Widziałem bezczelne ciapate towarzystwo...

Szedłem jedną z wrocławskich pomniejszych ulic. Jechało BMW na niemieckich tablicach, a w środku siedziała hołota. Sądząc po wyglądzie turasy, albo cyganie. Po jednej stronie ulicy szła para, dziewczyna z chłopakiem, i zauważyłem jak siedzący w aucie, na przednim siedzeniu pasażera, śniady grubas ich obcina. A ciapsy siedzące na tylnym siedzeniu ślinili się na widok dwóch kobiet idących z drugiej strony ulicy. Po czym auto odjechało z hukiem...

a mnie tydzien temu trzech polaczków przy aucie z tablicami KT pokazało f******u, symulowali stosunek seksualny i gwizdało jak bydlaki stacja benzynowa Shell, okolice Warszawy, trasa S7

Przynajmniej byli u siebie. A ciapsy w Europie powinni przewijać się ze skulonymi głowami, a nie zachowywać się, jak się zachowują....

Poza tym bydlaki nie gwizdają tylko muczą. Gwizdają to szczury i świstaki . . .

nie gwizdają, tylko gwiżdżą

Mowa ewoluuje Berudiel. Tak powstają gwary, a następnie dialekty, a następnie języki...

daruj sobie.

Czemu niby mam sobie darować? Moja klawiatura, robię co chcę...

pewnie jest brudna i masz opluty monitor..

Nie. Jest świeżo wyczyszczona, a co do monitora, to oszczędzam ślinę:p

skoro niepoprawnie mówisz, to pewnie też seplenisz... nie chciałabym się z Tobą całować, fuj

Zdarza mi się seplenić. Mam taki akcent, a z nieznajomymi nie zwykłem się całować. Kolega opowiadał mi o południcach. Jeszcze bym trafił na jakąś...: o

masz szczęście w nieszczęściu, nie jestem z południa i nie będę się z Królem całować.

A gdzie niby to nieszczęście, bo nie widzę....;)

zaraz przyjdzie... a wracając do tematu, to w UK jest o wiele więcej pakistańczyków, kurdów, hindusów, murzynów, itp.

Wniosek - dobrze trzymać się z dala od UK (teraz) PS Wygląda na to, że nieszczęścia się ode mnie oddalają na coraz większy dystans...:D

to dobrze, ciesz się, bo nieszczęściem dla Ciebie byłoby mieszkać pod jednym dachem z hindusami... a hindusi się nie myją, ale to by Ci przecież nie przeszkadzało, skoro masz czystą tylko klawiaturę i monitor..

A so Beruthiel? Ty mieszkasz z hindusami? I kto powiedział, że tylko klawiaturę i monitor;) Odnoszę wrażenie, że zaczynasz bawić się w OBE ;)

sam powiedziałeś, a ja mieszkam z anglikami, ale niedługo wracam do Polski... patriotyzm to podstawa

nie igraj z ogniem

Znowu będziesz ze Słupska pisać. Ja chciałem wyjechać na wakacje. Daleko na północ, do tartaku, ae nie wiem, co z tego wyniknie... A propos patriotyzmu to Słupsk podobno jest historycznie bardziej niemiecki niż polski...

Agni to moje drugie imię. A propos, kiedyś znajomy (przyszywany wujek pożyczył mi książkę o magii) Po tym w nocy ogarnął mnie strach i miałem dziwne sny. Coś jakby małpa chowało się w nich po kątach i gadało do mnie...

kurcze, ale Ty masz dobrą pamięć... niesamowite... fajny z Ciebie gość. A po co tam jedziesz na północ? Chcesz wpaść na english breakfast tea?

na wakacje do tartaku? kurcze, geniusz normalnie z Ciebie

Kasy bym trochę przywiózł i miałbym więcej na drobne przyjemności, jak np butelka dobrego alkoholu od czasu do czasu :p

a co Theodenie sądzisz o chwilowych związkach z kobietą?

Jeszcze po drodze chciałbym zahaczyć o Trójmiasto, bo miałbym tam jedną sprawę do załatwienia :D, ale z tym mniejsza... Miałem na myśli bardziej odległą północ. Tam, gdzie latem słońce wschodzi około 2.30...

Szalony z Ciebie człowiek...

Nie rozpatrywałem tej problematyki jeszcze. Czemu się pytasz...

Bo mi to przeszkadza. Czyli Ty jesteś wyjątkowym facetem, który nie spotykał się z dziewczyną tylko na seks?