napiszcie co mam je powiedziec

jestem w centrum handlowym i widze ze obok na stoisku z informacja obsluguje dziewczyna w bialych szortach i ma plame. czy powiedziec jej ze podpaska dawno przekroczyla swoja chlonnosc?

podejsc do niej i powiedziec jej cos?

ja bym powiedziala zeby poszla do toalety bo ma brudne spodnie

mysle ze wtedy moze czuc sie speszona tymbardziej ze jest tam sama i nie moze zejsc na przerwe

aha to niech lepiej stoi z brudna dupa. spoko

jak laska moze nie wiedzieć że jej przeciekło??

normalnie. Co ty myslisz ze to ciurkiem leci?

czyli ze taka laska stoi w centrum gdzie pelno ludzi i nic o tym nie wie? Nie wierzę!

raz na ruski moze sie zdarzyc ze nie poczuje. A jak faktycznie nie moze zejsc ze zmiany to co pampersa ma se zalozyc?

powiedzcie mi co mam jej powiedziec jak podejde, juz kazdy co przechodzi to gapi sie na nia za jej plecami bo widac ze pewnie bardzo wiele godzin nie zmianiala podpaski albo tampona i duzo jej wycieklo na spodnie

Glupa walisz, idz i powiedz jej o co kaman. Nie jest glupia nie ma okresu pierwszy raz zapewne

jak mam jej to powiedziec, niech mi ktos tu szybko napisze, bo jak podejde to zapomne jezyka w gebie

To po cholere założyła biale obcisłe spodnie, to chyba nagorsze na miesiączke, nie?

niech mi ktos napisze co powiedziec, bo zal mi jej

moze dostala za szybko? a ty MZmz chyba nie grzeszysz inteligencja skoro nie wiesz co masz powiedziec w takiej sytuacji

czyli ze moze nawet o tym nie wiedziec, nic nie czuje?, myslalem caly czas ze z pewnoscia podpaska nie daje juz rady.

Poprostu powiedz że ma brudne spodnie i że nie mówisz tego ze złośliwości tylko chcesz pomóc zwracając uwage

juz jej to mowisz prawie od godziny... fake jak nic dawno by jej ktos powiedzial

dobra, dzieki

nikt jej nie powiedzial, tylko smieja sie za jej plecami i robia zdjecia telefonami

a ty na to patrzysz, gratki

zdobylem sie na odwage i podszedlem do niej, powiedzialem: nie chce byc wscibski i niedyskretny, ale masz pobrudzone spodenki. ona na to: wiem, okres dostalam wczesniej, ale nie moge zejsc juz bo o 22:00 koncze prace, a przerwe ostatnia mialam o 19:00 ale co gorsza chyba zaraz nie wytrzymam i zleje sie w majtki

ja bym i tak zeszla, kartka Zaraz wracam i tyle. Bez przesady nikt nie jest niewolnikiem. Jakby miala srake i sie zesrala tez by tam stala?

ciekawe co dalej jak jej sie tak b. siku chce

Idź do niej zaproponuj jej pomoc, może akurat nie ma kto jej pomóc

podszedlem jeszcze raz i powiedzialem: bardzo mi ciebie zal, ze masz tak ciezko, ze nawet nie mozesz wyjsc kiedy potrzebujesz, moze jestem w stanie ci jakos pomoc bo widze ze siusiu...

odpowiedziala: wsss, bardzo ci dziekuje, wlasnie chcialam cie poprosic, ahhhs, bo juz nie daje rady. Poweidzialem, zeby poszla ja postoje i popilnuje. od razu poszla i tylko powiedziala dzieki wielkie! Ale wila sie po drodze wsuwala se reke ciekawe czy dojdzie i wróci sucha?

To ci się trafiło! zazdroszczę

cos dlugo nie wraca ciekawe czy nie przytrafilo jej sie 'cos' po drodze?

wrocila po 10 minutach, powiedziala mi: gdyby nie ty to na pewno bym sie tutaj posiusiala