PROBLEM Z MEZCZYZNA KTORY OBIECYWAL PRACE A TERAZ ZADA SEKSU ZA WYDATKI

Hej, rzecz dzieje sie w uk, poznalam milego starszego pana (tak mi sie wydawalo), tzn on wzial moj numer tel od znajomego. Zaproponowal prace w biurze z czego sie ucieszylam. Ale zanim do tego doszlo kupil mi ubrania(ze niby mam miec nowe do jego biura), buty, prosty zegarek, jakis badziewny pierscionek(ktory wyrzucilam bo nie nosze pierscionkow co mu wczesniej powiedzialam). zaplacil za fryzjera, zapraszal na kolacje itd.wszystko to robil z wlasniej nieprzymuszonej checi. potem jakos zachorowalam i zaplacil za wizyte u lekarza, za moj lot do polski itd. ja bylam przekonana, ze w koncu po kilku miesiachach praca bedzie a tu nic... zaczal sie dobeirac do mnie ,w sensie -mow do mnie "sweetie" co bylo smieszne, chcial mnie calowac na co nie pozwolilam.' no i tu jest pies pogrzebany. zaczal na mnie krzyczec , wyzywac od k... bo nie mialam czasu dla niego (bo mialam inna prace w sklepie), wyzywal ze pewnie z kims innym sie spotykam itd. Bedac chora od kilku dni na nerki nie moge chodzic za duzo bo mnie boli, mialam goraczke, chcialam isc do domu od lekarza a on wywiozl mnie bez pozwolenia gdzies do innego miasta!!!!!!!wylam z bolu w aucie, on kazal mi sie zamknac ze udaje, ze robie szopke, ze klamie i ze on tyle godzin na mnie stracil czekajac to teraz ja jedna godzine mu poswiece. skonczylo sie na moim pobycie w lazience restauracyjnej gdzie meczylam sie aby cos wysiusiac, plakalam z bolu, no ale wiadomo ani nawet tabletki nie moglam wziac. Czlowiek ten ma 60 lat, ostatnio pokazal mi pismo ktore skierowal do sadu pozywajac mnie abym wyplacila mu 8000 euro ktore on wydal na mnie od grudnia.(co jest nieprawda). Powiedzial ze obiecalam mu seks wiec musze dotrzymac slowa. Ja mu nic nie obiecalam jedynie w zartach jak napominal to ironicznie powiedzialam ze tak. od tej pory mam duzy problem, nie wiem co robic, tyle pieniedzy nie mam, jest to czlowiek bez serca, jest prawnikiem,chce ze mnie uczynic swoja niewolnica. na kazde jego zawolanie. Jest mi coraz ciezej psychicznie, nie chce spac ze staruchem, bo wtedy on bedzie mial podstawy aby wyciagnac ode mnie pieniadze bo bedzie to uznane jako "ze bylismy para" wiec cos takiego jest mozliwe w tutejszym prawie. CO ROBIC????

Jest on mily, oiekunczy, pyta sie jaK SIE mam, dzwoni codziennie, na sile chce mi wepchac szkole i prace ale ja juz nie chce (no i wtedy bede musiala uprawiac z nim seks)!!!!!! chce sie uwolnic od tego czlowieka.mam 30 lat, nie jestem gotowa na takie cos, dla mnie to sprzedawanie siebie.

upp

serio? ty taka glupia jestes??? myslalas ze stary dziad ci bezinteresownie omagal? buhahaha

w uk jest euro?

ma zone ? dzieci ? znajomych ? kolegow z pracy ? przeciez to prawnik to ma mnostwo, powiedz ze go skompromitujesz przed rodzina kolegami z pracy, ze im opowiesz ze chcial z ciebie zrobic seksualna niewolnice, stary piernik sie przestraszy.

z jakiego filmu sciaglas scenariusz tepa dzido?:O

podal cie do sadu????i pokazal pismo?:d:d:d:d:d:d: ty chyba na ksiezycu mieszkasz

przeciez to prowo....

W UK nie ma EURO!!!!

Czy ten dziad ma na imie Gavin i mieszka w polnocnym Londynie?

Mialam kiedys taka sama sytuacje, doslownie identyczna. Facet to Gavin L. - lat 60, mieszka w w 3/4 strefie w polnocnym Londynie. Tez nie moglam sie uwolnic od niego, w koncu poszlam go zglosic na policje. Najpierw zadzwonilam na policje pytajac co robic, bo on juz mnie na ulicy wyzywal od k***w i najgorszych, w miejscu publicznym. Potem zlozylam na niego doniesienie. Wiem z policji, ze byli u niego w domu, dostal pouczenie i ze jezeli jeszcze raz sie ze mna skontaktuje to zostanie aresztowany. Facet mega przystojny i zadbany, zawsze pod krawatem, ma samochod, mieszka sam, nie ma zony, dzieci, zadnej rodziny (tak mowil). Tez jest prawnikiem. Tez chcial mnie wykorzystac ale sie nie dalam, nigdy z nim nie poszlam do lozka. Dlatego byl taki wk****ony bo stracil na mnie troche pieniedzy (restauracje, zakupy - taka niby przyjazn).

a w UK policji nie ma czy co? zglos dziada o napasc seksualna I bedzie mial przechlapane...

Idź na policje. Menda cie tylko straszy. Że co mu obiecałaś? Seks? A ma dowód? Możesz oskarżyć go za pomówienie, wyzwiska, prześladowanie a nawet porwanie z narażeniem na pogorszenie zdrowia oraz wykorzystywanie swojej pozycji i twojej złej sytuacji do przymuszania cie odbycia z nim stosunku. Dziewczyno nie daj się zastraszyć. Płacił? I co z tego? Zmuszał go ktoś? Nie więc niech s*******a. Tylko idź na policję.

Ten post to marna prowokacja. Az glowa boli.

witam, zapraszam chetne panie pozdrawiam.

witam, zapraszam chetne panie do UK oferuje mieszkanie i prace:) pozdrawiam Adrian

Hej.to nie jest prowo.gosciu tez jest zadbany ,itd.meczy mnie swoja osoba,wciska sie na sile.a ja nie chce.dla swietego spokoju dawalam sie prosic na kolacje itd,myslalam ze mu przejdzie.jestem klebkiem nerwow,dzwoni z samego rana o 6 rano,wysyla sm7 o 5rano-wstawaj leniwa dziewczyno.dal mi (haha nie uwierzycie!) Plakiete co mozna Powiesic a na niej smoczek z podpisem-najbardziej leniwa dziewczyna.co do pozwania mnie do sadu-kazdy miesiac wyliczyl ile na mnie wydal,pismo dal mi do reki,jest pieczatka z sadu.tam gdzie jestem jest euro I funty.

.tam gdzie jestem jest euro I funty. --- co to za miejsce ? Kantor wymiany walut ?