Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Piate dziecko

Polecane posty

Gość gość

Czy jest tutaj ktos kto rozwaza posiadanie 5 dzieci, a moze ktos z was ma juz taka gromadke? Myslalam zawsze ze bede miec 4 dzieci ale ostatnio maz mnie zaskoczyl bo coraz wspomina ze marzy mu sie piateczka. A i ja coraz czesciej zaczynam o tym myslec. Jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieciorobie oblesny pańswo bedzie ci wychowywac te bekarty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak panstwo polskie slynie z pomocy rodzinie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tzartujesz? Chociaz jak macie warunki i sily - why not?Ja mam dosyc dwojki i psychicznie nie wyrabiam ale jak tobie to odpowiada i dobrze sie z tym czujesz to do dziela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kura zawodowa
ja mam pięcioro dzieci :) czy to jakiś cięzar ponad siły ? skąd :) jeśli tego chcecie , jeśli macie zdrowie ...:) nawet nie zauważysz kiedy dzieci dorastają i opuszczają dom .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja Autorka tego tematu
Tak panstwo mi dzieci wychowa :D smiech na sali :D Od wychowania sa rodzice a panstwo polskie ma gleboko gdzies wszelaka pomoc rodzinie. Dlatego sie stamtad wynioslam 10 lat temu i nie zamierzam wracac. Pogada ktos na temat? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w życiu, mam jedno i jedno mi wystarczy. nie raz wracam z pracy zrypana jak koń po westernie i nawet z tym jednym nie mam się ochoty bawić bo jakikolwiek kolejny wysiłek intelektualny jest poza moim zasięgiem. a co dopiero 5? kobieto jak to po równo podzielić? praca, dom i tyle dzieci? no chyba że starsze zajmują się młodszymi, ale to znowu dla mnie nie fajne - sama w dzieciństwie musiałam zajmować się 2 młodszymi siostrami, wszędzie za mną łaziły. NIE. dzieciństwo powinno być beztroskie i pełne zabawy. dlatego mam jedno. podziwiam że masz tyle dzieci, ale jednocześnie współczuję i tobie i im.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja Autorka tego tematu
Nie musisz mi wspolczuc, ani tez moim dzieciom, niczego nam nie brakuje. Ale dzieki za troske.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kura zawodowa
dlatego ja nigdy nie pracowałam zawodowo :) 5 dzieci starcza na pełny etat w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam dwójkę,kocham dzieci, chciałabym mieć nawet piątkę ale finanse mi nie pozwalają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kura zawodowa
a rodzina , kochająca sie , wspierająca rodzina to wartość nie do przecenienia . nie bierze się jednak ona z niczego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja Cię podziwiam, jak dajesz radę z 4? Ja przy jednym (dwa lata) plus praca zawodowa wysiadam czasem :( Nie powiem, jest już dużo łatwiej, ale z tęsknotą wspominam czasy urlopu macierzyńskiego...Chociaż rutyna czasem dobijała, to jednak czasu było sporo, a teraz... Czekam na urlop. A Ty pracujesz? Czy zajmujesz się dziećmi full time? Co do tematu powiem tak - jak ogarniasz 4 to z 5 sobie na pewno dasz radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czasu ci nie brakuje? nie współczuję ci w kwestiach materialnych, bo pod tym względem i ja mogłabym mieć gromadkę i wiele osób które znam i wierzę że są rodziny wielodzietne samodzielne finansowo. ale chodzi o czas. o poczucie bliskości z drugim człowiekiem. nie ma takich sytuacji ż ejedno dziecko starsze chce pogadać a ty nie masz czasu bo młodszym się trzeba zająć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja Autorka tego tematu
Kura zawodowa jesli moge spytac, nie martwi cie brak pracy zawodowej? Odkladasz sobie skladki na przyszla emeryture? Ja chyba nie potrafilabym zrezygnowac z pracy, ale ja pracuje na pol etatu i to mi wystarczy. Przy piatce moglabym rozwazyc porzucenie pracy do czasu az wszystkie dzieci beda w szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja tesciowa miala 5 dzieci, zrezygnowala z pracy . Nie wiem jak im sie zylo ale wiem, ze wychowala dzieci na wspanialych ludzi, stworzyla prawdziwy, cieply dom.Tow ielka sztka, ktora nie wychodzi wiekszosci matek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli masz warunki i cierpliwosci,a przede wszystkim sily,zeby wychowacswoje dzieci na dobrych ludzi to czemu nie?! Moja mama urodzila 6 dzieci,ja jestem 5-ta. Rodzice wychowali nas,poswiecali sie,odmawiali sobie,tylko po to,zeby nas wyksztalcic,przekazac wartosci i dlatego kazde z nas uwaza,ze mamy nawspanialszych rodzicow na swiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja Autorka tego tematu
Ja mam dopiero 3 dzieci, w planach napewno conajmniej jeszcze jedno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kura zawodowa
czy posiadanie 5 dzieci misi oznaczać ,ze jest się człowiekiem malo zaradnym ?:) nie , dzięki temu ,ze byłam w domu mój maż miał bodziec do wytężonej pracy . Zawsze chcieliśmy mieć dużą rodzinę , oboje z takich pochodzimy ale wiedzieliśmy ,ze to nie jest ani łatwe ani proste ,szczególnie na początku . Ale teraz ? teraz kiedy 3 moich dzieci jest dorosła , kiedy najmłodsze są w 2 kl gimn to jest po prostu raj i lekkie życie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli jakby coś sie stalo z mężem np umarł zostaniesz z niczym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja Autorka tego tematu
Kura zawodowa a emeryture bedziesz dostawac, bo to mnie zastanawia. Oplacasz sobie skladki? Czy maz bedzie dostawal pozniej emeryture na was dwoje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kura zawodowa
nie wierzę Zusowi :) opłacamy to co koniecznie musimy i to co daje podstawowe zabezpieczanie w przypadku dzieci - tzn , opiekę lekarską czy pobyty w szpitalu ale i tak głównie e nasze ubezpieczenia są prywatne . Ponadto działam w myśl zasady " dzieci albo nieruchomości " modyfikując ja na " dzieci i nieruchomości będą naszą emeryturą " :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kura zawodowa
nie zostanę z niczym , nie martw się :) to że ja mogłam zostać w domu mojemu mężowi pozwoliło skupić się na pracy i całkiem ładnych jej rezultatach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kura zawodowa
autorko w jakim wieku są twoje dzieci ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem czwartym z kolei dzieckiem rodziców. Dla mnie nie wystarczyło już rodzicom ani miłości, ani czasu, ani akceptacji, ani zrozumienia. Czułam się strasznie odepchnięta i niechciana.Dzieciństwo kojarzy mi się z ciągłymi wrzaskami mamy i ciągłym upominaniem, że coś się tam źle robi, czy mówi. Z mojego punktu widzenia, nie ma nic gorszego dla dziecka, jak być tym kolejnym z tyłu. Wpadłam w anoreksję i nie mam dobrego kontaktu z rodzicami. Autorko, jeśli uważasz, że zapewniasz swoim dzieciom wszystkiego, czego potrzebują, to czemu nie miałabyś się na piąte dziecko zdecydować. Życzę rozważnej decyzji ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem czwartym z kolei dzieckiem rodziców. Dla mnie nie wystarczyło już rodzicom ani miłości, ani czasu, ani akceptacji, ani zrozumienia. Czułam się strasznie odepchnięta i niechciana.Dzieciństwo kojarzy mi się z ciągłymi wrzaskami mamy i ciągłym upominaniem, że coś się tam źle robi, czy mówi. Z mojego punktu widzenia, nie ma nic gorszego dla dziecka, jak być tym kolejnym z tyłu. Wpadłam w anoreksję i nie mam dobrego kontaktu z rodzicami. Autorko, jeśli uważasz, że zapewniasz swoim dzieciom wszystkiego, czego potrzebują, to czemu nie miałabyś się na piąte dziecko zdecydować. Życzę rozważnej decyzji ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takim dzieciorobom przysługuje żłobek i przedszkole takim dzieciorobom opłacane sa podręczniki ,wyciecieczki w szkole i obiady dlatego nie płace na radę rodziców bo ja sie dowiedziałam na co ida te pieniadze to powiedziałam ze nie bede wspierac takich ****ajacych sie darmozjadów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja siostra jest czwartym z kolei dzieckiem i źle nie miała- była takim rozpieszczanym pupilkiem całej rodziny, ja jestem najstarsza i też miałam dobrze- choć inaczej- w kochającej rodzinie każdy ma swoje miejsce i czuje się dobrze. to ze ktoś miał patologiczne relacje w rodzinie nie jest przecież związane z ilością dzieci. oziębła rozwrzeszczana osoba będzie tak samo udaną matką jednego jak 5tki.. a co do pracy i obowiązków, to można nie mieć w ogóle dzieci i samą pracą być tak wykończonym, że nic się nie chce i tylko zjeść, spać i obejrzeć tv- mało takich osób?! zależy od osobowości, potrzeb[niektórych uszczęśliwi gromada dzieci innych imprezowanie i swoboda] i "życiowej energii"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem jedną z piątki rodzeństwa- moi starzy "darmozjady" i dziecioroby jak byłaś uprzejma ich nazwać są lekarzami. nie przypominam sobie żeby państwo nas czymś obsypywało, nawet akademika mi nie przyznano:D dentystka do której chodzę ma 6 dzieci, no patologia straszna:D rzeczywiście..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mów Kuro ze starsze nie sa zmuszane do opieki nad młodszymi ! Wiem coś o tym :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podziwiam. Ja chciałabym mieć trójeczkę. Może i więcej ale staram się trzymać realiów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×