Najpierw podrywa, potem olewa, znowu jest zainteresowany...

Hej :) Mam problem. Moja historia wygląda tak: Jakiś czas temu w szkole zauważyłam, że pewien chłopak (nazwijmy go X) się na mnie patrzy i uśmiecha. Na początku miałam go totalnie gdzieś. Nawet nie wiedziałam jak się nazywa. Potem jednak się dowiedziałam i znalazłam go na fecebooku. Od razu napisał. Pisało się nam (przynajmniej dla mnie) bardzo miło i sympatycznie. Następnie napisałam ja. Potem kilka dni przerwy i znowu ja napisałam. Jakoś mnie zaciekawił swoją osobowością ^^ Niestety rozmowa się szybko skończyła. Potem nie pisaliśmy jakieś 2 tygodnie. (W tym czasie w szkole ciągle się na mnie patrzył i uśmiechał, a jak powiedziałam "hej" to nic nie odpowiedział- tylko uśmiech). X ewidentnie mi się podoba. Ale to nie koniec histroii. Potem znowu ja napisałam. Zaczynałam po prostu tęsknić. Wyświetlił i nie odpisał. 3 Dni później znów napisałam, ale troszkę z takimi wyrzutami..... (może to był błąd). Zapytałam się czy się na coś obraził, napisał że nie. Okkk. Zapytał się dlaczego miałby się obrazić. Odpisałam tak: ""No nie wiem, ale nie odpisujesz , ani nie odpowiadasz na zwykłe "cześć". "" Wyświetlił. Nie odpisał. W szkole unikał mojego spojrzenia. Ja właśnie odwrotnie. Chciałam go widzieć. Czułam się strasznie. Miałam (nadal mam) doła. Minął jakiś mimesiąc od tej rozmowy (nigdy nie rozmawialiśmy na żywo... ehh). Dzisiaj wszytsko się zmieniło. Szłam z koleżankami korytarzem , on siedział z kolegami. Mijając go koleżanki zaczęły krzyczeć jego imię (wiecie, takie głupie żarty. Mówiłam im, żeby przestały, że chcę się na nim "zemścić", tak naprawdę chcę go bliżej poznać). Wtedy się odwróciłam z dosyć wredną miną i zobaczyłam , że on się do mnie znwou SZCZERZE uśmiecha!! CUD! Tylko co to znaczy? O co mu chodzi? Podrywał, olał, na nowo podrywa?? Nie rozumiem... W naszych rozmowach wyraźnie widać, że go lubię i chcę mieć z nim jakiś kontakt. Błagam pomóżcie. Nie wiem co robić! Może ten dzisiejszy uśmiech był "sztuczny"? Może jest nieśmiały i próbuję jakoś nawiązać kontakt? Chociaż gdyby tak było, to dlaczego wcześniej mnie olał?

chłopcy w tym wieku mają nas.rane w bani, o to chodzi :p w sumie... starsi też. przyzwyczajaj się

To on jest chłopcem i to on powinien Cię podrywać. Może sprawdza na ile jest atrakcyjny

Hm dziwne,wiesz jak na moje "oko" to pisał do Ciebie z nudów,a to ze sie patrzy usmiecha swiadczy niczym szczefgólnum.Szkoda dziewczyno twojego czasu ,chłopak jakby chciał to umiał by napisał chodziaz chyba ze jest az tak niesmiały?Watpie w to.