Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość didina

Mój mąż mnie wkurwił chyba czas na rozwód

Polecane posty

Gość didina

Mieszkamy niedaleko moich teściów którzy co najmniej 5 razy w roku wyjeżdżają (wszystkie chodliwe terminy, weekendy itp.) trafił nam się wyjazd za free w ładnej okolicy na 10 dni (taka spontaniczna propozycja od znajomych że udostępnią nam domek) wiecie co mój mąż powiedział, że nie pojedzie bo musi pilnować domu swoich rodziców pod ich nieobecność w terminie Bożego Ciała (to nie było wcześniej ze mną ustalane). Co byście zrobiły na moim miejscu? Płakać mi się chce bo 4 lata nie byliśmy na urlopie :-( a moi teściowie już w styczniu mają zaplanowany wyjazdy na cały rok.I tak jest zawsze. MAM DOŚĆ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naturalnie, tylko rozwód, nie ma co z gnojkiem się pieścić, niech sobie idzie do rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widziały gały co *****ły, więc teraz nie jęcz! Chciałaś maminsynka to pretensje tylko do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedz bez niego zrelaksuj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glupia ty , a dlaczego miala bys rezygnowac z wyjazdu? On niech pilnuje , skoro sie zaoferowal , a ty jedz sama ! Da mu to do myslenia! Ja tez tak mialam i przyszedl czas odciac mamusina pepowine! Raz dwa za mna przyjechal!!! Nie marnuj okazji na wypoczynek i to za FREE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didina
Szczerze to nigdy tak nie było jak teraz, przed ślubem (cztery lata temu) takie sytuacje nie miały miejsca :-( ja pierdzielę no mam dość. A on się nie zaoferował tylko oni po prostu uważają że im się to należy przychodzą, informują i nawet nie pytają czy my mamy jakieś plany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to tesciowie nie moga po prostu zamknac domu na klucz tylko musi ktos go pilnowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dziadki baluja a mlodzi w domu siedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didina
No nie bo są zwierzaki, kwiaty itp, itp,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na twoim miejscu przemilczala bym , a w dzien wyjazdu wziela torbe i wyszla , nie daj soba pomiatac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didina
Dokładnie masz rację oni balują a ja siedzę jak p***a w domu. Nie mamy dzieci i w zasadzie powinniśmy robić to czego dusza zapragnie ale jak widać tak się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to twoje zwierzaki?? A jak bylo przed tem , niczym wam zwalili na glowe swoje obowiazki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didina
No pewnie że nie moje, jak ja chciałam psa to była afera w domu że to obowiązek i nie ruszymy się nigdzie bo z psem to kłopot. No to ja nie mam ani psa ani innych zwierząt. Nigdy tak nie było ale teraz to już ludzkie pojęcie przechodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli ani inne dzieci ani znajomi rodziców nie pomogą tylko synuś? Nie rezygnuj pod żadnym pozorem, bo się już nie opamięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didina
Coś Ty inne dzieci do mają w d***e takie obowiązki a poza tym mają już swoje dzieci i zawsze się wykręcą że nie mogą bo dzieci to dzieci tamto. A mój jako że nie ma jeszcze obowiązków to musi być na każde zawołanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak sie zastanawiam - czy ty masz cokolwiek do powiedzenia w tej rodzinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didina
Tak serio to dochodzę do wniosku że chyba nie mam :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didina
Gdy widze sąsiada wchodzacego do klatki szybko wybiegam na schody puszczam śmierdzacego cichacza po czym zamykam drzwi i obserwuje przez judasz jego reakcje na moje wyziemy ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didina
Powiem szczerze że już mnie ta sytuacja przerasta i chyba nie ma sensu tego dalej ciągnąć. Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4611446&start=90 na te okoliczność odszukałam mój topik, miałam podobnie zaraz Ci odpiszę jak mi się dalej potoczyło życie, bo ostatni wpis mnie zainspirował i odgrzebię ten topik odpisując Tobie na zasadzie kopiuj wklej na tamten topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poinformuj meza i tesciow o wyjezdzie w tym terminie jezeli sie nie zdecyduje to pojedz sama, a potem zloz wniosek o rozwod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didina
Szczerze Cię rozumiem i naprawdę współczuję takiej teściowej i cała ta rodzina Twojego męża to jakaś pokręcona jest. Co to za akcja żeby mąż i żona oddzielnie mieszkali Jestem z Tobą autorko topiku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedz sama ! Poznasz ludzi, może nawet jakis amantsie do towarzystwa trafi. I relaks na całego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ooo. Kochana. To jeszcze nic. Mój mnie normalnie oszukuje. Ugotowałam zupę, i tak mi się wsypalo soli z osiem razy więcej próbuję, i normalnią aż się spociłam od soli. Mój przychodzi, ja mu nakładam, on zjada i mówi dziękuję. Pytam. Zasolone? A on.. Nie kochanie. Jak zawsze smaczne. Oż to dziad p********y. Tak kobietę oszukiwać? Scierą po łbie, i niech s*******a z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna zima przyszła i kolejny wyjazd teścia do Niemiec. Akurat nasi znajomi czytaj dwóch kolegów kawalerów!! wyjazd zorganizowali do Austrii na narty w tym czasie. On akurat mamusi w piecu musiał palić więc nie mógł jechać. A ja się zapisałam, że z chęcią pojadą!! Nie wierzył do ostatniej chwili. Nie wiem czy spanikował, bo ja zapłaciłam zaliczkę od razu. W dniu wyjazdu jak się pakowałam spanikował i stwierdził, że jedzie ze mną z nami. Spałam z nim w jednoosobywym łóżku. Było cudownie. Teściowa musiała nauczyć się palić w piecu!!! Dziś teściowa chodzi jak zegarek!! Jeździ z nami nawet na jakieś wypady z teściem!! Głupie pomysły ma wybite z głowy!! A jak ma problem co zrobić z psem i ogrzewaniem, to z pomocą przychodzi jej matka:D Babcia ma już 89 lat!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba Cię kocha i nie narzeka. Dziewczyny "zaciemniłam się" a co niech się podszyw w d**ę ugryzie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się, że Ci się poukładało :-) życzę wszystkiego najlepszego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są hotele dla psów. Jak teściów stać na wyjazd, to i na hotel dla psa powinno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie że stać ale im jest tak po prostu wygodniej bo mają nianię dla psa za free!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×