Zastanawiam sie co z tych naszych dzieci wyrośnie

Wy też? Chodzi do pierwszej grupy przedszkola państwowego. Frekwencję ma kiepską- często chora Lubi przedszkole, lubi tez być ze mną, bo ze mną się nie nudzi, stale jej cos wymyślam, zabieram w ciekawe miejsca. Wczoraj prosiła żeby jej pomalować paznokcie, dziś rano mówi: Mamusiu zmyjesz mi ten lakier dobrze?-Bo do przedszkola nie można tak przychodzić. Ok. Czy będzie odpowiedzialna? Fajnie by było. Jak ma do wyboru uczyć się wierszyka czy piosenki wybierze piosenkę Jak ma do wyboru rysować, kolorować czy zagrać w grę planszową -wybierze gre Jak wybór jest grać w planszówkę czy biegać wybierze bieganie Jak ma do wyboru zabawa z innymi dziećmi na placu zabaw czy rolki rower itp. wybierze to pierwsze. Jest małym kino-maniakiem woli to niż książki:( A najbardziej lubi zabawy w wodzie na basenie. Chyba jak większość dzieci?

Napiszę Ci za dwa lata bo na razie lubią tylko spać i jeść:D

dzieciaki się zmieniają pod wpływem innych dzieci. Potem okres szkolny. Potem okres dojrzewania, to już zupełnie inne myślenie dziecka, wręcz nie z tej ziemi;) Jednak zauważyłam, że zawsze rozmawiałam i rozmawiam z dziećmi na różne tematy. Takie zwykłe i takie niezwykłe;) Byłąm zawsze z dziećmi ile mogłam. Wtedy dzieciaki jakoś bardziej słuchają i myślę, że idą "lepszą" drogą. Nie zawsze się im udaje, ale moje wsparcie ich mobilizuje:) Poza tym inne dzieciaki potrafią w okresie dojrzewania być naprawdę wredne wobec innych. Na ten temat można pisać i pisać. Zobaczysz jak się dziecko zmienia, a to piękny widok, chociaż nie zawsze jest do śmiechu:p