Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość katarrzynnka25

Czy chłopak robi mi pranie mózgu czy on ma rację czy ja?. Popadam w obłęd

Polecane posty

Gość gość
Chyba nie powinnaś używać liczby mnogiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc 1111
A jak wyglada na codzien wasz kontakt? Jak często rozmawiacie? Czy jest to konakt przez telefon czy internet? Kto inicjuje rozmowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katrrzynnka25
Przez internet i telefon. W przerwie na lunch zawsze dzwoni zasem przed Praca na dzien dobry lub Jak wieczorem gdzies wyszedl to zeby powiedziec dobranoc. On dzwoni bo ma darmowe minuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc 1111
No to widzisz, może przesadzasz? Weź trochę na luz, przestań się zadręczać i jego. Jakby nie chciał mięc z tobą kontaktu to w ogole by nie dzwonił albo rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarrzynnka25
staralam sie jak moglam. przy przeprowadzce to ja wszystkie jego rzeczy pakowalam do kartonow i sprzatalam. tak samo w nowym mieszkaniu wszystko szorowalam na kolanach bo mam fobie i brzydze sie uzywanymi rzeczmi. rozpakowalam kazda paczke wszystko poukladalam i doprowadzilam do porzadku. zaczelam szukac pracy. niestety byl to miesiac luty i nie mialam zadnego zainteresowania ze strony pracodawcow. cudem dostalam 2 dni opieki nad dziecmi. zarobilam 100 euro. jednak mojego chlopaka nie bylo od wczesnych godzin rannych do poznego wieczora. ja w zamknieta w 4 scianach popadlam w totalna depresje. wymyslilam sobie ze jak jakos urzadze sobie przestrzen poczuje sie lepiej. dlatego wydalam kase na te p*****ly jak to nazywacie. Moj chlopak nie jest biedny i moze dlatego jakos mi to przez glowe nie przeszlo. moja wina i wiem ze to bylo samolubne. wrocilam do polski jak juz wczesniej pisalam. tu zaczelam szukac pracy ale zero odezwu. jak byla propozycja to za 5 zl/h i to na czarno. Nie wiem nawet czy pensja miescilaby sie w najnizszej krajowej. pozniej znow oboje nie moglismy bez siebie wytrzymac i to tak w kolko. ja nie wiem co robic. czy stawiac na polske czy na kraj w ktorym przezylam juz jedna porazke. mam aktualnie oferte pracy i spotkanie wyznaczone na 28 maja w sprawie dopracowania szczegolow. sek w tym ze gdy ja przyjme nie wyjade. ale potrzeba usamodzielnienia i udowodnienia ze jednak jestem cos warta jest bardzo duza. pewnie teraz wygladam na samoluba, ktory tylko kreci nosem. moze tak jest ze strony racjonalnej jednak strona emocjonalna duzo ucierpiala. zreszta nie wiem czy nie jest juz za pozno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w zwiazku i zadne z nas nie udostępnia zdjęć innych osob..tzn..ja facetów a moj kobiet..chyba ze to rodzina jest.status zwiazku publiczny dla wszystkich. .dodam ze oboje jesteśmy kolo 40-stki.Bylam kiedyś w związku na odległość i nie polecam.Znajdz sobie chłopaka na miejscu, bo to nie potrwa dlugo...chyba ze zamieszkacie razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarrzynnka25
Rozmawiałam z nim wczoraj przyznałam się do błędu. Że nie potrafię chyba zapanować nad swoją zazdrością i to nas niszczy. Odpisał tylko, że cieszy się, że to widzę ale, ze go zabijam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko za bardzo Ci zależy... wyluzuj, nie kontroluj, nie pokazuj zazdrości, bo facet straci do ciebie szacunek. A poza tym związek na odległość to żaden poważny związek tylko zwykła luźna znajomość. Wszystkie moje związki były na odległość i wszystkie się skończyły, żaden nie skończył się ślubem. Więc to zwykłe znajomości, a nie związki. Poważny związek to jak ludzie razem mieszkają, potem biorą ślub, a nie jakieś spotkania raz na miesiąc. Więc traktuj to luźno, jak zabawa, nie angażuj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylam kiedyś w związku na odległość i nie polecam.Znajdz sobie chłopaka na miejscu, bo to nie potrwa dlugo...chyba ze zamieszkacie razem. xxx dokładnie tak jest. Gdybym miała znowu 20 lat to nigdy bym nie szukała chłopaka przez neta, tylko kogoś w swoim otoczeniu, w moim mieście. Niestety byłam młoda i głupia, szukałam chłopaków przez internet i tak poznawałam swoich kolejnych facetów, którzy mieszkali daleko, w innym mieście, jeden w innym kraju (Polak w Niemczech). Wszystko się rozpadło. Związki na odległość rzadko wychodzą. Szukajcie chłopaków w swoim miejscu zamieszkania. Teraz mam 30lat i jestem panną, tylko zmarnowałam najlepsze lata życia na związki na odległość, które z góry były skazane na niepowodzenie, a ja się łudziłam, że miłość wszystko przetrwa, a jednak to nieprawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezeli uprawiace sex to jest z toba tylko dla sexu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daruj sobie tego faceta, juz po pierwszysch zdaniach wiem, ze jestes tylko jego dupa d seksu, dopoki nie znajdzie czegos lepszego. Zreszta intuicja sama ci to mowi... czemu tracisz czas na faceta, ktory udaje, ze cie kocha, zycie ci przeleci, a tylu facetow wokol jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poważny związek biorą ślub a nie jakieś spotkania raz na miesiąc nie uprawiaja sexu to jest dopiero po ślubie faceci kłamią by zdobyć co pragną np sex i wszystko ci wmawia by go miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarrzynnka25
A co pozwala wam ocenić czy facet kocha, czy też jest z kimś tylko dla zabawy? Jakie macie kryteria?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez wy byscie sie pozabijali jakbyscie byli razem. Denerwowalas go, dlatego sie na tobie wyrzywal i sie klociliscie. No nie oszukujmy sie ale z jego strony nie ma uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×