Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy sa tu kobiety ktore nie moga patrzec na swoje cialo po ciazy

Polecane posty

Gość gość

Wiem wiem, ze sa kobiety ktore wygladaja z***biscie po ciazy ale ja nie bylam zbyt urodziwa przed ciaza a teraz wygladam jak paszczur.Niestety brak kasy i brak dobrych genow to porazka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem ja nie moge patrzeć na moje cialo po ciąży a tym bardziej na dziecko ktore mi to zrobiło. Najgorszy jest ten brzuch i rozstepy na ktore zadne kremy mimo iz stosowalam od początku ciazy nic nie pomogły. Tylko sie zalamac ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez tak mam, znienawidzilam przez to wszystko i wszystkich ze saba wlacznie, nic komplentie nic mnie nie cieszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Owszem ja nie moge patrzeć na moje cialo po ciąży a tym bardziej na dziecko ktore mi to zrobiło" A co ma dziecko z tym wspolnego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie co dziecko ma wspólnego?skoro zdecydowałas sie na nie no to powinno być dla Ciebie najważniejsze!tak mi przykro ze masz je gdzieś:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko zniszczylo figure rosnac w brzuchu rozciagajac go do granic i potem rozpychajac wszystko ta swoja wielka glowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No akurat dziecko na świat się nie prosiło a każda dorosła kobieta która ma choc Minimum wiedzy wie że to hormony, genetyczne uwarunkowania i spaślactwo w ciąży potrafią zniszczyć ciało. Jest mnóstwo kobiet które mają super ciała po ciąży i co? Jakoś im dziecko skóry i figury nie zniszczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie nie powinnam tu się wpisywać, bo mam niebywałe szczęście wyglądając tak jak wyglądam, a nie umiem tego docenić, tylko patrzę na braki i skazy,ktore ciążą i tak zostawiła. Rozstępów nie mam, nadwagi także. To moje 3 dziecko,mam 34 lata. Jednak moje ciało sprzed ciąż to był poza małym biustem ideał. A teraz brzuch jest mało jędrny(łudzę się że potrzeba czasu bo minęły dopiero niecale 3 m-ce), jak przewracam się na bok to skora i jeszcze pozostaly tam tłuszcz(ważę 55 kg przy 169 cm ,ale nie mam jeszcze płaskiego brzucha a cwiczyc nie mogę bo cc więc jeszcze z 2 tyg muszę przeczekać) wylewa się na 1 stronę.Widzę wtedy na brzuchu taką pomarszczoną skórę. Piersi po karmieniu(karmiłam 2 m-ce)zmalały,mimo ze i tak były b małe. Na szczęśćie zwisać nie zwisają,ale sa b "puste" niż były a co za tym idzie mniej jędrne. Blizna po cc jest nieładna, tzn wiem ze zjaśnieje bo tak miałam przy ostatnim cc, ze została żyłka przezroczysta dość estetyczna i mało widoczna,ale tym razem zrobili mi okropne szycie,bo nad blizną jest wałeczek skory,ktory podejrzewam czy będę wazyc 53 kg(do których dążę) czy 55,5 które teraz wazę to i tak będę mieć...:( Każdy zachwyca się moją figurą,bo w ubraniu faktycznie db wyglądam(ladne nogi,brak rozstępów,,brzuch wlasciwie plaski,bo idąc zawsze go wciągam-dobry nawyk Francuzek). Ale jak już się rozbieram dobre samopoczucie na trochę znika.Pocieszam się ze czas załagodzi niektóre skutki ciązy. Nie ma co-kobieta musi się cale zycie poświęcać.Moj mąz np. wręćz wymagalby ode mnie bycia szczupłą.Nie musiał bo sama się zmobilizowałam o zadbanie do powrotu do dawnej figury,ale gdyby tak nie było nie zaakceptował by mnie z otyłością czy wystającym brzuchem. Przesrane-najlepsza puenta tego tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak bo ty myślałaś ze dziecko przyniesie bocian ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektórym kobieta powinni jajniki podwiazac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka rozciągnęła mi brzuch i jakoś skóra powróciła do normy, nie jest wisząca ani jakoś niejędrna więc to bardziej sprawa kiepskich genów, słabej tkanki łącznej kobiety niż samego dziecka, zresztą dziecko rosnąć musi na litość i jakoś wyjść z kobiety też ale napewno nie jest tego świadome i nie przyklaskuje złosliwie by zrobić mamuśce na złośc. Chyba tylko zdziecinniałe i głupie kobiety tak myślą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bywaja i wpadki a potem kobieta sie poswieca i chce to niechciane urodzic ale w efekcie dziecko niszczy wszystko co w niej ladne i co? Dlatego nie warto sie dla dziecka poswiecac. A i maz potem ma taka rozciągnieta kobiete w domu nie eiem czy kazdy bylby z tego zadowolony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przerażamnie to co piszecie. tak jakby te fałdki stanowiły o waszej wartości - nie możecie się skupić na tym co w życiu jest fajne i przyjemne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9,44 anorektyzm trzeba leczyc :) A tak poza tym moloda nie jestes wiec nie spodziewaj sie ciala nastolatki .Nawet bez ciazy nie wygladalabys juz jak nastolatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No coz ciążą to obrzydliwa sprawa nic nie będzie takie jak przed. Surogatki to świetna sprawa tylko szkoda że to tak drogo kosztuje i ciężko znaleźć osobę godną zaufania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mateczki Polki się odezwały-bo bycie matka zobowiązuje nas do zaakcpetowania grubej d**y i wyglądu paszczura. A ta co zwracauwagę na wygląd zew.to zdaniem takich małp dowod na bycie zła matką. Baby....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, dlatego ze zostało mi 7 kg po ciazach, cialo zmieniło sie bardzo. Niby mało tych kilogramow ale z rozmiaru 36 skoczylam do 40, mam wielkie uda i straszny cellulit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze mowisz tylko glupie matki polki moga tak sadzic. Ja nigdy nie zaakceptuje swojego ciala po ciazy, mezowi juz zapowiedziałam ze to pierwsze i ostatnie dziecko jakie rodzilam. Nie mam zamiaru wiecej sie poswiecac i wygladac jak slonica z obwisla skora i piersiami. Dla mnie wyglad jest bardzo ważny i gdybym wiedziała ze będzie az tak zle nie urodziłabym ani tego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hi,ja urodzilam czworke dzieci,bedac po 20stce dwoje i teraz mam 33lata a blizniaki maja 18m. niestety nie powrocilam teraz po ciazy do sylwetki dziewczecej jaka mialam po dwoch ciazach,przy wzroscie 172cm wazylam 53-55jh,teraz waze 65 ,przeraza mnie falda na brzuchu,poszlo mi w biodra,uda. Ale marze sobie ze kiedys ta falde po prostu mi wytna,na to nic nie pomoze(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niestety ale wyjątkowo duże dziecko jest przyczyną takiego wyglądu po ciąży, chociaż czasami i to mniejsze może dużo szkód narobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam aż takich defektow jak Ty dlatego jakby czas się cofnął i tak zdecydowałabym się na dzieci.Jednak jestem w stanie Cię zrozumieć i nie krytykuję Twojego sądu.Wygląd la mnie także ma olbrzymie znaczenie,bo macierzysnstwo nie zabiło we mnie kobiety,ładnego człowieka,zamiłowania do dbania o siebie i bycia zadowoloną ze swojego wyglądu. Z czasem zaakcpetuje swój wygląd,bo nie mam nadwagi,tyle ze brzuch nie ten,piersi mniejsze i nieladna blizna po cc-tak wiec czas zminimalizuje te defekty a ja dojrzeje do oswojenia się nimi.Nie ukrywam ze mąz dolozy lub odejmie moich obaw-ostatnio zauwazylam ze nasz sex jest gorszy i rzadszy,bo ok 3 razy w tyg a było codziennie.Trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośc 09:58] to idź sie powieś....:) swoją drogą jestes głupiutka i ty chyba naprawde myślałaś ze dziecko przynosi bocian heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faldy przy 50-60 kilo - wy chyba popierdzielone jestescie i to zdrowo!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogę się założyć ze pani z 10:04 to konkretny pasztet. Przepraszam za zlosliwosc,ale skoro ktoś jest tak chamski ze drwi z czyjegoś poważnego problemu to zasluguje na takie pewnie zresztą szczere określenie. To ze ty polubilas swoja gruba d**ę i dobrze się znia czujesz nie znaczy ze inne muszą i ze to jest słuszne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj niestety dzieci niszczą wszystko, ciało pozycie z mezem samopoczucie ograniczaja wolnosc tylko utrapienie z nimi. Powinni wymyslic jakies inkubatory do rodzenia zeby kobiety nie musialy przeżywac rzeźni podczas porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09.44 Maz od Ciebie WYMAGA bycia szczupla??!! Skad Wy bierzecie takich emocjonalnie niedorozwinietych imbecyli?? Z kilogramami sie zenil, czy z Toba? Zmarszczek i siwych wlosow tez Ci zabroni? Ja bym takiego chlopa tak kopnela w doope, ze by wylecial ze swistem. A juz dzieci bym mu na pewno nie rodzila, nie zasluzyl sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.05 zgadzam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Mogę się założyć ze pani z 10:04 to konkretny pasztet. Przepraszam za zlosliwosc,ale skoro ktoś jest tak chamski ze drwi z czyjegoś poważnego problemu to zasluguje na takie pewnie zresztą szczere określenie." No tak bo kilka cm wiecej w pasie to jest takie poważny problem ze hohoho . Jak z takim" problemem " nie dajesz rady to co ty zrobisz jak zachorujesz na poważna chorobę ? jak np twoj maz bedzie mial wypadek .TO sa problemy a nie wasze jęczenie ze dziecko zepsuło cialo albo ze wieku 33 lat nie wyglądam juz jak nastolatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja mama blizniat.moje chlopaczki byly duze obaj ponad 3kg.Wpradzie fałda brzurzna nie wisi mi pod kolana :) ale zostal tewm brzuszek.z reszta majac dobra figure wczesniej,po prostu teraz mi przeszkadza. cn nie znaczy ze jestem jakaś zawmiedbana-a wrecz przeciwnie. A moja nagroda za brzuch,roztepy,porody jest milosc moich dzieci-prawdziwa,bezwarunkowa,czysta. a brzuch nie jest wyznacznikiem wartosch ani dla meza ani dla mnie. Mezowi to nie przeszkadza,urodzilam mu czworo dzieci i kocha mnie z fałda czy bez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż ma prawo wymagac zadbanej i szczupłej żony a.nie tonowego slonia po przejściach. W koncu to on jest najważniejszy a nie jakies tan dziecko. Potem zdziwione ze mąż nie chce sie kochac albo idzie do innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×