Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ktoras z Was farbuje wlosy henna?

Polecane posty

Gość gość

Do tej pory farbowalam wlosy normalnymi farbami z drogerii albo tlenilam u fryzjera. Kiedy zaszlam w ciaze bylam blondynka, ale postanowilam przyciemnic wlosy do mojego naturalnego brazu zeby miec spokoj z odrostami na czas ciazy i po. Niestety farba nie chwycila a probowalam 2 razy wiec chodzilam z mega ciemnym odrostem. Obecinie moj synek ma prawie 7 miesiecy a ja wciaz karmie piersia. Wlosy urosly, podcielam je i z blondu pozostaly mi tylko kilkucentymetrowe koncowki. Nieprzeszkadzaloby mi niefarbowanie w ogole ale niestety zauwazylam kilka pierwszych siwych wlosow wiec nie mam wyjscia. Nie chce jednak wracac do tej calej chemii tym bardziej ze karmie piersia. Czy ktoras z Was moze sie wypowiedziec na temat efektow farbowania henna? Czy pokrywa rownomiernie wlosy? Czy jest to skomplikowane? Czy kolor zmywa sie tak samo jak przy tradycyjnych farbach? I czy jest to bezpieczne podczas kp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy jest bezpieczne podczas KP ale nie polecam henny Samo farbowanie to koszmar, ciezko nakłada sie na wlosy, kryszu sie jak wyschnie. Kolor jaki uzyskasz to bardzo czesto loteria. Podobno pogrubia włosy , ale nie zuywaylam. Za to włosy robia sie sianowate. Nie warto zachodu. Sa inne naturalne sposoby Jak chcesz rozjasnic, to plucz wodu sokiem z cytryna. Moza plukac rumiankiem, ale wychodzi rudawy kolor Jesli chcesz przyciemnic, to szałwia ładnie to robi. Albo plucz wlosy kawą, nabieraja wtedi cieplego brązowego koloru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja farbuje henna. Z rozjasnieniem jest problem ale z przyciemnieniem nie :) kolor sie zmywa, ale najpier utlenia i jest intensywniejszy. Wlosy robia sie grubsze, gladkie, nie wypadaja. Kolor zmienia sie w miare uplywajacego czasu. A to co napisala kolezanka o naturalnym rozjasnianiu to prawda :) a do przyciemniania moge polecic jeszcze szyszki chmielu, tatarak i szampon z henna (jest jeden firmy Timotei do brazoowych wlosow)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja farbuję henną ale po wielu latach zaczęłam używać henny w tubce, już rozrobionej w paście. Na pewno jest w niej trochę chemii bo by się tak nie trzymała w tej tubce :) Farbuję siwe włosy ale nie zależy mi na równomiernym pokryciu włosów, bo z natury mam kolorowe we wszystkich odcieniach brązu i rudości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justann
Ja farbuję henną, bo mam siwe pasma, więc coś z nimi muszę robić, a nie chcę ozywać farb bo włosy mam marne i bez nich. Kilka uwag ode mnie: - kolory możesz uzyskać bardzo fajne i naturalne, bez odcieni rudości korzystając z henny firmy Khadi. Jest dostępna na allegro. - nie ma opcji rozjaśnienia, jedynie przyciemnienie lub zmiana koloru - nie łapie równomiernie, siwe włosy są jaśniejsze, ale u mnie nie wygląda to źle - nakładanie i użycie nie sprawia większych problemów. Warto jednak zaznaczyć, że najlepszy efekt uzyskuje się przy zmyciu henny wodą i nie myciu ich żadnymi szamponami przez jakieś 2 dni. W praktyce zrobiłam tak raz, bo zawsze jednak musiałam umyć włosy wcześniej. - robią się sianowate po hennie jeśli ich nie odżywiasz i nawilżasz. Aby tego uniknąć warto stosować raz w tygodniu olejowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×