syn

jestem w niechcianej ciaży i wlasnei dowiedzialam sie ze bede miła syna :( zalamalam sie , ta ciaza to dla mnei tragedia i tlila sie we mnie iskierka nadzieji ze chociaz urodzi mi sie córeczka ...... czuje ze nei ebde kochac tego dziecka :(

-1000000/10.

serio tak sie czuje , nic na to nie poradze .... to nie prowo , wiadmomo ze najwazneijsze zeby bylo zdrowe ale nic nie poradze ze targaja mna takei uczucia :(

hej,mam podobna syt i tez dowiedzialam sie ze bedzie syn. W ktorym jestes tygodniu? Moze sie jeszcze zmienic i bedzie dziewczynka.

ja juz 21 tygodniu wole sie nie ludzic juz :/ a ty? odechcialo mi sie kupowac ubranek iw szytkiego :( pewnei mi przejdzie ale nie ukrywam ze ejstem mega zawiedziona .zalezalo mi bardzo zeby pierwsze dziecko bylo dzieczynka :( ehhhhhh smutno mi

Oddaj do adopcji a sobie kup psa...to jest....suczke.

ILE wy macie lat? To nie wazne czy syn czy corka, dziewucha moze byc rozwydrzona, a chlopiec kochany, a wy tylko stereotypami sie kierujecie

29!!!!! bo co bo moje uczucia sa takie jakie sa to mam sie schowac i nie odzywac , sama sobie kup psa , bozee ludzie , chcialam miec corke czy to jest az takie szokujace

To nie koncert życzeń, to życie! Najważniejsze żeby było zdrowe. Dziecko to dziecko. Nie rozumiem takich ludzi... patrząc z perspektywy osób, które oddałyby wszystko żeby mieć w ogóle potomstwo! Dziecinnada, aż wstyd że mówi to 29letnia osoba. Nie dojrzałaś do tego żeby zostać matką. Dziecko kocha się, bez względu na płeć.

Wiadomo, że się kocha i akceptuje, ale zawsze ktoś może liczyć że będzie dziewczynka albo chłopak. Ja bardzo chciałam chłopaka z racji tego, że faceci jednak mają łatwiejsze życie, łatwiej im do czegoś w życiu dojść (zawsze szybciej awansują faceta niż kobietę), nie rozczulają się nad byle pierdołami, nie są tacy małostkowi itd. Będzie dziewczynka, trzeba się z tym pogodzić i brać to co nam życie przyniosło :)

ja miałam malutką taką dosłownie lekko tlącą się nadzieję, że będę miała córkę - wydawało mi się, że lepiej będę umiała się z nią porozumieć bo też będzie kobietą ;) a jednak padło na synka i kocham go najmocniej na świecie :)

prowo Ale rybka i to chwyta :D

hej to ja z 15.09 ja juz jestem w 30 tyg i nadal ciezko mi sie pogodzic z tym ze bede miala dziecko..mam 26 lat

wiadomo, że syn to porażka z braku laku tak gadacie, że najważniejsze to zdrowe bla bla bla, no bo co macie powiedzieć przyznajcie się, że wolałybyscie córki, mali chłopcy są obleśni i nie ma tyle frajdy co z dziewczynkami taka prawda

wiem ze nie dojrzałam ! pisałam ze dziecko nie bylo planowane i wcale go nie chcialam ..... wiem ze inni sie straja latami i nie maja ale mam sie pochlastac ze ja mam chociaz nie chce i nie jestem gotowa ..... tak jak ktoś wyzej napisal najważniejsze jest zeby dziecko bylo zdrowe ale czy to az taki grzech czuc sie zawiedziona ze wzgeldu na płec ? Ja tez czuje ze było by mi łatwiej zniesć fakt macierzynstwa jesli mialabym corke , nie wiem czemu .... mam brata i wiem jaki jest, ma wszytko w d***e,liczy sie tylko on .... kiedys chce miec wiecej dzieci i teraz bede sie juz zawsze bala ze nastepne to tez bedzie chlopak :/ a tak bylo by mi juz wszytko jedno co sie urodzi nastepne....

hej dziewczyno w 30tyg ja dzisiaj przeszlam koljne zalamnie jak sie dwoiedzialamz e jednak syn ale glowa do gory , mysle ze jak sie nam dzieci urodza to je pokochamy ...... oby ty jestes mlodsza ja mam 29 lat i w zyciu bym sie swiadomie nie zdecydowala na dziecko jeszcze no ale trudno , nie wolno nam sie zalamywac pozdrawiam

a co takiego złego w synu i czemu niby chłopcy są obleśni?? w życiu nie słyszałam tak dziwnego poglądu

bez przesady , taka opinia to pzregiecie ,ja mam 2 koloezanki które wolalby miec chlopców i tylko po jedym dziecku , ja chcialabym miec dwoje dzieci lub wiecej ( ale pewniemnie nie bedzie stac ani kiedy urodzic ze wgledu na wiek ) i wolabym zeby chociaz jedno bylo dziewczynka , teraz gdy urodze chlopca , bedzie strach ze kolejne tez bedzie synem poprostu

ja mam syna i jest najwspanialszym dzieckiem na swiecie!!!!

ale zalety posiadania syna są ogromne. przede wszystkim synowie zwykle bardzo kochają matki. po drugie nie będziesz miała w domu żadnych głupich lalek tylko fajne zabawki, samochodziki itp. po trzecie nie będziesz musiała córce kupować jakichś głupot, stert ubrań, pilnować by nie ubierała się jak d****** omawiać makijażu itp. i nie będzie w domu różu. ok wiem że przy synu też się tak da, ale z synem myślę można się naprawdę dużo fajniej bawić.

dziewczyny mialam to samo, całą ciąże chodziłam jak struta, nieszczesliwa, nie dosc ze nie chciana ciąza to jeszcze płeć nie ta. A teraz to dziecko ma 2, 5 roczku i kocham nad życie, jest wspaniałe, mądre, samodzielne, silne, szybko sie wszystkiego uczy, w przedszkolu wszyscy go uwielbiają

a ja bym wlasnie chciala te wszystkie lalki i ubranka kolorowe , i czesanie włosów i wszystko z wiazane z posaidaniem dziewczynki..... i nawet kolor rózowy chlopaki teraz to albo gejusie jakies , a dizewczyny lafirydny wiem .... zawsze zle ale takei czasy

a ja będę mieć synka i się cieszę, chłopaki są fajne , i lepiej się chowają do dziewczynek

ja mam syna i córkę i wiesz co? wolę syna :D córka wiecznie niezadowolona, o spódniczkach zapomnij, przytulać nie, swoimi drogami chodzi a synek słodka przylepa, kochany, grzeczny i jestem dla niego całym światem :)

i córka nigdy nie bawiła się lalkami i nie dala sobie robić kiteczek :D

heheh silna osobowosc zatem :) no nie wiem moze macie racje , pewnei mi sie odmieni ale narazie musze sie z tym ajkos pogodzic , dzisiaj po usg milam zaplanowane poszukac jakis ubranek moze ale jak sie dowiedzialamz ze syn to mi sie odechcialo i wrocilam do domu poprostu