mój facet korzysta z portali randkowych

Mam 32 lata. Jestem z facetem (31) od 6 m-cy. Znamy się od września tamtego roku.Poznaliśmy się na portalu randkowym. Zaczęliśmy się spotykać po czym po 2 m-ca zerwał ze mną (nie był pewny czy chce ze mną być). Po 2 miesiącach znów się odezwał. Zaczęliśmy się na nowo spotykać. Wiem, że ma konta na portalach randkowym na które się loguje. Ma ich kilka, niektóre założył zanim się poznaliśmy, na jeden się regularnie loguje. Nie wiem co mam o tym myśleć. Niby jest wszystko dobrze ale nie wiem czy on nie szuka kogoś. Spotykamy się dość często 2-4 razy w tygodniu. Nie wiem jak mam poruszyć ten temat żeby mi nie zarzucił, że go sprawdzam i kontroluję. Nie jestem zazdrosna o jego przyjaciół jak chce wychodzić gdzieś bez zemnie to nie robię mu problemów ale wchodzenie codziennie na portale to już lekka przesada przynajmniej dla mnie.

Szuka innych wrażeń, skoro z Tobą zerwał i wrócił, to raczej traktuje cię jak zabawkę na chwilę, dopóki nie trafi się lepsza.

Tak naprawdę to ja do tego doprowadziłam, bo zauważyłam że mnie olewa. Jak zaczęliśmy się drugi raz spotykać to powiedziałam mu że albo jest zdecydowany być ze mną albo ma szukać innej. jesteśmy razem, ale nie daje mi spokoju jego logowanie się na portalach.

Też kiedyś byłam z facetem poznanym na portalu randkowym, i dziwnym trafem nie usunał konta mimo że spotykał się zemną

Jeśli ma nadal konta na portalach to oczywiste, że ciągle szuka innej/innych , a Ty jesteś odskocznią między wizytami u Kasi, Basi i Małgosi. Decydujesz czy ciągnąć to dalej czy definitywnie kończysz znajomość.

Raczej się z nikim nie spotyka, bo po pół roku bym się pokapowała. Jak się nie widzimy do bardzo długo rozmawiamy przez telefon. Nigdy go też nie przyłapałam na kłamstwie, a nie jestem łatwowierna co nie znaczy że nie szuka nikogo. Tylko nie wiem jak mam ten temat z nim poruszyć, żeby się pokapował, że go sprawdzam.

zagląda tam z przyzwyczajenia. Ja też przeglądam portale chociaż wiem, że u żadnej nie mam szans bo wymagania z kosmosu, albo mnie nie interesują (samotne matki, prostytutki, za młode, za stare, za głupie - to da się odczytać po opisie "Jestem jaka jestem" "Napisz"). Widzę, że większość profili wisi tam latami i są cały czas aktywne.

Co masz za problem skoro Ty robisz dokladnie to samo co on? 

Chcesz żeby on byl grzeczny a Ty mogła robić co tylko chcesz?? 

Chyba nie do końca między wami zaiskrzyło. Jedno i drugie się spotyka ze sobą bo dają sobie namiastkę teko czego naprawdę chcą, więc szukają dalej.