narzeczony nalega

Witam, mam taki problem, otóż narzeczony coraz częściej nalega abym masturbowała się w jego obecnośći. Mówi, że bardzo go podnieca widok masturbującej się kobiety. Ok ale ja nie mogę się jakoś przełamać. Oczywiście czasami masturbuję się ale nigdy w obecnośći faceta. Czy też tak miąłyście, jak się przełamałyście.? On oczywiście nie widzi problemu i dla niego onanizowanie się przy mnie to jak mówi dodatkowa adrenalinka. Boszeee

Dlaczego tego nie robić, jak to ma sprawiać partnerowi przyjemność.

tak, zrobić, najnormalniej w świecie się wstydzę !!!!! masturbacja to bardzo intymna czynność i ja mam to zrobić przed facetem? wstydzę się

Facetem ? To przecież narzeczony. No i już zaczynają się schody :) Nie czekaj z tym zbyt długo bo sobie znajdzie taką co to robi bez problemów przy nim.

moze jeszcze nie dojrzalas do takich pieszczot, ile masz lat?

a jak myslisz p************y głabie ile ma lat? Chyba nick wyraźnie wskazuje wiek... Jeeezas

nie rób niczego czego sama nie chcesz

A próbowałaś tak w ogóle? Przy nim nawet nie z gola piczka, tylko pod sukienka albo w jakis luźnych dresach.

czyli ja mam 102 lat, nawet nie wiedziałem

czyli ja mam 102 lat, nawet nie wiedziałem

nie rób tego to poniżej wszelkiej krytyki

INTERNET :(

nie nie robiłam przy nim nawet z zakrytą cipką. Mam 23 lata. Dla mnie to jest krępujące. Oczekuję głosów od dziewczyn które miały podobnie a potem się przełamały i wspólna masturbacja nie jest problemem

a ja bym niechciał żeby moja kobieta się przy mnie masturbowała. Znaczyło by to że jestem cienki bolek i ona musi nadrabiać. Tobie też odradzam.

Faktycznie, prawdziwy czeresniak sie odezwal.... Moja zona, kiedy byla jeszcze moja dziewczyna wogole nigdy sie sama nie piescila. Jak zaproponowalem zeby to zrobila przy mnie to strasznie sie krepowala ale po dluzszych namowach sie udalo i oboje jestesmy zachwyceni. Fajne, ciekawe urozmajcenie

moja też przy mnie się czasem masturbuje ale to nie oznacza że jak to nazwałeś jestem cienki bolek. Ciekawe urozmaicenie pożycia, dodatkowe bodźce wzrokowe i wtedy nie da się jej odmówić sexu bo tak to na mnie działa jak najlepszy afrodyzjak

nie ma więcej opinii?

widzisz chyba, że twój temat zainteresował wyłącznie facetów :P

i to mnie martwi bo oczekiwałam na kobiece wypowiedzi

Aa po co się masturbowac jak jesteście razem :) to głupota zrob mu dobrze i tyle :)

Na tym forum? to raczej niewielka szansa :P

może go possij to mu wystarczy i wyparują bzdety z glowy :)

jak masz lodzika to chcesz coś innego. On twierdzi, że damska masturbacja jest mega sexi a w moim wykonaniu to super sexi

On ma coś z glową wyślij go do lekarza :)

Nie daj się. nie rób czegoś co nie sprawia ci przyjemności....

Usiądź sobie wygodnie w fotelu i powiedz narzeczonemu, żeby stanął na środku pokoju goły i się masturbował. Wtedy zrozumie jaka to krępująca sytuacja.

Mój też od kiedy pamiętam namawia mnie na masturbację przy nim. I również mnie to krępuje. Przełamałam się raz - ale byłam dość mocno pijana ;-) On był zachwycony. Ja jednak nie potrafię tego wprowadzić jako stałego elementu gry wstępnej.Nie kręci mnie to.Na szczęście maż nie naciska.

Powiedziałabym Ci coś po cichu, żeby faceci tego nie czytali, ale niestety się nie da. Wiesz ja sama wielu rzeczy się wstydziłam przy swoim chłopaku, po 3 latach wstyd sobie poszedł i to co teraz jest miedzy nami, tego się nie da opisać. Stanowimy jedność, nic nie istnieje miedzy nami. Powoli musisz sie przełamać, a wtedy zobaczysz co Cie czeka :)

Porno zboki! Masturbacja tak , ale wtedy kiedy jest się samej a nie w związku! Po c***j mi facet jak mam się sama zaspokajać?

Twoja Lola a czy kupe robisz przy swoim facecie...?