Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

W którym miesiącu tygodniu ciąży zaczęłyście kompletować wyprawkę

Polecane posty

Gość gość

j.w.t

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ok. 20 zaczelam sie rozhladac. W okolicy 30-32 zaczelismy kupowac. Lozeczko, wozek ok-36 tc mialam juz w domu. W 37 wszystko czekalo, tylko wystarczylo posciel ubrac, co tez maz uczynil jak my juz we dwie bylysmy w szpitalu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W 4-5 miesiącu, zaczęliśmy od wózka, pieluch tetrowych, kocyków, pościeli itp. I co raz coś kupowałam. Dzięki temu jak w 8 miesiącu wylądowałam w szpitalu tomieliśmy wszystko i nie musieliśmy się już o nic martwić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W 4-5 miesiącu, zaczęliśmy od wózka, pieluch tetrowych, kocyków, pościeli itp. I co raz coś kupowałam. Dzięki temu jak w 8 miesiącu wylądowałam w szpitalu tomieliśmy wszystko i nie musieliśmy się już o nic martwić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W 4-5 miesiącu, zaczęliśmy od wózka, pieluch tetrowych, kocyków, pościeli itp. I co raz coś kupowałam. Dzięki temu jak w 8 miesiącu wylądowałam w szpitalu tomieliśmy wszystko i nie musieliśmy się już o nic martwić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My też w 4-5 miesiącu. Miałam jakieś dziwne przeczucie że szybciej urodzę, od początku musiałam leżeć. I dobrze zrobiliśmy bo urodziłam 6 tygodni przed czasem, wszystko już było naszykowane, tyljo trzeba było ciuszki na 50 dokupić bo w 56 się topiła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zaczęłam w 25 t.c robić listę bo pomimo że dużo rzeczy pozostało po naszej córce (tych większych sprzętów, ubranek) to wiadomo że trzeba dokupić mnóstwo nowych drobiazgów i to dla samego dziecka jak i dla mnie po porodzie , do szpitala itp. W 27 t.c zaczęliśmy realizować zakupy, to znaczy zamawiać bo część przez Internet a i kilka zdążyłam dokupić sama. Nie wiedzieć czemu w obecnej ciąży dużo bardziej śpieszę się z wyprawką (przy pierwszym dziecku dopiero w 34 t.c) i torbę do szpitala chcę mieć spakowaną już w 30 lub 32 t.c , niech sobie już czeka ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W 7 miesiącu. Ciuszki wyspałam na 2- 3tygodnie przed terminem a łóżeczko rozłożyłam na dzień przed porodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o to ja będę rekordzistką, bo ja w 3... tygodniu. Jak zrobiłam usg i był widoczny pęcherzyk to kupiłam pierwsze śpiochy. Potem w każdym miesiącu - przez kilka dni kiedy nie byłam w szpitalu coś kupowałam. Wózek kupiłam chyba w marcu - termin miałam na połowę lipca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe, mama na luzie, szybka jesteś :) ja wózek też dość wcześnie kupiłam, bo na koniec lutego, a termin miałam na początek czerwca, ale akurat wtedy dostałam trzynastkę i od razu wybraliśmy pojazd dla dzieciaka ;) ubranka kupowałam albo dostawałam od rodziny i znajomych praktycznie ciągle, łóżeczko dostaliśmy koło 5 miesiąca, wanienkę, przewijak i inne takie koło 6 miesiąca kupiliśmy, ogólnie pod koniec 7 mies. mieliśmy wszystko. A córka urodziła się 3 tygodnie wcześniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja miałam ciążę zagrożoną i dlatego tak szybko kupowałam - to miał być taki amulet - nie przyjmuję do wiadomości, ze coś może być nie tak i kupuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz takie czasy, że cała wyprawkę można w jednym miejscu w godzinę kupić. Mnie zakupy przed rozwiązaniem nie cieszyły - wiadomo, że od ciąży do posiadania maluszka daleka droga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co da, że się kupi? Najgorsze dla mnie to pranie/prasowanie/składanie ubranek, pościeli a tego nie zrobiłabym kilka miesięcy przed porodem, miałam przygotowanych kilka ciuszków, rozmiar się nie sprawdził, bo synek w sumie od razu wskoczył w 62, to co się nadawało i tak ponownie prałam dzień po powrocie do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mama_na luzie tez miałam termin na połowę lipca, w maju to nadal bałam się myśleć, że jestem w ciąży, większość rzeczy kupiłam po porodzie bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w maju to ja już prawie ze szpitala nie wychodziłam - dzień w domu, tydzień w szpitalu.... i już wszystko praktycznie miałam i dla malucha i dla siebie. Jakbym z tym czekała to bym nic nie miała, a na pewno nie takie jak chciałam. CC miałam 30 czerwca, a 2 czerwca jak poszłam tak wyszłam tylko na 1 dzień na przepustkę - miałam obronę pracy mgr. Takze cały czerwiec był już w szpitalu niestety :( Ale było minęło. A teraz oglądam torty - szukam inspiracji - co prawda do urodzin małego jeszcze ponad miesiąc, ale przy okazji znajdę coś dla męża - a to już za kilka dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama na luzie, to my prawie równolatka mamy, myślałam, że w ciąży jesteś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, w ciąży to byłam już tak daaawno :) jakby w innym zyciu :p Tez masz 4latka w domu? Przedszkolak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo na luzie ja jakaś nieogarnięta jestem! Czyli masz 4 latka..Pisałaś o torcie to mi się z roczkiem skojarzyło. Matko co ja dzisiaj wyprawiam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×