czy bardzo duze rozmiar F wiszace ciezkie piersi moga sie komus podobac

praktycznie sutki znajduja sie przy skórze brzucha bez stanika:/mam takie od zawsze, nigdy nie rodzilam

Jakiś zwis przy dużych naturalnych zawsze jest. W pewnych pozycjach seksualnie podniecać mogą równie bardzo co jędrniejsze jak się ułożą. Nie widząc na własne oczy nie powiem 100% (nie żebram o zdjecia, taka prawda po prostu), ale wydaje mi się, że mogą.

jedna zestresowana idiotka pyta sie innych maloletnich idiotow faktycznie opiniotworcze miejsce sobie znalazlas ale fakt zgodze sie z przedmowca, moga i mozna z nimi duzo zabawnych rzeczy zrobic :)

Ja jako posiadaczka tak dużych piersi twierdzę że to nie może się podobać bo niestety niezbyt to wygląda i właśnie wisi . Wstydzę się swoich piersi zwłaszcza że mam dodatkowo brzydkie brodawki

to jestes durna albo masz durnego faceta :) na jedno wychodzi

i sorry niech sie dzieci pluja ale cycki to maja byc cyki a nie dwa piegi ciekawe dlaczego tak sie gimbuski jaracie babciami pewnie dlatego, ze cyckow i tylka nie maja:P:P to badzcie grzeczni i nie p********e :)

No widzisz ty się wstydzisz że masz duże a ja się wstydzę swoich bo ich prawie nie mam. A teraz jeszcze ciepło się robi i w takich cienkich koszulkach to dopiero decha jestem, nawet push-up niewiele pomaga

Wiesz co ano wstydzę się i wiele bym oddała żeby mieć malutkie a . U mnie i w staniku ciężko je ułożyć bo jedna jest niżej jakby opadnięta niż druga. O dekoldach mogę zapomnieć. Nikomu nigdy ich nie pokazałam z tego powodu. Takie rozklapłe uszy jamnika

Mnóstwo "posiadaczek" jest niesamowicie krytycznych w stosunku do własnego wyglądu i wypowiadają się za panów, że na bank coś im się nie spodoba. A ja powiem, że piersi ze zdjęcia idealne nie są, ale bym je pieścił bez słowa krytyki czy momentu zawahania, bo są duże, miękkie i nie są wcale jakieś brzydkie.

ja mam G i nie są wiszące. ale ja mam w sumie 65G więc co ja tam wiem

jaka tragedia?? co ty pierdzielisz dziewczyno?? sluchaj sie swoich debilnych kolegow i owszem dla ulatwienia dodam, ze kiedys mialem i gg nie tylko ff :):) i wiem, ze w zyciu to jest problem ale ...daj spokoj nie sluchaj debili sa piekne i daja mnostwo rozkoszy, tylko trzeba miec pojecie co z nimi zrobic :):) a nie tylko mietolic w malej lapce :P ha ha ha durna jestes nie sluchaj tych idiotow, naprawde

gosc 21:48 ile masz lat? bo dojrzaly mezczyzna wiecej wybacza niz mlody kobiecie w kwestii wygladu

moze twoje gg nie sa wiszace moje sa identyczne jak te na zamieszczonym zdjeciu:/ nie wiem czemu tak obwisly, sa takie od kiedy pamietam a jestem mloda osoba, nie mam nawet 30 lat

Dojrzałość nie jest kwestią wieku, ale młody jeszcze jestem. Środkowe dwudziestolecia przeżywam ;)

Moje są takie jak na zdjęciach właśnie

Serialnie - panie mają duże wątpliwości często co do własnych cech budowy i mają coś co wcale nie musi być wadą za poważną wadę. Z opisu Pani wynikało, że te piersi to jakieś straszne są, a jeśli są jak te ze zdjęcia to bynajmniej, przy takim rozmiarze kompletnie akceptowalne.

Oczywiście niestety pani ma rację, że niektórzy młodzi faceci mają ostro w d***e poprzewracane za przeproszeniem i wymagają jakiś nienaturalnych sylwetek typu bimbo, ale są i normalni w każdym wieku.

czy jesteś pulchwniejsza bo szczerze takie piersi wydają mi się nie naturalne przy wadzę prawidłowej

Ale bym ****** wasze dojne mleczne cyce :) :D

Zmasturbowałem się patrząc na te zdjęcia. Potraktuj to jako komplement. :D

Mnie się mogą każde podobać :P

Ja mam takie same jak na zdjęciu i bałam się je pokazać. Wysłałam fotkę facetowi i też sobie zjechał pod nie choć jak dla mnie wyglądają źle. Dziś wyśle mu zdjęcia cipki. Zobaczę co o niej myśli

jedz marchew bydlaku!:-D

moim zdaniem to kwestia dbania o siebie. są kosmetyki, ćwiczenia i przede wszystkim odpowiednio dobrane staniki. Miałem w przeszłości wiele partnerek z mniejszymi piersiami w wieku 20-35 lat i wiele miało bardzo duży problem z kształtem i jędrnością piersi. Tymczasem moja narzeczona jest po 30, ma rozmiar F i ma bardzo kształtne i jędrne piersi. Kiedyś z nią o tym rozmawiałem i okazuje się, że to nie przypadek. Zawsze używała odpowiednie kremy, ćwiczyła i dbała bardzo o dobrze dobrane biustonosze. Brzmi banalnie ale naprawdę się opłaca później. Co do pytania autorki to myślę, że nikt nie jest doskonały i to że Twoje piersi nie są idealne nie musi od razu odstręczać faceta.

Przy ilości ludzkich gustów na pewno komuś się podoba. Jednak skoro piszesz takie pytanie to pewnie sama się z nimi nie czujesz dobrze, a jak sama nie to tak szczerze dlaczego ktoś miałby? Więc albo zauważysz ich zalety i uznasz je za seksowne bo np. fajniej mieć duży biust niż być deską, bo np. są tak pełne, że facet mógłby bez końca dotykać je i pieścić - i wtedy na pewno przylgnie do nich ktoś komu będą odpowiadały, albo - skoro nie widzisz takich zalet i nie potrafisz ich zaakceptować postarasz się coś zmienić. Medycyna estetyczna jest dla wszystkich i jest coraz tańsza - może jest prosty trick, żeby wpłynąc na ich kształt. Uważam, że to MEDYCYNA i nie jest objawem próżności, czy perwersji (szczególnie, że to nie przypadek kiedy sobie nie wszczepiasz nic, tylko korygujesz). Jak masz krzywe zęby zakładasz aparat, jak nie pasuje Ci kształt piersi - korygujesz je - co za problem? Nic takiego. O ile uszczęśliwia właściciela i jest świadoma. Może brafiterka może zdziałać cuda? Słyszałam i widziałam jak po 2 miesiącach noszenia biustonosza- spadochronu, na pewno nie wyglądającego jak bielizna Victoria Secret - kobietom zmieniał się kształt piersi - podnosiły się, zaokrąglały, czasem tym mniej obdarzonym rosły. W Wawie przy palmie jest taki znany punkt. Panie są bardzo mało... empatyczne, i ja miałam wrażenie, że traktują mój biust jak worek z kartoflami, ale po wydaniu 150 zł na brzydki jak noc biustonosz i wrażeniu, że nosi się kamizelkę kuloodporną nie stanik - cuda przychodzą. I do mnie, i do wszystkich piejących z zachwytu Pań w przymierzalniach i w kolejce przed sklepem. Oczywiście braffiterka braffiterce nierówna - warto poszukać sensownej. Oczywiście pamiętaj, że tak naprawdę większość kobiet nie ma idealnych biustów, że pod tymi wszystkimi push-up'ami, wkładkami, bluzkami duża ilość kobiet nie ma piersi jak zgrabne okrągłe bąbelki w rozsądnym rozmiarze C. Że nie jest tak, że tylko duży biust ma taką wadę, że jest wiszący. Wyobraź sobie, że maleńkie biusty (ku mojemu zaskoczeniu) b często też wiszą - a to dopiero problem jak nie ma co wisiec, a wisi. Że nie ma co się porównywać do tych wszystkich kobiet na plakatach - bo to fikcja - fotografia, photoshop, albo znów - bielizna. A poza tym w większości to brak biustów, a tego nie osiągniesz jakbyś stanęła na głowie. Faceci w życiu widzieli różne biusty, nie wszystkie idealne, czemu nie miałby pewnej grupie z nich odpowiadać twój? Szczególnie, że teraz dużych biustów jak na lekarstwo (co można wyczytać i tu na forum). Kwestia tego tak naprawdę jak ty się z tym czujesz. Bo jeżeli w twojej głowie to problem, to sprawisz, że będzie problemem dla innych.

jak to z tymi cycami jest...?

Powiem tak, zawsze jakoś zwracałem uwagę na figurę, tyłek, nogi ,twarz i włosy dopiero potem na piersi i zawsze miałem dziewczyny o mniejszych piersiach takich sterczących ale 2 lata temu poznałem taką właśnie z dużymi trochę obwisłymi piersiami z takimi dużymi sutkami i muszę powiedzieć że to było to . Normalnie jak się rozebrała to od razu mi stanął jak nigdy przedtem . Nie wiedziałem że takie piersi mogą mnie aż tak podniecać . Do tego laska była b.szczupła i ciasna . Sex był niesamowity z nią .

Ja mam ponad 40 lat ,rozmiar 75 f. Odpowiednio dobrany biustonosz,kosmetyki itp. Sa okrągłe i jedrne.Uwielbiam je. Mój kochanek powiedział,ze wyglądają jak u nastolatki,a jest młodszy o 15 lat.

ile dokladnie masz lat .bo miedzy 41 a 49 to szmat czasu.............

45 dokładnie:-)