Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koleżanka męża

kolega męża

Polecane posty

Gość koleżanka męża

Mam dziwne uczucie -mąż codziennie po dwa, trzy razy dzwoni do nowego kolegi.Dodam że koleś ma żonę i dziecko. Mój mąż nic o nim nie mówi , zachowuje się jakby go nie było-na moje pytanie że może zaprośmy go z żoną na piwo było e tam.... Razem sporty uprawiają, raz zaprosił go na saunę . Wasi męzowie tez codziennie dzwonią do kumpla po 2 trzy razy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ma kolegów, ale nie dzwoni codziennie ,dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaskakujace zaiste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do mojego meza tez dzwonił taki namolny bliski kumpel, az maz sie w*****ł i powiedział kiedys zeby mu d**y nie zawracał, bo on potrafił wydzwaniac kilkanascie razy dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleżanka męża
tyle się mówi o ukrytych gejach a ja coraz bardziej mam takie przypuszczenia stąd moja obawa o tą znajomość bo oni wzajemnie do siębie dzwonią codziennie . Ja tez mam przyjaciółkę ale w życiu codziennie do niej nie dzwonię a już 2 lub 3 razy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej nie być zazdrosnym. Daj mu oddychać. Poszukaj przyjaciółek od opisywania penisów, a mu daj spokój... Chyba, że wolisz by się z kobietami spotykał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleżanka męża
myślę że ma nadmiar tlenu robi co chce, chodzi gdzie chce- jak jeden wieczór w tygodniu spędzamy wspólnie to jest dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleżanka męża
może ktoś się wypowie jak to u was jest? co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleżanka męża
no piszcie głupie c**y, na co czekacie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój ma gdzies kolegów, wiadomo jak cos potzrbuje to idzie do nich,albo jak oni cos chca, to ida do niego,pomagaja sobie czasem,ale nie dzwoni do nikogo ani nikt do niego. Z tą sauną to rzartowałas ....to juz jest przesada, ceibie powinien zaprosic nie kolege, zajeżdża pedalstwem, albo upewnij sie czy to faktycznie kolega a nie kolezanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oni pewnie razem chodzą do agencjo towarzyskich - wiem bo mój tak robił zanim go nakryłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleżanka męża
kolega na 100% na saunę z nim poszedł bo ktoś miał iść i nie mógł azkoda biletu.... ogólnie jak coś się pytam o niego to od razu nerwy a pedalstwo od dawnia go podejrzewam ..... piszcie czy wasi męzowie tak się zachowują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś chodziłam do sauny koedukacyjnej i były tam pary, co sie pieprzyły w szatni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet jak zdradza to jest własnie taki wnerwiony , rozdrazniony w obecnosci zony, w*****a go ona, drazni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozesz napisac dlaczego jeszcze posądzasz go o pedalstwo, kiedys byly wywiady w jakiejs gazecie z zonami kryptogejów, jedna pisala np. ze jej maż nie pieścił nigdy w łóżku jej piersi, drugi bardzo zradko chcial seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleżanka męża
aż się zesrałam jak to przeczytałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na termach maltanskich w poznaniu tez pedalstwo n*******la do swiata saun. Szatnie sa osobne meskie i zenskie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleżanka męża
njesteśmy 10 lat nie nawidzi zajmować się języczkiem na dole mówi że go to obrzyda ( ja mu i owszem), mało przytula, nie całuje się, sex często ale szybko bez gry wstępnej, ogólnie kumple na 1 miejscu . Kiedyś był kolega codziennie przez 2 lata po 5 teleonów.... zostawiłam dyktaon jedyne co to na pożegnanie powiedział do niego buziaki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×