Ale sie dzisiaj przestraszyłam wracajac przez las;(

Przestan mi wmawiać. Wypilam jedno, symboliczne piwo. Nie jestem pijana ani przewrażliwiona. Najpierw go zignorowalam potem sie zaniepokoilam ale jak za mna niego to juz nie mialam zludzen:(

Uwazaj na siebie i zgłos to.

* zaczal biec Nie twierdze ze to byl g****iciel. Moze TYLKO chcial mi wyrwać torebkę a moze nie. Jednak z jakiegoś powodu za mna szedl... Strasznie sie przestraszylam

Zaczne go szukac, a jak znajde to odrobie mu kuske sekatorem :(

Co to jest kosa? To nie jest smieszny temat, nie wiecie jak sie balam:(

nie oglądnęłam sie ani razu, teraz tak myślę czy czasem to nie była torebka, może ona tak dudniła mi o plecy coraz szybciej :-O

Kosę nie polecaj , bo jeszcze dziewczyna kłopotów sobie narobi zrobi krzywde i za g***o pójdzie siedzieć .Samo posiadanie takiego narzedzia podchodzi pod paragraf i ze chce go uzyć zabic bla bla bla .Kup gaz i paralizator ja mam taki profesjonalny z latarką :)To sobie kup i nie słuchaj wyzej osob ze to baba była w chustce zagrozenie wyczułaś bo masz intuicję .Jak radziłam wyżej zgłoś na Policję to , obejrzyj film jakis miły , chłopaka przytul a napewno sie uspokoisz:)

Czyli nie jestes pewna czy biegł za Toba?

taki straszny się wydawał, coraz większy :-O

...gdyby mnie tak capnął... EH!

mialas szczescie ,bo taka jedna dziewczyna i nie tylko ona nie mialy tego szczescia i pozniej znalezione ich zwloki ,albo i nie...Poogladaj 997 -program..tam wiele takich przypadkow..

WIELE KOBIET zostalo juz zamordowanych przez takie sytuacje,wracala sama... i jeszcze zostanie zamordowanych... niestety.. FACECI to zlo to oni:wywoluja wojny,morduja ludzi,kobiety....itp..o tego nie rodza nie sprowadzaja na swiat ludzi-czlowieka..

w zasadzie to mi sie wszystko przysnilo

Dopiero doczytałam resztę topiku. Oczywiście jakieś podszywy napisały w moim imieniu, ze mi się to zdawało. Zdecydowanie za mną biegł i zawrócił przy głównej drodze (i sklepie całodobowym).

Zawrcócil mi w głowie, snil mi sie caly dzień, nocą zaczaję sie na niego, ale wezmę brata i postawie na czatach dla bezpieczeństwa

Ja też miałam podobną sytuację z tym, że nas, dziewczyn było 2, facetów było 3 i wiem od tamtej pory że to się instynktownie czuje że jest się w niebezpieczeństwie. My wracałyśmy nocą i minęłyśmy grupę tych facetów którzy właściwie nic nie zrobili ale w taki sposób na nas popatrzyli i zatrzymali się kiedy koło nich przeszłyśmy że nie musiałyśmy nawet się konsultować tylko po skręcie w pierwszy zakręt zaczęłyśmy wiać ile sił w nogach. W trakcie tego sprintu zobaczyłyśmy, że też zaczęli za nami biec. Doleciałyśmy szybko do pętli na której stali ludzie i tamci się zmyli.

to ja z innej beczki, wczoraj przeżyłam mega szok siedzę na przystanku autobusowym na ławeczce, dosiada się do mnie koleś typu dres: łysy, tatuaże, krótkie spodnie..... w pewnym momencie wyciąga papierosa i zapalniczkę i zwraca się do mnie, myślę sobie yhy zaraz będzie podryw, albo spyta o ogień albo zaproponuje mi fajkę.... a on spytał czy palę i czy mi będzie przeszkadzać jeśli zapali ?! normalnie padłam, pierwszy raz spotkałam kulturalnego dresa odparłam że nie palę i przesiadłam się na inną ławkę, do dziś jestem w szoku

I coooo

jeżeli czujecie się zagrożone to czemu nie kupicie tego gazu po prostu?

To byłem ja, chciałem tylko powąchać twoje włosy :( Dlaczego uciekłaś? :(

jest niebezpiecznie ja zostałam tak napadnięta na szczęście jestem wysoka i silna mimo drobnej budowy. Napastnik na mnie skoczył i chciał mnie wywrócić, ja go na plecach przeniosłam dosłownie w okolice, gdzie pojawiały się samochody.

Nikt z ludzi mi nie pomógł, to była zima, telefon padł. Ludzie, ja się najadłam strachu, próbowałam uciekać a ten dupek mnie trzymał za kurtkę, szarpałam się z nim, krzyczałam głośno i prosiłam o pomoc a on spokojnie tłumaczył ludziom- że ja jestem jego dziewczyną i się pokłóciliśmy. I ONI MU UWIERZYLI! Na szczęście przechodził mój znajomy, rzuciłam się na niego krzycząc ratunku i tamten typek uciekł. Nie bądźcie obojętni jak ktoś prosi o pomoc. Oddalcie się nawet i dzwońcie po policję.

Ale bajki wymyślacie :D

kolejne prowo tej samej osoby