moze i duchota ale czapka musi byc

Zapamiętajcie to wreszcie ze cienka czapka to podstawa w zime gruba w lecie cienka chyba ze chcecie aby ciemiaczko przewialo

buahahaha :) nuda, nuda, nuda.

a kto ci takich głupot nagadał

chyba raczej zeby dziecko udaru nie dostalo...

w zimie gruba?? Wiesz.. u nas w tym roku temperatury nie było minusowe.. więc moje dziecko (16m) grubej czapki w ogóle nie nosiło, miało taką "średnią". Więc nie ma tak, że zima, lato.. trzeba dopasować wszystko do temperatury i warunków pogodowych. Dziecko wg mnie powinno mieć kapelusik, chusteczkę, cienką czapkę z daszkiem itp. jeśli przebywa w słońcu. Jeśli jest w cieniu, albo w wózku, a słońce do niego nie pada, nie ma potrzeby, żeby czapkę miało. ps. przewiane ciemiączko? Większych bzdur nie słyszałam.

a wiecie skad tyle kłotni? bo dla niektórych; czapeczka=kapelusik, husteczka, ogólnie okrycie głowy a dla niektórych czapeczka to już coś cieplejszego, niekoniecznie chroniącego tylko od słońca i udaru. to tak samo jak dla niektórych prysznic=kąpiel i przez to kąpią się codziennie.