Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

karygodne i podejrzane zachowanie wychowawczyni dziecka

Polecane posty

Gość gość

Moje dziecko od jakiegos czasu skarzy sie na wychowawczynie, kobieta wg dziecka czesto krzyczy, uzywa sily wobec dzieci a niektorym daje klapsy.Praktykuje tez proszenie dzieci, by ja masowaly po plecach albo drapaly (bo ona nie dosiega) a bola i swedza ja plecy. Wczoraj mi dziecko plakalo, ze pani raz strzelila mu w ramie za gadanie a nastepnym razem na sile zlapala za przedramie i przycisnela. Postanowilam najpierw zapytac dwoch innych mam, czy dzieci zala sie na pania w taki sam sposob jak moje dziecko. I kobiety potwierdzily to. Zamierzamy popytac innych rodzicow, zebrac sie w grupie i zaprosic wychowawczynie na rozmowe, zalatwic to na razie miedzy nami a nia i zagrozic interwencja u dyrektora. Bo to nadal bedzie slowo dzieci przeciwko jej slowie, bez dowodow smutas.gif A pamietam, ze pani juz na poczatku roku powiedziala, zeby nie wierzyc we wszystko, co dzieciaki mowia, bo dzieci lubia zmyslac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo lubia zmyslac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sugerujesz, ze 4 dzieci knuje przeciwko pani i wymyslaja historyjki w domu, w tym samym czasie? Dzieci nie widuja sie po szkole, nie znamy sie z rodzicami, dzis pierwszy raz rozmawialismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na szczescie u mojego dziecka jest wychowawca mezczyzna. Jakbyscie panie zauwazyly kobiety ostatnimi czasy zrobily sie duzo bardziej agresywniejsze od wiekszosci mezczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalozylam ten temat na cizy i macierznstwie, to dostalaam odzew, ze dzieciom sie nalezy manto w szkole a niektorzy posadzili mnie o prowokacje. Mi jednak nie jest do smiechu, dziecko w szkole jest grzeczne, ale odreagowuje mi w domu. Jak powiedzialm, ze ma powiedziec pani, ze tak nie wolno, ze to boli, to dziecko stwierdzilo, ze do pani nie mozna sie tak odzywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×