Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dziś wywiaduwka dostane lanie pomocy

Polecane posty

Gość gość

mam 2 zagrorzenia pomocy i wczoraj dostałem uwage:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz że to nie twoja wina że nie dajesz rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic dziwnego, ze masz zagrozenia jak nawet wywiadówka nie potrafisz napisac ciołku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i "zagrorzenia" hehe masakra. Naucz się pisać dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spoko, też tak kiedyś miałem zawsze robiłem w gacie, opracowałem nawet pewien sposób, jak byłem zagrożony a zbliżał się termin wywiadówki to wszystko mówiłem 2 tyg wcześniej, też dostawałem opier//dol ale chociaż miałem to z głowy :classic_cool: polecam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj kuźwa to fejk nie widzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Katarzyno1994, nie martw się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baba to z ciebie, ja jestem Kobietą :p A fejk to jest dlatego bo nie wierze że dziecko by taki temat tu założyło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Larry Philips from N Hollywood ty założyłeś ten temat że tak go bronisz :D wal się, jesteś taki debil że nie mam ochoty prowadzić z tobą dalszej konwersacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z perspektywy czasu stwierdzam, że rodzice nie powinni tak cisnac na uczniow po wywiadowkach. Czasem lepiej by taki delikwent nie zdal, niz sila zostal przepuszczony. Przerobi drugi raz material gdy bedzie powtarzal, utrwali, bedzie wkurzony,ze przez glupote swoja kibluje. I na przyszly rok sam zrozumie, ze odpowiednio wczesnie trzeba brac sie do roboty bo potem trzeba dluzej sie tylko uczyc. A tak rodzice wleja i nic z tego miec nie beda, potem pojda potulnie do nauczyciela wyblagaja jakis termin poprawy, dziecko pojdzie poduka, dostanie 2 dla swietego spokoju. I w przyszlym roku na koniec bedzie to samo. Lepiej gdy rodzice odpuszcza powiedza masz co chciales. Mecz sie drugi rok. Sama kiblowalam w 1liceum z lenistwa, glupoty. I sama zrozumialam swoj blad bez pomocy pasa od rodzicow. Na przyszly rok wzielam sie za siebie i nawet z paskiem skonczylam (czerwonym na swiadectwie, nie tylku:)). I nigdy nie dopuscilam juz by miec pale na koniec i nie zdac. Rodzice nie chodzili, nie tlumaczyli, nie prosili nikogo. Zostawili mnie z problemem i to mnie bylo wstyd Gdy moja stara klasa juz sie szykowala do studniowki. a ja mialam caly rok nauki przed soba.uwazam ze dostalam najlepsza nauczke. I zrozumialam ze zlosc rodzicow jest nie wazna, ze te oceny tylko mnie pograzaja nikogo wiecej. I sobie krzywde zrobilam lenistwem i glupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty to nie masz nic innego do roboty :) Tylko na forum siedzisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dzięki temu, że ostatecznie się przyłożyłam się dostałam się na Warszawski Uniwersytet medyczny. Chociaż to było wartościowe, że dało mi start by dalej móc się uczyć. Gdybym tego nie zrobiła nie mogłabym studiować tego czego chciałam. Mimo tego, że kiblowałam podniosłam się i wyciągnęłam wnioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×