Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak byscie zrozumialy tego smsa.od meza

Polecane posty

Gość gość

napisalam.przed chwila mezowi smsa ;"jutro ide z corka na caly dzien wychodze z domu juz o 9 rano i nie wiem.o.ktorej wroce";) (umowilam sie z kolezanka ktora tez ma dziecko pojde z nia na sale zabaw.do galerii i do.niej.do.domu. obiad w domu ugotowany z dwoch dan.w domu porobione wszystko. nie napisalam jemu gdzie i dokad ide by byc tajemnicza a cce wyjsc domu by za mna zatesknil bo codziennie gra na komputerzee i mnie to dovbija. on chyba zrozumial o co.mi chodzi??! napisal '"to juteo o.ktorwj wrocisz? a ja odp;"nie wiem" a.on.odp.:"a to juteo sie nie.zobazymy ?bo o 17wychodze do pracy". odpisalam;aha to nic sie nie stanie.zatesknisz troche a on.odp;""a to pewnie uciekasz bo ja nie mam.umiaru w graniu w gry"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie piszcie.mi zebym niw bawila sie z nim.w kotka i w myszke bo ja juzz rozmawialam z nim.o tym graniu na kompie juz 100razy. byly to rozmowy spokojne.potwm ostre i.klotnie i placze fochy itd nic nie skutkowalo.gral.po7-8 h dziennie wiex chxe zrobic jemu terapie szokowa zeby mnie jakby zabraklo.cce wychodzic z domu chodzic do kolezanki bede spedzala czas na podworki poza domem jesli vedzie cieplo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba żona jesteś to lepiej go znasz jak my

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czego nie rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
padnę zaraz , ale strzały tu siedzą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wywal mu komputer i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wychodząc z domu tylko mu dajesz okazję do swobodnego grania. Współczuję męża :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CHyba widziały gały co brały. Mój to jak mała zaśnie i ja jakiś serial oglądam to siada i gra, ale po godzinie ma już dosyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tak bo kazds tu ma meza idealnego niegrajacego spedzajacego czas z rodziba itp;)jasne nie wieze ze wasi mezowie to idealy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No mój jakos w gry nie gra i nigdy nie gral ,znam takich co tez nie graja bo ich to nie kręci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój to nie ideał może ale na pewno 7 godzin dziennie nie przepierdziela grając bo ma dom i dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zabierz mu gry i konsole. zachowuje się jak dziecko to traktuj jak dziecko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy konsole, ba nawet pokupowane zawsze nowe gry co wychodzą i nie wiem czy wszystkie byly choc raz odpalone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto dlaczego już na początku TŁUMACZ się że wychodzisz ale rzecz jasna "obiad w domu ugotowany z dwoch dan.w domu porobione wszystko." teń len raczej powinien posprzatac w domu a nie grać co wy gnojkami 18l jesteście że takie szczeniackie zabawy ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teznnie pojmuje, zeby dorosly facet siedzial i gralw gry. Moj to w ramach hobby ma motocykl albo na pilke idzie, a nie slecsy przed kompem czy tam telewizorem. I tak zajmuje sie synem po prostu w polowie ze mna. Nie uwazam tego za ewenement, raczej dziwia mnie mezczyzni, ktorzy zachowuja sie jak dzieci (tzn. Graja w gry).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym zrozumiała ,ze on ma wyrzuty sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żonka posprząta ugotuje obiadek z 2 dań i p*****le się tłumaczy że jej nie będzie cały dzień do tego analizuje na forum jego sms- czy aby przypadkiem nie doszukać się tam skruchy męza ze woli grac jak debil jakiś zamiast żyć realnym zżyciem. Autorko przestań go całować po d***e bo to poniżające niech się facet stara, lata nastoletnie minęły teraz zaczęło się zycie a nie geirki do cholery!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej by było jakbyś wyszła z domu na cały dzień zostawiając mu dziecko i kartkę: Nie wiem kiedy wrócę, zrób zakupy, ugotuj obiad i trzeba wyprać małej ubrania, pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomnialas mu zostawic piwo w loduwce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc z 22.24 ha ha swieta prawda:D ale mi humor z rana poprawilyscie.autorko ty sie jeszcze musisz nauczyc zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malikali
Postaw go do pionu autorko, skoro świata nie widzi poza grami to mu go brutalnie pokaż :D żadnych obiadków, sprzątania (no chyba że Jestes z tych perfekcyjnych pań domu co same sobie robią test białej rękawiczki), wio na miasto i olej go ciepłym moczem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak bym zrozumiała tego esa? aha ogarnęłaś wszystko to idź w pi.zdu to będę mógł spokojnie pograć i nie będę musiał na ciebie patrzeć. x x x współczuję męża. mój to nie ideał, ale patrząc na takie dzieci jak mąż autorki to swojego bardziej doceniam - zrobi pranie, rozwiesi, poodkurza w salonie, pościera kurze, umyje okna, rozwiesi firanki. KOCHAM MOJEGO MĘŻA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję - serio. Mój mąż dopóki nie pojawił sie synek też przesadzał z graniem na komputerze i konsolach. Od kiedy mamy synka skończyło się. Oboje pracujemy, wiec jak ja po pracy gotuję obiad - to on sprząta albo bawi się z dzieckiem a nie wgapia w komputer. U nas nie ma czegoś takiego w domu, że jedna osoba zapierdziela a druga w tym czasie się relaksuje. Jak już mamy się relaksowac - to razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój mąż jest jak dziecko i tak go trzeba potraktować. Ustawiasz mu budzik na godzinkę i po tym czasie ma wyłączyę komputer i koniec. Zero dyskusji czy przeciagania tego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×