3letnie dziecko narzeka na ból pleców

moja córka od jakiegoś tygodnia narzeka na ból pleców, nie pamiętam, żeby się uderzyła, albo coś.. nie ma żadnego siniaka, ani zadrapania, a mimo wszystko raz, dwa razy dziennie mówi, że ją plecy bolą.. miały tak czasem wasze dzieci? chyba jutro się wybiorę do lekarza.. ;/

Podnoszs bo sama nie umiem odpowiedziec a pytanie powazniejsze niz miliony tematow o jedzenie I tesciowe

moze nerki?

nerki

Albo coś z sercem lub plucami , idz do lekarza jak najszybciej

popieram - nerki. Sama mam z nimi problemy i właśnie "plecy" bolą...

nie ignoruj takich symptopmow takie małe dzieci nie kłamia! Koniecznie do lekarza.

Moją trzylakę codziennie boli co innego,. Czasami aprawdę się martwię, Niesty nasza pani doktor uważa, że to małej wymysły a mnie za przewrażliwioną mamusię.

zmień lekarke

a może córka sie garbi? wtedy też moga ja boleć plecy.

To nie ma co czekac,tylko muszę iść do lekarza, chyba pasowaloby zrobić mocz przed,skoro moga to byc nerki.. Pytam się córki czy bola ja dzisiaj plecki,to mowi ze nie..

a ma jakies inne objawy? moze normalnie ruszac nogami w stawach biodrowych? Da rade bez bolu lezac na plecach podniesc nogi tak jakbys miala jej zmienic pieluche?

Oprocz tego, ze mowi o tym, to nie widze nic niepokojacego, biega, skacze, robi rozne akrobacje :) caly dzien na nogach, czasem sie chwile polozy, po to aby potem szalec znowu i tanczyc.

pytam bo moja corka miala ropnia w miesniu. Bol plecow byl jednym z objawow, tyle ze po paru dniach praktycznie nie mogla zgiac nogi, do tego doszla tez goraczka wiec jesli twoja swobodnie robi akrobacje to raczej to nie jest to. Moze gdzies naciagnela miesien? albo faktycznie nerki? ja jako dziecko mialam zapalenie nerek i z tego co pamietam to bolaly mnie plecy ale tez mialam wysoka goraczke. Na pewno nie zaszkodzi zrobic badania moczu.

Napewno zrobie badania moczu,bo raz w roku kontroluje i mocz i morfologie. Zadnych innych objawow nie ma. Jeszcze mi przez mysl przeszlo bo gdzies wyczytywalam ze moze skok wzrostowy? No nic tylko wizyta u lekarza zostala. Musze dzisiaj przypilnowac w jakich sytuacjach narzeka na plecy. ---- A u ciebie jak to sie skonczylo,czy to cos powaznego bylo? ----- Czy jezeli bylyby to nerki to nie bolalyby ja caly czas?

Moja tak miała. Lekarka pediatra zleciła badanie moczu - nic nie wykazało. Potem neurolog - tez nic. Ortopeda - rowniez za wiele nie powiedzial, ale chyba nie trafilysmy na dobrego specjaliste. Dopiero jak poszlam z nia prywatnie do Fzjomedu w Krakowie do fizjoterapeuty, to sie okazalo, ze ma spiete miesnie i teraz je trzeba rozcwiczyc. Chodzimy na terapię manualną. Polecam udac sie do dobrego fizjo, gdzie od reki zdiagnozuja, zrobią usg jesli trzeba i zaczna z dzieckiem odpowiednio pracowac.

A może ktoś w rodzinie mówi o bólu pleców i ona powtarza? Ale morfologia i badanie moczu można zrobic

No ja bym sie niepokoila.

Musisz koniecznie zabrać dziecko do lekarza. Z doświadczenia wiem, że lepiej zaufać prywatnej przychodni w takim aspekcie. Ja kiedy miałam problemy z kręgosłupem, korzystałam z pomocy lekarzy http://medorzel.pl/ - to bardzo dobra przychodnia.

Idz do lekarza z podstawowymi badaniami krwi i moczu