Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zawieszony

powiedzcie czy ona kogos ma???

Polecane posty

Gość zawieszony

Witajcie. Zaczne od tego ze z moja zona jestem od kilkunastu lat w zwiazku.mamy male dziecko.cala sprawa ktora nie daje mi spokoju to wydaje mi sie a wrecz jestem przekonany ze ona kogos ma.wszystko zaczelo sie pare lat temu.wrocilem z pracy a ona otworzyla mi drzwi I byla taka jakas dziwna jakby wycalowana I zmieszana I odrazu zaczela mi sie tlumaczyc ze spala a potem zaczela mi nadskakiwac.to bylo dziwne poniewaz znam ja I wiem jakby sie zachowywala gdyby dopiero co wstala.nie bylaby taka ozywiona.potem zaczela czesciej przesiadywac na komputerze I zaczela zabierac komorka ze soba do toalety czego nigdy wczesniej nie robila.w nocy tez przesiadywala w lozku z komorka niby ze nie mogla spac I grala.Nasz wspolny przyjaciel byl strasznie mily dla nasco mnie strasznie dziwilo.nie wierze ze ludzie sa az tak dobrzy.gdy zaszla w ciaze I mu o tym powiedzielismy to jego mina byla jakby chcial powiedziec nie wierze ze do tego doszlo.zawsze tez pisal do niej smsy niby ze kawaly.kiedys sie jej zapytalem czemu do mnie nie pisze nic.minal jakis czas a tu ni ztad ni z owad zaczal pisac do mnie tez.dziwne bo nigdy mu nic nie mowilem.ostatnio dzwonilem do zony z pracy a pracuje wieczorami a ona odebrala telefon I byla zdyszana.pytam sie jej czy cwiczyla a ona ze nie ze obiad robila.nie jest mozliwoscia zeby wejsc po kilku schodach do gory I sie tak zdyszec.pozatym znam ten odglos z naszego lozka.malo tego odebrala telefon w toalecie.w koncu wynikla rozmowa I powiedzialem jej ze jej nie ufam.ona zazekala sie I to nie pierwszy raz ze nikogo nigdy nie miala.ale ja jej nie wierze.zmienila sie tez sposobem bycie.ma ze tak powiem wiekszosc spraw domowych gdzies ale mnie sie czepia jak czegos nie zrobie.po ostatniej rozmowie doszlo do przyjaciela ze go podejrzewam a on przestal sie do mnie calkowicie odzywac.probowalem spotkac sie z nim kilka razy go o to pytalem ale nigdy mi nie odpisal.bylem u niego to mowil ze wszystko jest ok ale znam go I wiem ze klamal.o tym ze go podejrzewam poinformowala go jego eks ktorej pytalem o niego jaki on jest I dlaczego sie rozstali.jednak nie to bylo podstawa ich rozstania tylko inne sprawy.w niedziele popijalem piwko.wyszedlem zapali a gdy wrocilem przysiadlem sie do zony ktora siedziala znow z komorka.odlozyla ja.ja zlapalem ta komorke by zobaczyc co robi a ona w panice wyrwala mi ja I zabrala tak ze nie moglem jej odebrac tego telefonu.i to zrobila po tym jak jej powiedzialem ze jej nie ufam.juz nic nie wiem.mysle ze jest ktos ale nigdy niczego jej nie udowodnilem.prosze pomozcie.powiedzcie co o tym sadzicie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jako odsadzona od czci i wiary zdrajczyni powiem Ci, ze u mnie z komorka bylo tak samo. Czy u Twojej zony znaczy to ze ma romans, no powiedzmy, ze nie musi, ale tak to sie niestety zaczyna, wiec jesli wasz watpliwosci to nie ma na co czekac i przeprowadzac jakiegos sledztwa, tylko pogadaj z zona. Chyba ze Ci nie zalezy i chcesz sie rozwiesc, to szukaj dowodow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Artur35
Czekaj i obserwuj. Miałem tak samo i rozwiązałem zagadkę niczym detektyw :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawieszony
Artur35 I co sie okazalo.Co robiles aby to rozwiazac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawieszony
Pomozecie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przeczytalem ani jednego slowa autorki ale po fakcie ze piszesz na kafe z duzym prawdopodobienstwem mozna powiedziec ze zdradzisz meza/chlopaka przy pierwszej lepszej okazji jak wiekszosc dziwek tutaj postujacych wiec odpowiedz brzmi ; tak zdradza cie i jest z tym z***biscie szczesliwy a wszystko to twoja wina zgubilem sie w internetach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naprawianie malzenstw jest bez sensu jak ktos ma nature k***y to trzeba bedzie go ciagle naprawiac powinno sie w takiej sytuacji tak z***** komus zycie zeby zapamietal to na zawsze jak moja byla calowala sie z jakims kolesiem na imprezie to tak jej d**e obrobilem i zepsulem zycie ze placze juz kilka lat wydalem na to pieniadze za ktore moglem kupic dom w stanie surowym ale bylo warto ****** d***** naprawimy ten swiat ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
i jak my ci mamy niby pomoc? mysle, ze intuicja cie nie myli. wyglada na to, ze jest cos na rzeczy. zona, ktora nie ma zadnych tajemnic tak sie raczej nie zachowuje. chyba nie jestes zadnym twardzielem i to zona tanczy jak chce u was na stole wiec jak bedzie chciala to i tak wszystko ci wmowi a ty polkniesz jej klamstwa jak mlody pelikan. mozesz jej powiedziec ze zauwazyles, ze jej zachowanie sie zmienilo i nie zyczysz sobie akcji z chowaniem telefonu i temu podobnych. podejrzewam jednak, ze to nic nie da. zostaje wiec prywatny detektyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawieszony
Wolalbym dopasc ja bez detektywa.Macie jakies pomysly???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
piszesz, ze wszystko zaczelo sie pare lat temu, wiec jesli przez tyle lat nie udalo ci sie jej przylapac to albo jest bardzo sprytna (ty widac mniej) albo sobie cos wmawiasz. zostaje wiec detektyw albo jakis niepracujacy kumpel, ktory ja przez jakis czas bedzie obserwowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Artur35
Powiem ci kolego tylko tyle że wziąłem kilkudniowy urlop i moje podejrzenia że ma kochasia się sprawdziły.Nawet zdjęcie im strzeliłem zwykłym cyfrowym aparatem pod jego blokiem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie wiem ale u nas w malzenstwie kazdy ma prawo bawic czy sprwwdzic telefon. Powinienes jej kazac oddac ten tel. W ogole wiecej dowodow nie szukaj bo to juz pewne. Zostalo Ci odejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba było najpierw znaleźć dowody a nie mówić jej że jej nie ufasz. Teraz będzie czujna i nie da się przyłapać. Z Twojej opowieści nie wynika bezpośrednio że kogoś ma ale skoro tak się zachowuje to na pewno ma coś do ukrycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co z tego,ze bedzie czujna? ma podejrzenia to mowi nara kobicie i tyle. Moze same podejrzenia wg was to malo ale mi wystarcza by kazac sie wyniesc. Nie chce mi sie zastanawiac czy to robi czy nie,sa lepsze zajecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawieszony
No tak, latwo jest odejsc gdy sie ma podejrzenia.Ale czy to o to chodzi w zwiazku? Chyba nie.Chce wiedziec na czym stoje.Chce miec pewnosc.Mamy dziecko I nie chce zeby wychowywalo sie w rozbitej rodzinie tylko dlatego ze cos mi sie wydawalo.To prawda ze przez tyle lat jej nie przylapalem ale nie dazylem do tego.Za to bacznie sie przygladalem.Nie chcialem wpadac w jakas paranoje I mam nadzieje ze nie wpadlem.Jednak po ostatnich wydarzeniach bede robil co sie da by zobaczyc jaka jest prawda.Juz sie uspokoila, wrocila do siebie.Zainstalowalem na jej komorce I w kompie program monitorujacy.Pozatym chce zakupic ukryte kamery.I zobaczymy co bedzie.Nie widze innego sposobu by ja sprawdzic.W razie czego wezme tez urlop bez jej wiedzy.Jezeli mam jej znow zaufac musze miec pewnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak jej ten program zainstalowales na komorce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawieszony
Jak wracam z pracy to ona juz spi.I wykorzystalem to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×