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie pożycz komuś to ci się dostanie jeszcze najgorszymi,co jest z tymi ludzmi nikomu już nie można zaufać nawet rodzinie tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe za 600 pln spisywac umowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcesz pozyskać wroga? -pożycz mu pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jak odzyskać polską kase już wiem.ale co z kasą w euro od czego wogule zacząć,czy wogule warto????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabezpieczyłam się dlatego że on zawsze jak miał kase to ją przechólał a długi to może kiedyś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym to olała 600 zł. nie sa to jakies kokosy. Zapomniji i wiecej nie pożyczaj te 560 euro tez olej w końcu na to masz jeszcze mniejsze szanse na odzyskanie w sumie stracisz 3000 zł. ale zyskasz spokój ducha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze ? moim zdaniem nie warto - ani tych 6 stów ani tym bardziej euro , na któr nie masz żadnej podstawy żądania zwrotu . Dlaczego ? bo koszty i finansowe i psychiczne będą o wiele większe niż te kwoty . Ciągania się po prawnikach , sądach , komornikach - to nie jest za darmo . Koszty korespondencji , dojazdów , dostarczanych dokumentów - wartość niepoliczalna . a efekt moze być różny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obiecej sobie tylko ,ze nigdy grosza mu już nie pożyczysz i to niech edize twoją nauką - i tak moim zdaniem tanio zapłaconą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem przemyślę to jeszcze,mój mąż się na niego uwziął,ale mimo to dzięki serdeczne za poświęcenie czasu.....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×