Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wiejski slub biedakow

Polecane posty

Gość gość

dostalam dzis zaproszenie na slub kuzynki, ona ma 23 lata a jej przyszly maz 25. zenia sie nieroby- ona nie pracuje, on pracuje dorywczo-sezonowo, obydwje ze wsi. starzy tez nie zabogaci. ale wesele na 200 osob a potem mieszkanie na garnuszku u rodzicow, jak mozna byc takimi z***ami???K***A h*j mnie szczeli jeszcze niech bachora zmajstruja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj im na wesele, załatw i płać zanich mieszkanie i od razu Ci ulży. Dziwne jak niktórzy oceniają innych i uważają swoje życie za najlepsze, najmądrzejsze itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
patrze realnie na swiat, nie maja nic ale pchaja sie do dorosłego zycia pierwsi, to znajac ich niedlugo bedzie dziecko, a potem to juz tylko patologie z tego wroze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
Mają więcej jak niektórzy co mają kasę. Mają siebie i szczęście. Może chwilę jakoś przebidują, a potem ona znajdzie pracę, on też stałą i ułoży się im.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz tak im sie wydaje, bez pieniedzy dlugo tak nie pociagna, sama miloscia czlowiek nie zyje, do szczescia potrzebne sa tez pieniadze, nie zycze im zle ale to typowe wiesnaki,ktore nie rozumieja pewnych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
Jak już napisałem, jak będą chcieli to im się ułoży. Chłop może wyjechać na chwilę za granicę i w 3 miechy zarobi to co tutaj przez rok. Znam takie małżeństwa. A rodziny czyli również ty powinna się wspierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
więc skoro tak cię strzela to nie idź,sama nie zrobiłam wesela a'la zastaw się a postaw się, stać nas było na 80 osób bez brania kredytu i na tyle zrobiłam,ale jeśli ktoś chce duże wesele i chce się na nie zapożyczyć to już jego sprawa,jesteś ich spadkobiercą,że boisz się, że odziedziczysz długi,czy jesteś ich żyrantem nie rozumiem twojego żalu i złości,ich decyzji w sytuacji jaką opisujesz też nie rozumiem,ale ty, po co się pienisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×